Przestępstwo internetowe

Witam! Sprawa wyglada tak, ze rok temu złożyłam zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa internetowego. Zostałam oszukana na 500zl. Płaciłam pobraniowo przy kurierze problem w tym ze nie pozwolił mi otworzyć paczki i dlatego skończyło się to tak jak się skończyło. Tego samego dnia zgłosiłam oszustwo na komisariacie i pieniądze zostały zatrzymane na poczcie do czasu rozwiązania sprawy. Po roku dostałam informacje o zakończeniu śledztwa a raczej jego umorzeniu ponieważ sprawca nie został wykryty (na mój wniosek sprawca miał być szukany, dostarczyłam na komendę nr telefonu, profil na fb, numer konta i dane przelewu, dane z OLX itp niestety naszej jakże uczynek policji nie udało się go znaleźć). Zadzwoniłam do Pani prowadzącej moja sprawę gdzie w takim razie mogę odebrać pieniądze a ona powiedziała ze na poczcie na której pieniądze zostały wstrzymane do rozwiązania sprawy. Poszłam wiec ze wszystkimi dokumentami o sprawie na pocztę ale Pani kierowniczka powiedziała ze ona tych pieniędzy nie ma bo prokurator (?!) je zarekwirował, co mogę zrobić i gdzie iść żeby otrzymać pieniądze? Jakies porady co mogę zrobić żeby przyspieszyć tem proces?
anonim cytuj
05-10-2020
Myślę, że w tej sytuacji powinna Pani skontaktować się z prokuraturą i dowiedzieć się, jak odzyskać zabezpieczoną kwotę.
 
anonim cytuj
05-10-2020
na ten moment od tygodnia nie mogę się skontaktować nawet z komenda i kobieta która prowadziła sprawę. Poza tym ona sama powiedziała, ze pieniądze są na poczcie do odbioru. Skoro prowadziła ta sprawę to chyba powinna wiedzieć takie rzeczy lepiej niż jakaś tam pani z poczty, wydaje mi się ze pani na poczcie chciała odbić piłeczkę i mnie zbyć bo nie chciało jej się dowiadywać o co w tym wszystkim chodzi.
 
anonim cytuj
05-10-2020
Skoro postępowanie przygotowawcze zostało zakończone, to akta sprawy znajdują się w prokuraturze. Proponuję jednak kontakt z prokuratorem.
 
anonim cytuj
05-10-2020
a jak mogę znaleźć jakiś kontakt do odpowiedniej osoby?
 
anonim cytuj
05-10-2020
Trzeba zadzwonić do sekretariatu prokuratury i zostanie Pani odpowiednio pokierowana.
 
anonim cytuj
05-10-2020
dziękuje bardzo. A czy możliwe jest to, ze nie otrzymam swoich pieniędzy z jakiegoś powodu?
 
anonim cytuj
05-10-2020
Nie potrafię odpowiedzieć. Jeśli pieniądze zostały zabezpieczone prawidłowo, powinny być do zwrotu.
 
anonim cytuj
05-10-2020
Witam! Sprawa wyglada tak, ze rok temu złożyłam zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa internetowego. Zostałam oszukana na 500zl. (...) co mogę zrobić i gdzie iść żeby otrzymać pieniądze? Jakies porady co mogę zrobić żeby przyspieszyć tem proces?


W pierwszej kolejności warto zaznaczyć, że jeżeli postępowanie przygotowawcze zostało umorzone, a zabezpieczone kwoty nie zostały przekazane sprawcy w ramach postępowania karnego, to te kwoty przysługują pokrzywdzonej.

Prokurator, który prowadził postępowanie, jest odpowiedzialny za zwrot środków zabezpieczonych w ramach postępowania karnego. W tej sytuacji warto skierować się bezpośrednio do prokuratury, która prowadziła postępowanie.

W przypadku problemów z kontaktem telefonicznym z prokuraturą, zaleca się osobistą wizytę w odpowiedniej prokuraturze, z wnioskiem o zwrot zabezpieczonych środków.

Jeśli prokurator nie posiada już tych środków, co jest mało prawdopodobne, należy dowiedzieć się, gdzie i kiedy miała miejsce ich przekazanie. Jeżeli przekazanie miało miejsce na rzecz poczty, to warto posiadać potwierdzenie tego faktu, które będzie można przedstawić w placówce pocztowej.

dziękuje bardzo. A czy możliwe jest to, ze nie otrzymam swoich pieniędzy z jakiegoś powodu?


W sytuacji, gdy pieniądze zostały prawidłowo zabezpieczone w trakcie postępowania, a postępowanie zostało umorzone bez ustalenia winy oskarżonego, kwota zabezpieczona powinna zostać zwrócona pokrzywdzonej. Jednak istnieją pewne okoliczności, które mogą wpłynąć na opóźnienie lub trudności w odzyskaniu tych środków, takie jak błędy proceduralne czy utrata dokumentacji. W takim wypadku należy skierować się do wyższej instancji prokuratorskiej lub ewentualnie rozważyć skierowanie sprawy do sądu w celu odzyskania zabezpieczonych środków.
 
anonim cytuj
12-08-2023
Rozumiem, że powinnam skierować się do prokuratury. Ale czy w przypadku, gdyby prokurator nie chciał mi w jakikolwiek sposób pomóc lub twierdził, że nie wie, gdzie są moje pieniądze, mam jakieś dodatkowe prawa? Czy mogę wtedy złożyć jakieś oficjalne skargi czy coś w tym stylu? Bo naprawdę nie chciałabym zostać na lodzie z tymi pieniędzmi.
 
anonim cytuj
12-08-2023
Rozumiem, że powinnam skierować się do prokuratury. Ale czy w przypadku, gdyby prokurator nie chciał mi w jakikolwiek sposób pomóc lub twierdził, że nie wie, gdzie są moje pieniądze, mam jakieś dodatkowe prawa? Czy mogę wtedy złożyć jakieś oficjalne skargi czy coś w tym stylu? Bo naprawdę nie chciałabym zostać na lodzie z tymi pieniędzmi.


Oczywiście, ma Pani prawo do złożenia skargi na postępowanie lub bezczynność prokuratora. Jeśli napotka Pani na problemy w komunikacji z prokuratorem, który prowadził sprawę, warto skierować skargę do prokuratora nadrzędnego lub do samej Prokuratury Krajowej. Dodatkowo, warto jest zasięgnąć porady prawnej w tej sprawie. Adwokat czy radca prawny będzie w stanie dokładnie przeanalizować całą sytuację i doradzić, jakie kroki podjąć dalej. W skrajnych sytuacjach, jeżeli wszelkie próby odzyskania środków przez drogę administracyjną okażą się nieskuteczne, można rozważyć drogę sądową, ale jest to bardziej skomplikowany i długotrwały proces. Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji i pieniądze zostaną Pani zwrócone bez większych problemów.
 
anonim cytuj
12-08-2023
Zgadzam się z przedmówcą. Jednak warto dodać, że w takich sytuacjach cierpliwość i konsekwencja są kluczowe. Składanie skargi do wyższej instancji to dobry krok w razie niejasności czy problemów z postępowaniem prokuratury. Pani ma pełne prawo do tego, by wiedzieć, co stało się z zabezpieczonymi pieniędzmi. Zawsze warto pamiętać, żeby prowadzić pełną dokumentację i ewentualnie zebrać wszystkie niezbędne dowody, które potwierdzą, że pieniądze zostały zabezpieczone i powinny wrócić do Pani. Mam nadzieję, że wszystko szybko się wyjaśni i pieniądze wrócą na Pani konto. Jeśli nie, warto zastanowić się nad wsparciem prawnika, który pomoże w dalszych działaniach.
 
anonim cytuj
12-08-2023

Sugerowane Tematy

pismo z Sądu wydział rodzinny i nieletnich w sprawie pozwu o uchylenie obowiązku alimentacyjnego
Dzień dobry , może ktoś miał z Was taką sytuację , dziś syn zaznaczam pełnoletni odebrał pismo z Sądu wydział rodzinny i nieletnich w sprawie pozwu o uchylenie obowiązku alimentacyjnego . I teraz jak to wygląda od 2012 r , rozwód z orzeczeniem z winy męża , mąż przebywa w DE , alimenty za jego zgoda 250 euro , płaci po orzeczeniu rozwodu przez jakieś 9 miesięcy , pożnij już nic , zero kontaktu z synem który wtedy ma lat 12 , sprawa ląduje w sądzi...
Sprzedaż mieszkania.
Witam. Chce sprzedać mieszkanie, aby zakupić większe. Właścicielem jestem ja i w drugiej równej części mój małoletni syn . Muszę złożyć wniosek do sądu o pozwolenie na sprzedaż, ale na wniosku jest zapisek, o podaniu nr konta bankowego małoletniego do jego części. W jaki sposób w następnej kolejności mam zakupić nieruchomość z tą częścią syna, czy to znowu oznacza wniosek do sądu? Druga kwestia, to samo mieszkanie jest w stanie do generalnego rem...
Kara za brak OC
Witam, zakupiłam auto sprowadzane z zagranicy od polskiego komisu w dniu 01.02.2021 r. Firma ta wykupiła OC w dniu sprzedaży, więc ubezpieczenie od razu przeszło na mnie. Za radą wielu osób wypowiedziałam to ubezpieczenie (04.02.2021), gdyż byłam informowana, że pojazd niezarejestrowany w Polsce nieposiadający jeszcze właściciela w kraju ma obowiązek posiadać OC najpóźniej z dniem pierwszej rejestracji w kraju, która miała miejsce 15.02.2021 r....
Problem z dowodem osobistym.
Mam problem z moim dowodem osobistym. milion razy spotkałam się z tym, że w rzeczywistości wyglądam dużo młodziej niż na zdjęciu w dowodzie. raz przy kupnie alkoholu musiałam pokazać legitymację, żeby kasjerka mi uwierzyła. dzisiaj pierwszy raz została mi odmówiona sprzedaż, ponieważ "to nie ja". czy kasjer ma prawo nie sprzedać mi czegoś bo mi nie wierzy? czy jest to uzasadnione? ja nie chce robić nikomu problemów, wykłócać się o dwa p...

Wyszukiwarka