Wniosek o uzasadnienie złożony w dniu ogłoszenia wyroku.

Wiem że wniosek złożony w dzień ogłoszenia wyroku ale w godzinach poprzedzających jego ogłoszenie jest nieważny. Teoretycznie więc można złożyć go tuż po tym jak wyrok został ogłoszony.
Tak więc zrobiłem, wychodząc z rozprawy złożyłem wniosek na dzienniku podawczym. Na drugim egzemplarzu dostałem pieczątkę z potwierdzeniem daty wpływu. Nie ma tam jednak wpisanej godziny złożenia wniosku dlatego zacząłem obawiać się czy nie będzie później jakichś wątpliwości co do dokładnego czasu złożenia wniosku, a w konsekwencji do jego odrzucenia i zamknięcia drogi do składania apelacji.
Stąd moje pytanie, czy dla pewności powinienem złożyć ponownie ten wniosek w innym dniu dopóki nie upłynął termin 7 dni? Czy wystarczy gdy udam się na dziennik podawczy z prośbą o sprawdzenie czy odnotowana została godzina wpływu pisma? Czy w ogóle jest możliwość dowiedzieć się w sądzie czy wniosek został zaakceptowany?
anonim cytuj
02-11-2023
Dzwoń / jedź do sądu pytać, jeżeli masz jakieś wątpliwości.
 
anonim cytuj
02-11-2023
Nie musisz mieć wpisanej godziny złożenia wniosku.
Nie martw się, skoro złożyłeś w biurze podawczym i masz potwierdzenie śpij spokojnie nikt nie będzie tego liczył na godziny czy minuty istotne aby wyrobić się w ustawowym terminie.
 
anonim cytuj
02-11-2023

Sugerowane Tematy

Dodatek węglowy.
Przychodzę z pytaniem, czy właściciel budynku ( lokal wynajmowany) może żądać ode mnie faktur za opał, który został zakupiony z dodatku węglowego, wiosek składałam sama na siebie i na adres loku wynajmowanego....
Klient odebrał paczkę (podobno uszkodzoną)
Dzień dobry, Posiadam sklep internetowy z odzieżą. Klient odebrał paczkę za pobraniem i wysłał mi wiadomość, że wysłałam rozpruta sukienkę. Co jest niezgodne z prawdą. Co w takiej sytuacji?...
Czy muszę spłacać długi zmarłego brata?
Czy muszę spłacać długi zmarłego brata? Przejazd bez ważnego biletu,6 lat temu. Brat nie żyje prawie 3 lata....
Jak ograniczyć niepotrzebne wydatki starszej osobie?
Witajcie, sytuacja trochę żenująca, trochę śmieszna,chociaż rodzinie do śmiechu nie jest. W skrócie wygląda to tak, jest dziadek,wdowiec,80l. Dziadek mieszka sam i całkiem nieźle sobie radzi,gdyby nie to, że całą emeryturę wydaje na oglądanie filmów dla dorosłych w internecie. Potem chodzi i mówi, że nie ma co jeść,więc rodzina kupuje mu leki,jedzenie i generalnie zabezpiecza jego podstawowe potrzeby życiowe. Zabrali mu kartę, to ją zablo...

Wyszukiwarka