jesli nie będzie pani stroną w sprawie to nie będzie pani miala takich uprawnien jak pani oczekuje, chyba że jako pokrzywdzony wejdzie pani jesli prokuratura skieruje do sadu jako oskarżyciel posiłkowy
Witam serdecznie, pozwolę sobie odpowiedzieć na Pani pytania.
Po pierwsze, sprawa, w której Pani zeznaje jako świadek, może trafić do sądu. Wszystko zależy od decyzji prokuratury, która na podstawie zebranych dowodów może skierować sprawę do sądu lub umorzyć postępowanie. Jeżeli sprawa trafi do sądu, możliwe jest, że Pani będzie ponownie wezwana, tym razem jako świadek w procesie sądowym.
Po drugie, jako świadek, Pani ma prawo do otrzymania kopii swoich zeznań. Prawo to wynika z art. 156a § 1 Kodeksu postępowania karnego.
Po trzecie, dostęp do akt sprawy jest zarezerwowany dla stron postępowania i ich pełnomocników, a Pani w chwili obecnej jest świadkiem. Jeżeli jednak zostanie Pani uznana za pokrzywdzoną, będzie miała możliwość zapoznania się z aktami sprawy i zgłaszania wniosków dowodowych. Zaznaczę, że oznaczenie osoby jako pokrzywdzonej zależy od konkretnej sytuacji i od oceny prokuratury.
Po czwarte, na etapie postępowania przygotowawczego, prowadzonym przez prokuraturę, często nie jest możliwe jednoznaczne określenie, co dalej stanie się ze sprawą. Jak wspomniałam, decyzja o dalszym kierunku postępowania zależy od wyników śledztwa.
Jeżeli jest Pani obecnie opiekunką psa, warto zastanowić się nad złożeniem zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jeśli Pani podejrzewa, że poprzedni właściciel zaniedbywał swoje obowiązki lub znęcał się nad psem, taka informacja może być ważna dla postępowania.