Czy prawnie mogę starać się po takim czasie o odszkodowanie?
Witam. W lutym 2020 roku zgłosiłem szkode, zerwany dach na budynku gospodarczym po silnych wiatrach. Po oględzinach pracownika z ubezpieczalni stwierdzili , ze drzewo było zjedzone przez robaki a dach zawalił się do środka ze to podejrzane i nie wypłaca odszkodowania. Pisalem sam odwołania i nic. Czy prawnie mogę jeszcze się starać po takim czasie o odszkodowanie? Czy lepiej jakieś pismo wystosować przez prawnika ? Dodam , że po zgłoszeniu szkody odrazy poleciały zniżki i kolejne ubezpieczenie już bo droższe.
anonim cytuj
12-10-2021
Oni maja rzeczoznawców, i tego nie oszukasz. Możesz się do sądu, ale sąd wyznaczy swojego rzeczoznawcę. Przecież widać, czy drewno było zjedzone czy nie. Akurat znam się na drewnie i jeśli nie było to drewno c24, tylko jakies mokre z naszego polskiego tartaku to bez oględzin wiem, ze mieli racje.
anonim cytuj
12-10-2021
Zniżki tu nie "lecą" bo to nie samochód, mogłeś stracić 5% które daje ubezpieczyciel za bezszkodowe wznowienie, raczej pozostaje tylko droga sądową skoro odwołania nic nie dały
Oboje z rodziców mają ograniczoną władzę rodzicielską nad małoletnim dzieckiem w postaci nadzoru kuratora. Czy w tej sytuacji jeden rodzic może samodzielnie zdecydować o zmianie trybu edukacji dziecka na edukację domową do czasu wydania przez sąd decyzji o ustalenie przy kim dziecko zostanie?...
Komornik zlicytował mieszkanie ,sąd wysłał do komornika zarządzenie o podział pieniędzy dwa miesiące temu. Pieniędzy jeszcze nie otrzymałam. Czy komornik ma jakiś termin podziału pieniędzy....
Witam, narzeczony zamontował monitoring w domu (salon, kuchnia, przedpokój) bez mojej zgody jestem praktycznie cały czas obserwowana, tłumaczy się tym że za mną tęskni jak go nie ma (pracuje jako kierowca od pon do pt w delegacjach)oraz że chce mieć pewność że z nikim się nie spotykam w tym czasie. Jest chorobliwie zazdrosny, co weekend sprawdza mój telefon czy z kimś pisałam. Gdy dzwoni a ja nie odbiore telefonu lub nr jest zajęty robi mi awantu...
Dzień dobry! Otóż 2 lata temu adoptowaliśmy dwa psy ze schroniska.
Umowa adopcyjna została spisana na narzeczonego.
W związku z zakończeniem związku partner wyprowadza się ze wspólnego mieszkania, w którym mieszkaliśmy od początku razem, bierze psy ze sobą.
Jakie kroki mogę podjąć żeby psy zostały ze mną lub inne, przychylne dla mnie rozwiązanie tej sprawy?
Dziękuję....
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: