zwrot kosztów leczenia psa

Witam, na spacerze mój pies został zaatakowany przez innego psa. Pies ten wybiegł zza domu, brama była otwarta, a właścicielka zamiast coś zrobić śmiała się tylko. Sprawę zgłosiłam na policję, kobieta została ukarana mandatem. Teraz chciałabym wystąpić do Sądu o zwrot kosztów leczenia psa. Mam karty leczenia oraz faktury. Nie wiem jak prawidłowo do tego się zabrać. Czy mogę prosić o podpowiedź?
anonim cytuj
22-09-2020
art. 431 kc każdy, kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, ma obowiązek naprawić szkodę wyrządzoną przez to zwierzę, niezależnie od tego czy było pod jego nadzorem, czy też zbłąkało się lub uciekło.
 
anonim cytuj
22-09-2020
tak, tylko chodzi mi formalnie jak to zrobić? Najpierw wezwanie do zapłaty? Potem ew drugie przedsądowe?
 
anonim cytuj
22-09-2020
Tak. Pisemnie przedstawić jak sprawa wyglądała z leczeniem i ile wynosiło. I wezwanie do pokrycia kosztów. Jeśli to nie poskutkuje to sądownie.
 
anonim cytuj
22-09-2020
Nie wiem jak prawidłowo do tego się zabrać. Czy mogę prosić o podpowiedź?


Kwestia dochodzenia roszczeń związanych z wyrządzoną szkodą przez zwierzę jest uregulowana w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 431 § 1 Kodeksu cywilnego, właściciel zwierzęcia odpowiada za szkodę wyrządzoną przez to zwierzę, niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem.

Aby dochodzić roszczeń, zalecam postępowanie w następujący sposób:

Przygotowanie pisemnego wezwania do zapłaty, w którym wskazuje się:
a) okoliczności zdarzenia - krótka relacja tego, co się wydarzyło,
b) przedstawienie dowodów - kopie dokumentacji medycznej, zdjęcia ewentualnych obrażeń psa oraz rachunki z weterynarza,
c) wskazanie wysokości żądanej kwoty.
tak, tylko chodzi mi formalnie jak to zrobić? Najpierw wezwanie do zapłaty? Potem ew drugie przedsądowe?


Tak, po pierwszym wezwaniu, jeśli nie zostanie spełnione, warto wysłać drugie wezwanie przedsądowe. Ma to na celu zapewnienie stronom możliwości rozwiązania sporu bez konieczności wystąpienia do sądu. Jeżeli i drugie wezwanie nie przyniesie rezultatu, wtedy warto rozważyć wniesienie pozwu do sądu. W pozwie należy dokładnie opisać okoliczności sprawy, wysokość roszczenia oraz przedstawić dowody.

Tak. Pisemnie przedstawić jak sprawa wyglądała z leczeniem i ile wynosiło. I wezwanie do pokrycia kosztów. Jeśli to nie poskutkuje to sądownie.


Dokładnie. Proces ten jest ważny, aby dać stronie przeciwnej możliwość ugodowego załatwienia sprawy. Jeżeli obie strony nie dojdą do porozumienia, wtedy kwestia jest rozstrzygana przez sąd.
 
anonim cytuj
16-08-2023

Sugerowane Tematy

Upadłość firmy, a zaległa pensja.
Dzień dobry, firma, w której pracuje złożyła wniosek o upadłość. Niestety już za marzec nie dostałam wypłaty, pierwszy raz znajduje się w takiej sytuacji i nie wiem co mam robić. Nie wszyscy mają taką poduszkę finansową by przeżyć przez 1 miesiąc, nie opłacając rachunków oraz kredytów. Obecnie przebywam na L4, które również płaci pracodawca. Czy ktoś był w podobnej sytuacji i wie jak się zachować? Gdzie się udać jak najszybciej i zdobyć swoje pie...
wyrok za nieodrobienie godzin
Prawomocny wyrok 180 dni wiezienia, za nieodrobienie godzin. Osoba nie wiedziała, ze toczy sie postepowanie karne, zmieniała miejsce zamieszkanka 3 razy. Zatrzymanie na ulicy. Proszę mi powiedzieć, czy jest jakaś szansa na dozor elektroniczny? Czy jest szansa na zaskarżenie wyroku? Dodam jeszcze, ze jeden adwokat twierdzi, ze tak, drugi, ze nie ma sensu sie w to bawic. Co mozna zrobic?...
Upadłość konsumencka, a rozwiązanie umowy o pracę.
Dzień dobry, Czy ogłoszenie upadłości konsumenckiej przez Pracownika banku może być powodem do rozwiązania umowy o pracę na czas nieokreślony? Dodatkową zmianną jest fakt, że Pracownik posiada w banku swojego Pracodawcy kredyt konsumencki, a więc Pracodawca jest jednym z wierzycieli. Nie jest to natomiast kredyt pracowniczy, Pracownik jest po prostu Klientem banku, w którym pracuje....
zerwanie umowy o wynajem
Kolega wynajał mieszkanie ma umowie do sierpnia natomiast znalazł tańsze mieszkanie dzień po podpisaniu umowy za 300 zł a tam mam umowe za 800 miesiecznie właściciel twierdzi że nie ma prawa zerwać umowy i musi mu płacić za wynajete mieszkanie do sierpnia... czy Kolega ma prawo zerwać umowę?...

Wyszukiwarka