Nie wiem jak prawidłowo do tego się zabrać. Czy mogę prosić o podpowiedź?
Kwestia dochodzenia roszczeń związanych z wyrządzoną szkodą przez zwierzę jest uregulowana w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 431 § 1 Kodeksu cywilnego, właściciel zwierzęcia odpowiada za szkodę wyrządzoną przez to zwierzę, niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem.
Aby dochodzić roszczeń, zalecam postępowanie w następujący sposób:
Przygotowanie pisemnego wezwania do zapłaty, w którym wskazuje się:
a) okoliczności zdarzenia - krótka relacja tego, co się wydarzyło,
b) przedstawienie dowodów - kopie dokumentacji medycznej, zdjęcia ewentualnych obrażeń psa oraz rachunki z weterynarza,
c) wskazanie wysokości żądanej kwoty.
tak, tylko chodzi mi formalnie jak to zrobić? Najpierw wezwanie do zapłaty? Potem ew drugie przedsądowe?
Tak, po pierwszym wezwaniu, jeśli nie zostanie spełnione, warto wysłać drugie wezwanie przedsądowe. Ma to na celu zapewnienie stronom możliwości rozwiązania sporu bez konieczności wystąpienia do sądu. Jeżeli i drugie wezwanie nie przyniesie rezultatu, wtedy warto rozważyć wniesienie pozwu do sądu. W pozwie należy dokładnie opisać okoliczności sprawy, wysokość roszczenia oraz przedstawić dowody.
Tak. Pisemnie przedstawić jak sprawa wyglądała z leczeniem i ile wynosiło. I wezwanie do pokrycia kosztów. Jeśli to nie poskutkuje to sądownie.
Dokładnie. Proces ten jest ważny, aby dać stronie przeciwnej możliwość ugodowego załatwienia sprawy. Jeżeli obie strony nie dojdą do porozumienia, wtedy kwestia jest rozstrzygana przez sąd.