Rozliczenie PIT.

Dzień dobry mam bardzo ważne pytanie odnośnie rozliczenia pit na dzieci.
Jestem po rozwodzie 2 lata Ale mieszkamy z byłym mężem i dziećmi w jednym mieszkaniu ponieważ ja nie mam gdzie iść on też.
Płaci mi na dzieci alimenty w kwiecie 900zl i tylko tyle,ja gotuje osobno on osobno każdy robi sobie zakupy itp
Ja robię wszystkie rachunki itp opłaty w szkołach,ubrania on tylko 900zl nic więcej go nie interesuje
Ale chodzi mi o to jak będzie z rozliczeniem pit z mojej pracy którą mam na pół etatu,jak mam się rozliczyć na dzieci jako samotna matka czy nie? On nie ma meldunku u nas, nigdzie nie ma meldunku jest podany tylko do śmieci i wody
anonim cytuj
27-10-2023
Samotna matka jest wtedy gdy ojciec dziecka nie żyje lub jest nieznany. Co do ulgi, przysługuje ona temu rodzicowi który ma przyznaną opiekę nad dziećmi
 
anonim cytuj
27-10-2023
Nie jest się wtedy samotnym rodzicem, tylko samotnie wychowującym, nie ma konkretnego rozporządzenia co do rozliczania ulgi, rodzice oboje mają prawo to rozliczyć, chyba ze któryś jest pozbawiony praw, wtedy trzeba się dogadać, ale z reguły rozlicza to rodzic, który sprawuje opiekę nad dziećmi.
 
anonim cytuj
27-10-2023
Dzień dobry mam bardzo ważne pytanie odnośnie rozliczenia pit na dzieci.


Jeśli chodzi o status "samotnie wychowującego rodzica", istotne jest, aby zrozumieć, że jest to pojęcie stosowane w prawie podatkowym i nie zawsze pokrywa się z codzienną percepcją tego terminu. Status ten pozwala skorzystać z ulgi podatkowej. Zgodnie z art. 27c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoba samotnie wychowująca co najmniej jedno dziecko do 18 roku życia lub do 25 roku życia, jeśli kontynuuje naukę, ma prawo do skorzystania z tej ulgi.

Mimo że mieszkasz z byłym mężem, nie oznacza to automatycznie, że nie możesz skorzystać z ulgi. Kluczowe jest to, który z rodziców faktycznie ponosi koszty związane z wychowaniem dziecka.

Samotna matka jest wtedy gdy ojciec dziecka nie żyje lub jest nieznany. Co do ulgi, przysługuje ona temu rodzicowi który ma przyznaną opiekę nad dziećmi


To twierdzenie nie jest do końca prawdziwe. Można być uznawanym za samotnie wychowującego rodzica także w innych sytuacjach, nie tylko gdy drugi rodzic nie żyje lub jest nieznany. Istotne jest, kto faktycznie ponosi koszty związane z wychowywaniem dziecka.

Co do ulgi, kluczowe jest ustalenie, który z rodziców rzeczywiście ponosi większość kosztów związanych z wychowywaniem dzieci. Jeśli obie strony nie mogą dojść do porozumienia w tej kwestii, decyzję ostateczną może podjąć sąd.

Nie jest się wtedy samotnym rodzicem, tylko samotnie wychowującym, nie ma konkretnego rozporządzenia co do rozliczania ulgi, rodzice oboje mają prawo to rozliczyć, chyba że któryś jest pozbawiony praw, wtedy trzeba się dogadać, ale z reguły rozlicza to rodzic, który sprawuje opiekę nad dziećmi.


Dokładnie tak, kluczowe jest ustalenie, kto faktycznie wychowuje i ponosi koszty związane z dziećmi. Jeśli obie strony nie mogą dojść do porozumienia, zaleca się skonsultowanie się z sądem lub mediatorem w celu znalezienia rozwiązania.
Mam nadzieję, że te wyjaśnienia pomogą Państwu lepiej zrozumieć sytuację.
 
anonim cytuj
28-10-2023

Sugerowane Tematy

Stwierdzenie nabycia spadku u notariusza.
Witajcie, dokonałam z rodziną stwierdzenia nabycia spadku u notariusza. Jakie kroki muszę podjąć żeby móc jak najszybciej sprzedać nieruchomość? Wystarczy aktualizacja w księgach, czy muszę odczekać aż zostanie zaktualizowane?...
Bezpodstawne wzywanie opieki społecznej.
Dzień dobry. Co można zrobić gdy jedna osoba z różnych kont e-mail zgłasza nas do mopsu bezpodstawnie ? Jest na to jakiś paragraf ?...
Alimenty na dorosłe dziecko.
Płace alimenty od wielu lat, wysokość była ustalona jak dziecko było niepełnoletnie, nie mam zadłużenia. Teraz jest już duże, chyba zaczęło drugie studia, niebawem kończy 25 lat. Gdy skończyło 18 lat to chciałem płacić bezpośrednio na konto. Nie zgodziło się, chciało żeby płacić mamie, wielokrotnie chciałem jej płacić jednak zawsze odmawiało. Wszystko było ustalane na słowo. Nie wiem czy mama przekazuje pieniądze. Od jakiegoś czasu zerwało z...
Zasiedzenie - rozprawa.
Zostałem pozwany o zasiedzenie. We wniosku są napisane takie głupoty, które uważam, że na spokojnie obalę. Chciałbym wiedzieć jak wygląda postępowanie o zasiedzenie. Czy uczestnik, może zadawać pytania przesłuchiwanemu? Czy może wnioskować oraz wyrażać sprzeciw w trakcie zeznać? Co dobrze jeszcze wiedzieć przed taką sprawą?...

Wyszukiwarka