Czytałam, że są różne typy umów - czy taka umowa o zwrocie nakładów jest taka sama jak umowa pożyczki?
Nie, umowa o zwrocie nakładów i umowa pożyczki to dwa różne typy umów.
Umowa pożyczki polega na przekazaniu przez jedną stronę (pożyczkodawcę) drugiej stronie (pożyczkobiorcy) określonej kwoty pieniędzy lub określonych rzeczy z zastrzeżeniem, że zostaną one zwrócone. Regulowana jest przez Kodeks cywilny w art. 720 i następnych.
Z kolei umowa o zwrocie nakładów polega na tym, że jedna strona dokonuje nakładów (np. w formie prac remontowych) na rzecz drugiej strony z zastrzeżeniem, że zostaną one zwrócone w określony sposób.
I jak to jest z tym notariuszem - czy muszę koniecznie ją u niego sporządzać, czy wystarczy zwykła forma pisemna?
Forma pisemna jest wystarczająca dla ważności większości umów cywilnoprawnych, w tym umowy o zwrocie nakładów czy umowy pożyczki. Jednak zawarcie umowy przed notariuszem nadaje jej większą moc prawną i autentyczność, co może być przydatne w ewentualnych sporach sądowych. Jeśli zdecydujesz się na tę formę, umowa będzie miała charakter aktu notarialnego, co dodatkowo może ułatwić jej egzekwowanie.
Wspominasz o wzroście wartości nieruchomości po remontach - czy w umowie mogę również określić, że jeśli mieszkanie zostanie sprzedane za wyższą cenę dzięki temu remoncie, będę miała prawo do pewnej procentowej części z tej różnicy w cenie?
Tak, możesz zawrzeć w umowie klauzulę dotyczącą podziału zysku ze wzrostu wartości nieruchomości w wyniku przeprowadzonego remontu. W umowie należy dokładnie określić, jak będzie wyglądał ten podział (np. w postaci procentowej wartości zysku) oraz jak zostanie ustalony wzrost wartości mieszkania (na przykład na podstawie oceny rzeczoznawcy majątkowego). Ponadto warto zawrzeć mechanizm określający, w jaki sposób będzie dokonany podział zysku w przypadku sprzedaży mieszkania.