Data orzeczenia | 27 sierpnia 2015 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 27 sierpnia 2015 |
Sąd | Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Aleksandra Marszałek |
Tagi | Czyny niedozwolone |
Podstawa Prawna | 415kc 416kc 430kc 415kc 435kc 233kpc 328kpc 385kpc 102kpc |
1. oddala apelację;
2. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu, oddalił powództwo M. C., którym domagała się ona zasądzenie od strony pozwanej (...) sp. z o.o. w G. kwoty 136.334 zł, renty uzupełniającej w wysokości 635,83 zł miesięcznie oraz ustalenia, iż strona pozwana ponosi odpowiedzialność za ewentualne skutki wypadku z dnia 24 grudnia 2009 r., które mogą ujawnić się w przyszłości.
Powyższy wyrok zapadł przy następująco ustalonym stanie faktycznym:
W dniu 21 grudnia 2009 r. około godziny 9.30 M. C. tankowała paliwo na stacji paliw Lotos położonej we W. przy ulicy (...). Po opłaceniu rachunku w budynku stacji powódka szybkim krokiem, prawie biegnąc, kierowała się w stronę swojego samochodu. W pobliżu pojazdu potknęła się i upadła.
Na miejsce zdarzenia przyjechał syn powódki, J. C.. B. D. pokazał mu nagranie zarejestrowane przez system monitorujący stację. Na nagraniu było widoczne, iż powódka po wyjściu z budynku stacji pośpiesznie udała się w kierunku samochodu.
Na stacji paliw wszystkie dystrybutory paliwa znajdowały się pod zadaszeniem. Pod dystrybutorami umieszczone były trzy zbiorniki z paliwem o pojemności 60.000 litrów każdy. W dniu poprzedzającym wypadek temperatura paliwa w zbiornikach wynosiła od 6°C do 9,4°C, a teren znajdujący się pod zadaszeniem był nieośnieżony i suchy. W okresie zimowym w celu utrzymania czystości i zapewnienia bezpieczeństwa teren stacji posypywany był solą drogową lub piaskiem i odśnieżany. Za utrzymanie porządku odpowiedzialni byli pracownicy stacji. Kontrolę terenu stacji przeprowadzali także wspólnicy spółki zarządzającej stacją, M. D. i B. D..
Upadek powódki miał miejsce na nawierzchni przy dystrybutorach z paliwem, bezpośrednio na włazie nad zbiornikami paliwa. W beton na włazie wtopione były elementy metalowe, zapobiegające poślizgowi. Zarówno właz jak i dystrybutory położone były pod zadaszeniem.
Po zajściu zdarzenia na jego miejsce udała się M. D., która nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Nawierzchnia była sucha i czarna. Taki jej stan stwierdził także D. M., dokonując oględzin miejsca zdarzenia.
Na podstawie umowy z dnia 12 października 2005 r. (...) sp. z o.o. wydzierżawiła spółce jawnej (...), B. D. jako zarządzającemu stację paliw. W myśl postanowień umowy zarządzający zobowiązany jest do utrzymania stacji oraz nieruchomości, na której jest położona w czystości zgodnie z najwyższymi standardami (...) sp. z o.o. i samodzielnie ponosi koszty z tym związane.
Na mocy § 4 ust. 1 umowy zarządzający zobowiązał się do sprzedaży w imieniu i na rachunek (...) sp. z o.o. produktów L. oraz do pobierania od klientów należności z tytułu ich sprzedaży.
Zgodnie z § 9 ust. 1 umowy zarządzający ponosił wyłączną odpowiedzialność za jakiekolwiek szkody, koszty utrzymania i odtworzenia spowodowane lub zawinione przez niego, jego pracowników lub inne osoby, przy pomocy których zarządzający wykonuje obowiązki określone umową. W § 12 zastrzeżono dla (...) sp. z o.o. prawo do dokonywania kontroli stacji, a także wglądu w dokumenty zarządzającego związane z prowadzona działalnością.
Po wypadku powódka została przewieziona do Szpitala (...) we W., gdzie rozpoznano trójkostkowe załamanie lewego podudzia a następnie przeprowadzono zabieg zespolenia i stabilizacji złamania. Powódka przeszła długotrwałe leczenie i rehabilitację
Obecnie u powódki rozpoznaje się stan po złamaniu trójkostkowym podudzia lewego z przemieszczeniem, stan po operacyjnym zespoleniu odłamów złamania lewego podudzia, pourazowy zespół algodystroficzny stopy i lewego śródstopia z częściową ankylozą tego stawu. Stały procentowy uszczerbek na zdrowiu powódki wynosi 20%. Powódka będzie wymagać w przyszłości dalszego leczenia i rehabilitacji.
Powódka pismem wysłanym w dniu 4 stycznia 2010 r. zwróciła się do M. D. o zabezpieczenie monitoringu z dnia 21 grudnia 2009 r. B. D. po otrzymaniu pisma skopiował nagranie, jednak nie był wstanie odtworzyć zapisu z płyty a na nagraniu z dnia 21 grudnia 2009 r. zostały nagrane kolejne dni monitoringu, gdyż taśma jest ponownie wykorzystywana przez urządzenie po upływie ok. 17-18 dni.
(...) sp. z o.o. zgłosiła szkodę powódki swojemu ubezpieczycielowi (...) S.A., które po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego poinformowało, że nie znajduje podstaw do przyjęcia odpowiedzialności cywilnej po stronie ubezpieczonego.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Okolicznością bezsporną było, że powódka uległa wypadkowi na ternie stacji paliw. Istotne było natomiast ustalenie, w jakim stanie znajdowała się wówczas nawierzchnia.
Dokonując ustaleń faktycznych opierał się Sąd przede wszystkim na zeznaniach świadków D. M., D. C., M. D. i B. D., którzy zgodnie opisali warunki pogodowe, a także stan nawierzchni stacji oraz zachowanie powódki bezpośrednio przed zajściem zdarzenia.
Wskazał przy tym, że wszyscy świadkowie zawnioskowani przez strony były zainteresowane wynikiem procesu, gdyż z jednej strony byli to wspólnicy spółki zarządzającej stacją i ich pracownicy (wymienieni wyżej) a z drugiej strony – syn powódki J. C., który przybył na miejsce zdarzenia już po wypadku.
W przekonaniu Sądu bardziej wiarygodny był przebieg wydarzeń podawany przez wymienionych świadków aniżeli przez powódkę i jej syna, gdyż powódka w toku procesu odmiennie opisywała okoliczności, w jakich doznała urazu, w szczególności w różny sposób przedstawiała stan nawierzchni, na której doszło do zdarzenia (odśnieżona, ale nieposypana i zalodzona lub błoto pośniegowe).
Za mało prawdopodobne uznał także, by J. C. mógł zauważyć na nagraniu taki stan nawierzchni, jaki opisał w swoich zeznaniach, gdyż jakość techniczna nagrania – oceniona na podstawie zdjęć – nie pozwalała na dostrzeżenie cienkiej warstwy lodu w miejscu zdarzenia. Uznał przy tym za wiarygodne zeznania B. D. odnoszące się do przyczyn niezabezpieczenia nagrania z monitoringu.
Biorąc nadto pod uwagę warunki pogodowe ustalone na podstawie informacji meteorologiczną ze stacji W. S., - w dniu wypadku słonecznie, temperatura pomiędzy -3 a -5°C, zaś poprzedniego dnia niewielkie opady śniegu oraz to, że miejsce wypadku było zadaszone a pod powierzchnią znajdowały się zbiorniki z paliwem, którego temperatura znacznie przekraczała 0°C, co czyni mało prawdopodobnym utrzymywania się warstwa lodu w tym miejscu, uznał, iż strona powodowa nie udowodniła, że upadek był spowodowany poślizgnięciem się na powierzchni pokrytej błotem lub lodem i przyjął, że powódka, spiesząc się, potknęła się i upadła. Strona pozwana nie może, zatem ponosić odpowiedzialności za, niewątpliwie bardzo poważne, następstwa wypadku.
Sąd uznał, że gdyby nawierzchnia stacji nie była utrzymana w należytym stanie, to odpowiedzialność strony pozwanej uzasadniona byłaby treścią
Powyższy wyrok w całości zaskarżyła, powódka, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego przez niezastosowanie i niewłaściwą interpretację
Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 136.334,38 zł zgodnie renty w wysokości 635,83 zł miesięcznie i ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za ewentualne skutki wypadku, które mogą ujawnić się w przyszłości ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja wniesiono przez powódkę nie zasługiwała na uwzględnienie.
Zarzuty podniesione przez stronę powodową uznane być muszą za chybione. Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił bowiem stan faktyczny, dokonując oceny zebranego materiału dowodowego z uwzględnieniem wytycznych zawartych w
Odnosząc się bezpośrednio do zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd Apelacyjny nie podzielił przekonania powódki o naruszeniu
Nie było natomiast potrzeby uzasadniania powodów, dla których nie zastosowano
Jako bezzasadny należało ocenić podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia
Powódka, rozwijając podniesiony przez siebie zarzut, wskazywała, że Sąd w sposób dowolny odmówił wiarygodności zeznaniom jej i jej syna, bezkrytycznie opierał się natomiast na zeznaniach świadków zawnioskowanych przez stronę pozwaną. Rozważając trafność tego zarzutu, w pierwszej kolejności należy zauważyć, iż w niniejszej sprawie nie było świadków, którzy mogliby zostać uznani za niezainteresowanych rozstrzygnięciem. Z jednej strony zeznania składali wspólnicy spółki zarządzającej stacją paliw oraz jej pracownicy, z drugiej natomiast powódka i jej syn. Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika jednak, że Sąd miał pełną świadomość niekorzystnej sytuacji dowodowej i wnikliwie wyjaśnił powody, dla których nie dał wiary powódce. Słusznie zauważył, że zarówno zeznania jej jak i jej syna cechuje duża niespójność i to w zakresie osiowego dla rozstrzygnięcia zagadnienia, a mianowicie – stanu nawierzchni w miejscu, w którym doszło do wypadku. M. C. oraz J. C. zmieniali swoje zeznania podając początkowo, że nawierzchnia nie była niczym posypana i pokrywała ją cienka warstwa lodu, a następnie twierdząc, że w miejscu tym zalegało błoto pośniegowe a na płaszczu powódki pozostały po upadku ślady soli. Biorąc pod uwagę, że do wypadku doszło pod zadaszeniem, w miejscu, gdzie temperatura nawierzchni jest dodatnia ze względu na znajdujące się pod nią pojemniki z paliwem, za mało prawdopodobne uznać należy, że utrzymywała się tam warstwa lodu. Sąd dostrzegając powyższe rozbieżności, słusznie odmówił wiarygodności zeznaniom powódki i jej syna.
Za wiarygodne uznane zostały natomiast zeznania pozostałych świadków,to jest wspólników spółki zarządzającej stacją paliw oraz jej pracowników. Nie ulega wątpliwości, że wskazane osoby mogły być zainteresowane konkretnym rozstrzygnięciem niniejszej sprawy, jednakże okoliczność ta sama przez się nie przesądza o ich braku wiarygodności. W sytuacji, gdy ich zeznania były spójne, konsekwentne i zbieżne ze sobą oraz z ustaleniami poczynionymi na podstawie innych materiałów dowodowych, nie było uzasadnionych podstaw, by uznać je za niewiarygodne.
Wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd pierwszej instancji, odniósł się także do kwestii niezabezpieczeni nagrania monitoringu z dnia zdarzenia. Sąd wskazał, że za wiarygodne uznał zeznania B. D. w części, w jakiej wyjaśniał przyczyny, dla których nie udało się zabezpieczyć nagrania. Oceniając ich wiarygodność, Sąd wskazywał, iż bezpośrednio po zajściu zdarzenia, nagranie zostało okazane synowi powódki, a stało się to z inicjatywy B. D. i M. D.. Ich zachowanie należałoby uznać za nieracjonalne w sytuacji, gdy z nagrania wynikałyby okoliczności niekorzystne dla pozwanego. Niezależnie od tego, iż wnioskowanie Sądu Okręgowego jest w tym zakresie w pełni logiczne, rozważanie wymaga także ewentualna wartość dowodowa nagrania. Jakość zdjęci znajdujących się w aktach sprawy, a pochodzących z przedmiotowego monitoringu, wskazuje, że za mało prawdopodobne uznać należy, by na tej podstawie udało się poczynić wiążące ustalenia na temat stanu nawierzchni na stacji w dniu wypadku.
Nie było też błędnym uwzględnienie informacji na temat warunków pogodowych pochodzących z jednej stacji meteorologicznej przy pominięciu pozostałych. Sąd oparł się na informacji ze stacji znajdującej się najbliżej miejsca zdarzenia. Zgodnie z sadami doświadczenia życiowego argumentował przy tym, że W. jest dużą aglomeracją, a warunki pogodowe w rożnych jej częściach mogą się znacznie od siebie różnić, stąd racjonalne jest uwzględnienie informacji zebranych możliwie blisko stacji paliw. W tym miejscu należy zauważyć również, że informacja ta nie miała kluczowego znaczenia wobec ustalenia, iż do wypadku doszło w miejscu zadaszonym, bezpośrednio nad zbiornikiem paliwa, gdzie utrzymywała się dodatnia temperatura a z żadnego z przedstawionych dokumentów nie wynikało, aby warunki powodowe tego dnia były ekstremalne.
Uznając za prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, nie sposób uznać za trafny zarzut naruszenia
Podstawowe znaczenie dla stosowania
Chybiony był także zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji
Podstawową przyczynę wprowadzenia obostrzonej odpowiedzialności (na zasadzie ryzyka) za szkodę wyrządzoną przez przedsiębiorstwa wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody stanowi szczególne zagrożenie dla otoczenia, gdyż kontrola nad tymi siłami nie stwarza pełnej gwarancji bezpieczeństwa. Kryteria kwalifikujące przedsiębiorstwa mają charakter ocenny, zmienny w czasie i zawsze odnosić je należy do istoty działalności konkretnej firmy, postrzegając je łącznie. Problem analizować trzeba również w świetle nowoczesnego rozwoju techniki, mając na względzie szerokie posługiwanie się społeczeństwa urządzeniami wprawianymi w ruch siłami przyrody w życiu codziennym, w szczególności za pomocą elektryczności.. Ocena, czy przedsiębiorstwo należy do kategorii wskazanej w
Odnosząc powyższe rozważania natury teoretycznej na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż pozwana spółka nie należy do przedsiębiorstw wprawianych w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu
Nie sposób także przyjąć, by wpływ na treść zaskarżonego wyroku wywarło oddalenie (czy też późne oddalenie) wniosku o przypozwanie spółki zarządzającej stacją paliw. Zarówno inna decyzja Sądu pierwszej instancji jak i wcześniejsze jej wydanie nie mogłoby skutkować innym orzeczeniem. Przyczyną oddalenia powództwa było, bowiem nieudowodnienie przez powódkę, by jej wypadek był skutkiem zawinionego działania, a mianowicie – nieutrzymania nawierzchni w należytym stanie – a skoro tak, kwestią całkowicie drugorzędną dla rozstrzygnięcia pozostaje udział w procesie po stronie pozwanej wskazanej spółki. Jedynie na marginesie wskazać należy, iż Sąd pierwszej instancji już w dniu 1 marca 2012 r. dokonał zawiadomienia o toczącym się procesie (k. 162-164).
Ze wskazanych powyżej względów Sąd oddalił apelację powódki na podstawie
Orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego wydane zostało w oparciu o
bp
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców