jak wygląda sprawa alimentacji gdy dziecko ma 18 lat

Witam.
Chciałam się upewnić jak wygląda sprawa alimentacji gdy dziecko ma 18 lat i przeniosło się do szkoły zaocznej. Jednocześnie chce podjąć pracę. Czytałam że nie zwalnia to ojca z płacenia alimentów jednak nie mam pewności. Proszę o informację
anonim cytuj
13-10-2021
Obowiązek alimentacyjny trwa do czasu zniesienia go wyrokiem sądowym (o ile alimenty były zasądzone wyrokiem).
Co do zasady alimenty przysługują do czasu usamodzielnienia się osoby otzrymującej alimenty.
Jeżeli sąd orzeknie że jest Pani w stanie sama się utrzymać (chodzi o możliwości, a nie o aktualne dochody) wowczas może znieśc obowiązek alimentacyjny.
 
anonim cytuj
13-10-2021
Chciałam się upewnić jak wygląda sprawa alimentacji gdy dziecko ma 18 lat i przeniosło się do szkoły zaocznej. Jednocześnie chce podjąć pracę. Czytałam że nie zwalnia to ojca z płacenia alimentów jednak nie mam pewności. Proszę o informację


Dokładnie tak, osiągnięcie przez dziecko pełnoletniości (18 lat) nie oznacza automatycznego zakończenia obowiązku alimentacyjnego. Kluczowe jest kryterium "usamodzielnienia się" dziecka:

Jeżeli dziecko, mimo że jest pełnoletnie, kontynuuje naukę, w tym również w szkole zaocznej, i nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, obowiązek alimentacyjny ze strony rodzica wciąż trwa.
Zniesienie obowiązku alimentacyjnego, jeżeli był on orzeczony wyrokiem sądowym, wymaga decyzji sądu. W sytuacji, gdy dziecko podjęło pracę i uzyskuje dochody, sąd może ocenić, czy te dochody pozwalają na samodzielne utrzymanie, i na tej podstawie zdecydować o ewentualnym zniesieniu obowiązku alimentacyjnego.
Ważne jest, aby ocena możliwości utrzymania się dziecka nie bazowała jedynie na tymczasowych i niepewnych źródłach dochodu.
Ostateczna decyzja o ewentualnym zniesieniu obowiązku alimentacyjnego zależy od indywidualnych okoliczności i jest kwestią rozstrzygnięcia przez sąd. Jeśli alimenty były ustalane poza sądem, warto zwrócić się do sądu z wnioskiem o ich uregulowanie w świetle nowych okoliczności.
 
anonim cytuj
08-08-2023
Witam ponownie.

Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie dokumenty potrzebuję zgromadzić i przedłożyć w sądzie, żeby udowodnić, że moje dziecko nadal potrzebuje wsparcia finansowego, mimo że jest już pełnoletnie i uczy się w szkole zaocznej? Czy umowa o pracę, którą podpisało będzie tu miała znaczenie? Bo słyszałam, że mogą poprosić o przedstawienie umowy o pracę mojego dziecka. Czy to prawda? Proszę o odpowiedź.
 
anonim cytuj
08-08-2023
Na podstawie obowiązującego prawa, obowiązek alimentacyjny trwa do momentu usamodzielnienia się osoby uprawnionej, co zostało już wcześniej podkreślone przez innych uczestników. Aby odpowiedzieć na Pani pytanie dotyczące dokumentów, które są wymagane do przedłożenia w sądzie:

Dokumenty potwierdzające kontynuację nauki przez dziecko, takie jak zaświadczenie ze szkoły czy indeks.

W przypadku, gdy dziecko podjęło pracę, umowa o pracę może być istotna. Może ona służyć do oceny, czy dochody z pracy umożliwiają dziecku samodzielne utrzymanie. Jeżeli dochody są niewystarczające, umowa o pracę może potwierdzić konieczność dalszego wsparcia finansowego ze strony rodzica.

Równie ważne mogą być inne dokumenty potwierdzające koszty życia i utrzymania dziecka, takie jak rachunki za mieszkanie, za leczenie, czy też koszty związane z edukacją.

Ewentualne inne dokumenty potwierdzające trudną sytuację finansową dziecka, takie jak zaświadczenia o uzyskiwanych świadczeniach, stypendiach itp.

Kwestią istotną jest to, że sąd dokonuje oceny sytuacji na podstawie konkretnej sytuacji życiowej oraz przedłożonych dokumentów. Dlatego tak ważne jest, aby zgromadzić jak najwięcej dokumentów potwierdzających sytuację dziecka.

W odniesieniu do Pani słyszenia o konieczności przedstawienia umowy o pracę - tak, jest to prawda. Umowa o pracę jest jednym z dokumentów, które mogą być brane pod uwagę podczas rozpatrywania sprawy alimentacyjnej. Służy ona do oceny, czy dochody uzyskiwane przez dziecko z pracy są wystarczające do samodzielnego utrzymania się. Jeżeli nie, obowiązek alimentacyjny ze strony rodzica może być nadal aktualny.
 
anonim cytuj
08-08-2023

Sugerowane Tematy

Ile czasu mam na zapłacenie zasądzonej nawiązki dla poszkodowanej osoby?
Dzień dobry, pisze do Państwa o poradę. W połowie października zakończyła się sprawa karna w której sąd orzekł nawiązkę dla poszkodowanej strony. Niedawno dostałem wezwanie do zapłaty tej nawiązki w terminie 5 dni od otrzymania listu od pełnomocnika poszkodowanych. Ile czasu mam na jej zapłacenie w internecie nie znalazłem dokładnego terminu a wysokość tej nawiązki to prawie 8tyś zł a ze mam 20 lat nadal się ucze i nie pracuje to jest to dość duż...
Praca w trakcie zwolnienia lekarskiego.
Jestem zatrudniony w korporacji (powyżej 1tys. osób w fabryce) na umowę, na czas nieokreślony. W ostatnim czasie uległem wypadkowi - zerwałem ścięgno Achillesa. Moje pytania: 1. Czy za zwolnienie lekarskie wystawione przez szpital jest 100%? 2. Czy ciągłość zwolnienia lekarskiego, o ile zostanie przedłużone przez innego lekarza również jest płatne 100%? (czy zachowanie ciągłości zwolnienia daje 100% wynagrodzenia) 3. Czy podczas zwolnienia l...
Przerejestrowanie auta po rozwodzie.
Jestem po rozwodzie. W trakcie małżeństwa nabyliśmy dwa pojazdy, oba zarejestrowane na mnie, w tym jeden użytkuje była żona. Jak najrozsądniej "podzielić się" autami? 1. Chciałbym to auto przerejestrować na nią. Jak tego dokonać? 2. Co z autem, które ja użytkuję?...
Psy sąsiadów biegające luzem (brak płotu). Sąsiadka nie widzi w tym nic złego, ja czuję zagrożenie. Co mówi na ten temat prawo?
Witam. Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych. Mam 4 małe psy, które wyprowadzam na smyczy. Obok w sąsiednim domu mieszka rodzina, która adoptowała ze schroniska 6 psów. Teren ma nieogrodzony. Psy są trzymane w kojcu. Wiem, że psy muszą się wybiegać, ale sytuacja z dzisiejszego poranka mnie przeraziła. Wracając ze spaceru ze swoimi psami widzę, że psy sąsiadów z kojca zostały wypuszczone. Stałam jak wryta z moimi 200 metrów dalej modląc się, ...

Wyszukiwarka