Wyrok SA we Wrocławiu z 25 lipca 2013 r. w sprawie o zapłatę.

Teza Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, a także w wypadku pozbawienia wolności.
Data orzeczenia 25 lipca 2013
Data uprawomocnienia 25 lipca 2013
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny
Przewodniczący Elżbieta Lipińska
Tagi Zadośćuczynienie
Podstawa Prawna 24kc 445kc 102kpc 4sluzba-wiezienna 11sluzba-wiezienna 3xxx 448kc 385kpc 98kpc 99kpc 391kpc

Rozstrzygnięcie
Sąd

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.



UZASADNIENIE


Wyrokiem z 26 lutego 2013 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił powództwo, którym powód wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od Skarbu Państwa - Aresztu Śledczego we W. kwoty 75.786 zł jako zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, gdyż strona pozwana nie zapewniła mu godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary.


Sąd ten ustalił następujący stan faktyczny:


W okresach od 9 grudnia 2007 r. do 30 marca 2009 r. oraz od 4 grudnia 2009 r. do 31 sierpnia 2010 r. powód był osadzony w Areszcie Śledczym we W. w związku z odbywaniem dwóch kar pozbawienia wolności w wymiarze 4 lat i 6 miesięcy i 2 lat i 8 miesięcy wymierzonych mu w związku z popełnionymi przez niego przestępstwami kradzieży z włamaniem, uszkodzenia mienia i jego przywłaszczenia. Obecnie powód odbywa karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w W..


W czasie pobytu powoda w Areszcie Śledczym we W. sporadycznie panowało w nim minimalne przeludnienie. W niektórych kilkudniowych okresach powód przebywał w celach, w których na jednego osadzonego przypadało mniej aniżeli 3 m 2 powierzchni mieszkalnej. Pomieszczenia, w których przebywał powód, były standardowo wyposażone w sprzęt kwaterunkowy, w tym standardowe łóżka oraz wydzielony kącik sanitarny, w którym znajdowała się toaleta i sprzęt do utrzymania czystości. Osadzeni sami odpowiadali za utrzymanie czystości w celi. W czasie pobytu w obu zakładach karnych powód mógł korzystać ze spaceru (raz dziennie) i kąpieli (raz w tygodniu). Powód mógł dokonywać zakupów artykułów żywnościowych i sanitarnych w kantynie aresztu w okresie widzeń z bliskimi oraz otrzymywać paczki żywnościowe. Powód mógł także korzystać z opieki lekarskiej. W Areszcie znajdowało się ambulatorium medyczne, zaś osadzeni w zakładzie karnym mieli dostęp do lekarzy specjalistów. Wszystkie badania oraz leki dla więźniów były nieodpłatne.


W okresie pobytu w Areszcie Śledczym powód nie składał pisemnych skarg dotyczących panujących tam warunków odbywania kary pozbawienia wolności.


W dniu 19 lutego 2009 r. Sędzia wizytator ds. penitencjarnych z Sądu Okręgowego we Wrocławiu przeprowadził wizytację Aresztu Śledczego we W. za 2008 r., w trakcie której nie stwierdzono nieprawidłowości.


W dniach od 25 do 27 maja 2010 r. przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich dokonali sprawdzenia realizacji zaleceń wydanych w wyniku wizytacji Aresztu Śledczego we W. przeprowadzonej w dniach 19-20 listopada 2008 r. Wskazano, że sukcesywnie realizowane są zalecenia odnośnie poprawy warunków bytowych poprzez odmalowanie ścian w wielu celach mieszkalnych, usunięcie zagrzybień, naprawę podłóg i szafek oraz zabudowanie kącików sanitarnych, a także dokonanie przeglądu materacy i łóżek oraz wymiany ich na nowe. We wnioskach i zaleceniach podano, że ustalenia poczynione w oparciu o rozmowy z osadzonymi, ogląd jednostki i analiza dokumentacji nie dają podstaw do stwierdzenia, aby warunki bytowe w wizytowanej jednostce czy też inne okoliczności osadzenia były dla osób pozbawionych wolności na tyle dotkliwe, by można je uznać za okrutne, nieludzkie lub poniżające. Ponadto podano, że wrażenia wyniesione z bytności w oddziałach, rozmów z osadzonymi i funkcjonariuszami Służby Więziennej pozwalają stwierdzić, że atmosfera w Areszcie jest dobra, a relacje między osadzonymi a wychowawcami i oddziałowymi prawidłowe.


Przy takich ustaleniach Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd I instancji stwierdził, że naruszenie dóbr osobistych powoda, jakkolwiek bezprawne, nie zostało przez stronę pozwaną zawinione. Przeludnienie panujące w zakładach karnych (aresztach śledczych) stanowi bowiem efekt długoletniego niedoinwestowania zakładów karnych, przy jednoczesnym wzroście przestępczości i wynikającym stąd zaostrzeniu polityki karnej państwa. Jest okolicznością niesporną, że dyrektorzy zakładów karnych (aresztów śledczych) nie mogą odmawiać przyjęcia osób, co do których wydany został sądowy nakaz umieszczenia ich w jednostce penitencjarnej, jedynie z powodu przeludnienia tych jednostek. W ramach posiadanych możliwości finansowych i lokalowych administracje jednostek penitencjarnych czynią wysiłki, aby poprawić warunki odbywania kary pozbawienia wolności. W żadnym zaś razie nie zostało wykazane, aby niedogodności związane z odbywaniem przez powoda kary stanowiły następstwo celowej dyskryminacji powoda przez funkcjonariuszy służby więziennej czy też działania dyrektora zakładu karnego wymierzonego przeciw osadzonym w ogólności.


Przeciwko przyznaniu powodowi zadośćuczynienia pieniężnego zdaniem Sądu I instancji przemawia też, że – pomijając kwestię przeludnienia – nie udowodnił on, aby w czasie odbywania przez niego kary naruszono jego konkretne prawa. W trakcie postępowania powód nie wykazał, że warunki w jakich przyszło mu odbywać karę pozbawienia wolności, nie odpowiadały wymogom przewidzianym w tym zakresie przez przepisy, a w szczególności przez Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 17.10.2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Sąd miał nadto na uwadze wnioski wynikające z dowodów w postaci sprawozdania z wizytacji wraz z wnioskami sporządzonego przez Sędziego wizytatora do spraw penitencjarnych oraz informacji do Rzecznika Praw Obywatelskich.


W ocenie Sądu I instancji nie można pominąć faktu, że powód przebywał w zakładzie karnym w związku z zarządzeniem wykonania kilku kar pozbawienia wolności orzeczonych za popełnione przez niego przestępstwa przeciwko mieniu. A zatem jedna odbyta kara pozbawienia wolności nie powstrzymała go przed popełnieniem kolejnego przestępstwa. Trzeba zaś mieć na uwadze, że z istoty odbywania kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym wraz z innymi współwięźniami wynikają dolegliwości i liczne ograniczenia, w tym podnoszony przez powoda w związku z przeludnieniem stres. Czerpanie przez powoda korzyści majątkowych z faktu prawnego pozbawienia wolności mogłoby w tej sytuacji słusznie zostać odebrane jako niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wniosek ten Sąd I uznał za tym bardziej uzasadniony, że kwota żądanego zadośćuczynienia pozostaje w znacznej dysproporcji do sytuacji majątkowej powoda i nie została przez niego w żaden sposób umotywowana.


Mając zatem powyższe na względzie Sąd uznał, że w sprawie brak było podstaw do zasądzenia na rzecz powoda dochodzonego zadośćuczynienia i dlatego też jego powództwo oddalił.


Orzekając o kosztach procesu Sąd zastosował przepis art. 102 k.p.c. i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej. Sąd miał przy tym na względzie, że z uwagi na sytuację majątkową i życiową powoda, nie jest on w stanie uzyskać środków niezbędnych na pokrycie tych kosztów.


Od wyroku tego powód wniósł apelację, zarzucając:


1.  Naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia przez:


a)  nieuzasadnione przyjęcie, że cele mieszkalne, w jakich przebywał powód, nie były przeludnione w stopniu znacznym, podczas gdy z samej odpowiedzi na pozew wprost wynika, że standardowa cela ma wymiar 8,63 m 2, a więc o 0,37 m 2 za mało, niż wynika z ustawy w wypadku przebywania w celi 3 dorosłych osób; ponadto instrukcja nr 6/2010 Dyrektora Służby więziennej z dnia 13 VIII 2010 r. mówi o tym, że do powierzchni mieszkalnej nie wlicza się wnęki dziennej i grzejnikowej oraz kącika sanitarnego [art. 4 pkt 2 na podstawie art. 11 ust. 1 pkt 2 i 11 ustawy z dnia 9 IV 2010 r. o Służbie Więziennej (Dz. U. 2010 r. nr 79 poz. 523)] dotyczący ujednolicenia dokonywania pomiarów i sposobu wypełniania arkuszy wykazów pomieszczeń, a więc po odliczeniu w/w należałoby odjąć ok. 1,5 m 2 od powierzchni celi.


b)  Bezpodstawne przyjęcie, że warunki, w jakich karę pozbawienia wolności odbywał powód, należy ocenić jako „normalne”, podczas gdy opis warunków, a w szczególności przeludnienie cel aresztu nie zapewnia normalnego odbywania kary; nadto sprowadzenie rozważań Sądu do ogólnych stwierdzeń, że osadzeni przez znaczny czas nie robią nic, przeznaczając czas wyłącznie na odpoczynek i przemyślenia, czy też rozwijanie indywidualnych zainteresowań.


Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej kwoty 75.786 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania lub o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.


Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny uznał ją za bezzasadną. Podkreślić trzeba, że Sąd I instancji w niniejszej sprawie w sposób bardzo obszerny, wnikliwy i wszechstronny rozważył cały zgromadzony w sprawie i zaoferowany przez strony materiał dowodowy, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Dokonane w przedmiotowej sprawie przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, jak i ich ocenę na gruncie mających zastosowanie przepisów prawa, uznać należy za prawidłową i zasługującą na podzielenie.


Skarżący w apelacji prowadzi nieuzasadnioną polemikę z dokonanymi w spra­wie ustaleniami faktycznymi, jak i ich oceną. Polemika ta nie znajduje jednak żadnego oparcia w materiale dowodowym sprawy. Powód powołuje się na własną interpretację przepisów dotyczących powierzchni cel mieszkalnych. Dodatkowo zarzuca Sądowi bezpodstawne przyjęcie, że warunki w jakich karę pozbawienia wolności odbywał, należy ocenić jako „normalne”. Wskazać należy, że z konkluzji Sądu I instancji w żaden sposób nie wynika, aby uznał on przeludnienie w jednostkach penitencjarnych za normalne warunki odbywania kary. Ocenił on natomiast, że jego rozmiar, jak i czas trwania, nie uzasadniają przyjęcia, aby miało ono skutkować zasadnością przyznania powodowi zadośćuczynienia z tego tytułu. Wszystkie twierdzenia zawarte w apelacji zasadniczo sprowadzają się do tego, że dobra osobiste powoda zostały naruszone na skutek zaledwie kilkudniowego przebywania w minimalnie przeludnionej celi mieszkalnej. Trudno zgodzić się ze skarżącym, że kilkudniowe przebywanie w celi, której powierzchnia przypadająca na jednego skazanego jest o 12 cm 2 za mała, stanowi tego typu dolegliwość, która, pomimo ewidentnego naruszenia przepisów obowiązujących w tym względzie, uzasadniałaby zasądzenie na jego rzecz jakiegokolwiek zadośćuczynienia z tego tytułu, a w szczególności w wysokości dochodzonej w niniejszym postępowaniu.


Jak trafnie wskazał Sąd I instancji - z istoty odbywania kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym wynikają dolegliwości i liczne ograniczenia, w tym związany z tym stres, a próba czerpania przez powoda korzyści majątkowych z faktu prawnego pozbawienia wolności mogłaby zostać odebrana jako niezgodna z zasadami współżycia społecznego. Także wg ugruntowanego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka cierpienie i upokorzenie związane z odbywaniem kary więzienia tylko wówczas stanowią naruszenie art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, gdy przekraczają nieunikniony element cierpienia wpisanego w pozbawienie wolności (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2007 r. II CSK 269/07). Słusznie ocenił Sąd Okręgowy, że w nin. sprawie z sytuacją taką nie mamy do czynienia, bowiem nawet przy umieszczeniu w celi przeludnionej przesłanką przyznania zadośćuczynienia jest doznanie przez osadzonego krzywdy (art. 448 k.c.); jej ustalenie i ocena rozmiaru należy do Sądu orzekającego, uwzględniającego wszystkie okoliczności konkretnej sprawy. W świetle zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego brak było podstaw do uznania, że powód na skutek osadzenia w przeludnionej celi doznał cierpień fizycznych lub psychicznych. Przede wszystkim powód miał zaspokojone w tym czasie wszystkie potrzeby bytowe, w tym – wydzielone i osobne miejsce do spania oraz regularne posiłki. Powód nie składał nigdy skarg związanych z przeludnieniem, miał zagwarantowany dostęp do opieki medycznej, mógł korzystać ze spaceru i kąpieli, dokonywać zakupów artykułów żywnościowych i sanitarnych oraz otrzymywać paczki żywnościowe. Brak było zatem podstaw do uznania, że powód doznał krzywdy na skutek osadzenia go w przeludnionych celach.


Na tle wszystkich powyższych rozważań uznać należało, że w pełni słusznie Sąd Okręgowy uznał powództwo za nieuzasadnione.


Z tych też względów na podstawie art. 385 kpc Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda, a o kosztach postępowania odwoławczego orzekł na zasadzie art. 98 kpc w zw. z art. 99 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc, uznając także, że nie zachodzą wobec niego przesłanki, o których mowa w art. 102 kpc.


MR-K

Wyszukiwarka