Mąż nas zadłuża.

Dzień dobry.
Jestem emerytką. Mój mąż z którym faktycznie już tylko mieszkamy w jednym domu, tzw. pożycie dawno ustało, gospodarstwa też prowadzimy osobne chociaż pod jednym dachem ma problem alkoholowy i to duży co było jedną z przyczyn naszego rozstania. Formalnie jednak pozostajemy małżeństwem i mamy wspólnotę majątkową. Mąż też jest emerytem. Ostatnio dowiedziałam się, że mąż trafił w dziwne towarzystwo z którym pije i pod jego wpływem zaczął brać kredyty. Pieniędzy nie widzę, albo przepijają albo nie wiem co się z nimi dzieje, być może jego nowa towarzyszka od niego wyciąga. Fakt faktem, na dziś dzień wiem na 100% o kredytach na minimum 30 tys. zł. Może tego być więcej. Byłam w tej sprawie u prawniczki dyżurującej w gopsie udzielającej bezpłatnych porad prawnych emerytom i ona powiedziała, że w takiej sytuacji to tylko rozwód. Nie stać mnie na adwokata. Poza tym rozwód owszem, ale to trwa, u nas podobno około roku zanim sprawa wejdzie na wokandę i kolejny rok rozpatrywania jak nie będzie komplikacji tak powiedzieli w sądzie a potem jeszcze odwołania. W praktyce 2-3 lata. A ja potrzebuję czegoś na już, bo przez ten czas to on nas (mnie) zadłuży na niebotyczne kwoty. Nie opędzę się od komorników. Proszę o pilną poradę co mogę zrobić na szybko aby odciąć się od odpowiedzialności za jego długi dotychczasowe i przyszłe. Teraz już podobno sięga do parabanków.
anonim cytuj
26-10-2023
Kto Ci naopowiadał bajek, że będziesz odpowiadać za długi męża? O ile nie wyraziłaś pisemnie zgody na ich zaciągnięcie, to nie będziesz odpowiadać za ich spłatę. Majątku wspólnego komornik też nie powinien ruszyć.
 
anonim cytuj
26-10-2023
Byłam w tej sprawie u prawniczki dyżurującej w gopsie udzielającej bezpłatnych porad prawnych emerytom i ona powiedziała, że w takiej sytuacji to tylko rozwód.

W tej sytuacji nie trzeba "ratować się" rozwodem. Nie odpowiada Pani za zobowiązania męża zaciągnięte bez Pani zgody. Wyjątkiem są zobowiązania wynikające z zaspokajania potrzeb rodziny (ale według tego co Pani pisze to nie jest pani przypadek). Na marginesie to sprawa rozwodowa też niekoniecznie trwa tyle czasu, szczególnie, że prawdopodobnie nie macie państwo małoletnich dzieci. Przeprowadzenie sprawy o rozwód nie wymaga bezwzględnie pomocy adwokackiej jeżeli sprawa nie jest skomplikowana.
 
anonim cytuj
26-10-2023
Zgadzam się z poprzednikami i tylko chciałabym dodać, że jeżeli problemem są tylko kwestie finansowe to nawet nie trzeba przeprowadzać rozwodu, ale wnieść o ustanowienie rozdzielności majątkowej przez sąd - takie sprawy rozpatrywane są przez sądy rejonowe i trwają dużo krócej, niż postępowania rozwodowe.
 
anonim cytuj
26-10-2023
Kto Ci naopowiadał bajek, że będziesz odpowiadać za długi męża? O ile nie wyraziłaś pisemnie zgody na ich zaciągnięcie, to nie będziesz odpowiadać za ich spłatę. Majątku wspólnego komornik też nie powinien ruszyć.


Chociaż ta opinia jest częściowo prawdziwa, warto zaznaczyć, że w przypadku wspólnoty majątkowej, długi jednego z małżonków zaciągnięte podczas trwania wspólnoty majątkowej, z zastrzeżeniem pewnych wyjątków, mogą być ściągane z majątku wspólnego.

W tej sytuacji nie trzeba "ratować się" rozwodem. Nie odpowiada Pani za zobowiązania męża zaciągnięte bez Pani zgody. Wyjątkiem są zobowiązania wynikające z zaspokajania potrzeb rodziny.


Dokładnie, zgodnie z art. 31 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, małżonek, który nie udzielił zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez drugiego małżonka, nie odpowiada za to zobowiązanie, chyba że wynikało ono z zaspokajania potrzeb rodziny.

Jeżeli jednak chodzi o szybkie rozwiązanie problemu i ochronę majątku przed ewentualnymi długami męża, istnieje kilka opcji:

Można wnieść o ustanowienie przez sąd rozdzielności majątkowej. Procedura ta, jak słusznie zauważyła jedna z osób komentujących, jest stosunkowo szybsza niż postępowanie rozwodowe. Zgodnie z art. 36 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, sąd może na wniosek jednego z małżonków ustanowić rozdzielność majątkową, jeśli przeciwdziała to interesowi rodziny.

Jeżeli Pani zdecyduje się na rozwód, warto pamiętać, że to nie jedyny sposób na zakończenie wspólnoty majątkowej. Jednak, jak Pani wspomniała, postępowanie rozwodowe może trwać dłużej, zwłaszcza jeśli jedna ze stron nie zgadza się na rozwód.

Reasumując, w sytuacji kiedy małżonek zaciąga długi bez zgody drugiego małżonka, odpowiedzialność za te długi w ramach wspólnoty majątkowej nie jest automatyczna. Istnieją jednak środki prawne, które pozwalają zabezpieczyć się przed takimi długami, w tym wniesienie o ustanowienie rozdzielności majątkowej przez sąd.
 
anonim cytuj
28-10-2023

Sugerowane Tematy

jak liczyć urlop w sytemie 12 godzinnym?
jak powinien być liczony urlop w systemie pracy 12 godzinnym proszę o jakiś akt prawny który to reguluje. jeszcze jedno pytanie ile weekendów może przepracować osoba mająca umowę o pracę na m.c.pazdziernik zaplanowano mi 6 dni pracy w weekendy jestem osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym...
Pielęgniarka zrobiła mi test pcr wymaz z gardła, zamiast zrobić wymaz dźgnęła mnie w gardło od czego mam paraliż prawego nerwu fałdu gardła oraz paraliż połowy krtani
Witam 2 lata temu w sierpniu podczas przyjęcia do szpitala pielegniarka oddziałowa zrobiła mi test pcr wymaz z gardła . Niestety były to początki testowania i zamiast zrobić wymaz dźgnęła mnie w gardło od czego mam paraliż prawego nerwu fałdu gardła oraz paraliż połowy krtani … straciłam głos + problemy z połykaniem ( krztusze się własna ślina lub podczas jedzenia picia ) . Czy była by możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności szpitala ? Dodam...
Czy praca młodocianego wlicza się do stażu pracy?
Przez 3 lata byłem zatrudniony jako pracownik młodociany. Były to same praktyki bez szkoły średniej. Praktyki ukończyłem i otrzymałem świadectwo czeladnicze. Do szkoły średniej poszedłem po zakończeniu praktyk. Od tego czasu przez 7 lat pracowałem u jednego pracodawcy a ostanie dwa lata pracuje u obecnego pracodawcy. Czy w takiej sytuacji mój staż pracy wynosi 9 czy 12 lat? Pytam się ponieważ na ten rok otrzymałem 20 dni urlopu....
Braki towarowe a rozliczenie premii
Cześć, jestem przedstawicielem medycznym i w mojej firmie permanentnie wystepują braki towarowe - leki, które promuję są niedostępne. Czy pracodawca ma prawo mnie z tego rozliczać ? Czy jeśli mam nałożony plan na dany lek i jest on ciągle niedostępny to pracowawdca ma prawo brać jego realizację do całościowego wyniku ?...

Wyszukiwarka