Mam wyrok w zawieszeniu za przywłaszczenie mienia (3 lata). Dostałem nakaz spłaty powstałej szkody. Kończy mi się wyrok a nie zdążę spłacić całej kwoty z nakazu zapłaty. Czy w tym przypadku sąd odwiesi mi wyrok i pójdę do więzienia?
Niektóre wyroki w zawieszeniu są wydawane z warunkami, które muszą zostać spełnione, aby wyrok pozostał w zawieszeniu. Jeśli warunkiem wyroku było spłacenie szkody i tego warunku nie spełniasz, istnieje ryzyko, że sąd może postanowić o wykonaniu kary pozbawienia wolności.
Jeżeli warunek spłaty szkody wynikał bezpośrednio z orzeczenia w ramach postępowania karnego (np. zastosowanie art. 46 Kodeksu karnego, który dotyczy naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem), niewykonanie tego warunku może prowadzić do odwołania zawieszenia wykonania kary.
Jeśli natomiast chodzi o osobny nakaz zapłaty wynikający z powództwa cywilnego, to nie wywiązanie się z niego nie prowadzi automatycznie do odwołania zawieszenia wykonania kary, ale może skutkować innymi konsekwencjami prawnymi w postaci egzekucji komorniczej.
Ponieważ z Twojej wypowiedzi wynika, że spłaciłeś część zadłużenia i jeśli jesteś w stanie udokumentować próby regulowania zadłużenia, sąd może uwzględnić te okoliczności podczas rozpatrywania ewentualnego wniosku o odwołanie zawieszenia. Jednak warto jak najszybciej zwrócić się do sądu z wnioskiem o wydłużenie terminu na spłatę reszty szkody lub uzyskanie rat.