Witam serdecznie, poradźcie co robić. Komornicy na wniosek firmy windykacyjnej prowadzili przeciw mnie dwie egzekucje, spłaciłem wszystko, co do grosza, komornik jeden jak i drugi przysłał mi postanowienie o zakończeniu postępowania i że "tytuł wykonawczy pozostaje w aktach sprawy, ponieważ całe roszczenie egzekucyjne wynikające z tytułu wykonawczego zostało w całości zaspokojone. Postępowanie egzekucyjne zostało zakończone. Firma dalej atakuje mnie smsami iż mam im jeszcze coś dopłacić ponieważ komornicy nie ściągnęli całości i straszą ponownym skierowaniem sprawy do egzekucji komorniczej. Poradźcie co im odpowiedzieć i czy mogą tak zrobić.
Zatem według mnie zacząłbym od pisma do tej firmy, że egzekucje zostały zakończone w całości ściągnięciem długów i jeśli coś mają to po pierwsze niech to przedstawią na piśmie. Zaznacz przy tym, że nieuzasadnione żądania i "pomyłki" będziesz traktował jako złośliwe niepokojenie.
Dzień dobry. Córka skończyła 19 lat, zaszła w ciążę dodam, że się uczy. Mam zasądzone alimenty, czy w takim wypadku nadal mnie obowiązuje płatność tych alimentów? Jeśli tak to do kiedy?...
Od roku jestem w konflikcie z bratem. Mieszkamy na jednej posesji jednak każdy w swoim odrębnym domu, współwłasność ułamkowa. Brat ciągle uprzykrza mi życie, czepia się o wszystko nawet, że mój pies za głośno szczeka na kuriera. W święta wparował z awanturą, że moje dorosłe już dzieci biorą narkotyki, są ćpunami i że w moim domu jest patologia. Synowie oczywiście nie biorą żadnych narkotyków, pracują, są odpowiedzialnymi ludźmi. Brat przyniósł na...
Dzień dobry.
Chciałbym kupić działkę budowlaną. Koszt to 150k.
Problem jest taki, że mam tylko 50k
Chciałbym wziąć kredyt na 50k i od rodziców dostałbym kolejne 50k.
Jak to wygląda od strony prawnej ? Czy 50k, które dostałbym od rodziców od tak sobie, mogę dostać ? Czy trzeba płacić jakieś wzbogacenie ? A może trzeba oficjalnie gdzieś takie coś zgłaszać czy coś ? Czy po prostu mogą mi dać bez problemu od tak sobie ? Nie chce by skarbówka i i...
Sprawa o niealimentacje od ponad 2 lat nie ruszona. Nie byliśmy nawet wezwani na przesłuchanie. Prawnik za każdym telefonem twierdzi, że lada moment sprawa ruszy.
Skarga na opieszałość sądu złożona w lutym, także cisza. Czy jak pojadę do Prokuratury to z miejsca się dowiem na jakim etapie jest sprawa czy muszę złożyć jakiś wniosek? Jak mam to w końcu ruszyć? Już zaczynam myśleć, że prawnik mi ściemnia. A eks od 2lata wpłaca po 300-500zl i śmieje...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: