Wyrok SA w Białymstoku z 12 kwietnia 2019 r. w sprawie o zapłatę.

Teza Z punktu widzenia art. 362 k.c. przyczynienie się poszkodowanego ma miejsce wtedy, gdy jedną z przyczyn powstania lub powiększenia szkody jest nie tylko zachowanie sprawcy zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy, ale także zachowanie poszkodowanego, przy czym między zachowaniem się poszkodowanego a szkodą istnieje normalna zależność w znaczeniu art. 361 § 1 k.c.
Data orzeczenia 12 kwietnia 2019
Data uprawomocnienia 12 kwietnia 2019
Sąd Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
Przewodniczący Grażyna Wołosowicz
Tagi Zadośćuczynienie
Podstawa Prawna 415kc 448kc 23kc 233kpc 3kpc 27kk 11kpc 100kpc 2xxx 362kpc 6kc 278kpc 102kpc 362kc 361kc 385kpc 386kpc 397kpc

Rozstrzygnięcie
Sąd


Sygn. akt I ACa 89/19, I ACz 126/19


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2019 r.


Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny


w składzie:


Przewodniczący


:


SSA Grażyna Wołosowicz (spr.)


Sędziowie


:


SA Magdalena Natalia Pankowiec


SA Krzysztof Chojnowski


Protokolant


:


Agnieszka Charkiewicz


po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2019 r. w Białymstoku


na rozprawie


sprawy z powództwa J. P. (1)


przeciwko J. P. (2)


o zapłatę


na skutek apelacji pozwanego


oraz zażalenia powódki


od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży


z dnia 31 października 2018 r. sygn. akt I C 36/18


I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie IV i V w ten sposób, że odstępuje od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi oraz kosztami procesu;


II.  oddala apelację.


(...)


Sygn. akt: IA Ca 89/19, IACz 126/19


UZASADNIENIE


Powódka J. P. (1) domagała się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego J. P. (2) kwoty 30.000 zł tytułem odszkodowania za szkodę doznaną bezpośrednio w wyniku popełnienia przez niego przestępstwa oraz kwoty 70.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.


Pozwany J. P. (2) wnosił o oddalenie powództwa.


Wyrokiem z dnia 31 października 2018r. Sąd Okręgowy w Łomży: zasądził od pozwanego J. P. (2) na rzecz powódki J. P. (1) kwotę 20.000 złotych (punkt I.), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II.), nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łomży od pozwanego J. P. (2) kwotę 1.200 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (punkt III.), nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łomży od powódki J. P. (1) kwotę 4. 397,93 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (punkt IV.) oraz zasądził od powódki J. P. (1) na rzecz pozwanego J. P. (2) na rzecz kwotę 4.320 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt V.).


Z ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy wynikało, że J. P. (1) i J. P. (2) zawarli związek małżeński w dniu 2 sierpnia 2014 r. Ze związku strony mają wspólną córkę Z. P. urodzoną (...) Strony mieszkały wspólnie w domu pozwanego wraz z córką powódki z pierwszego związku (...). W tym okresie pozwany wielokrotnie wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał swoją żonę słowami wulgarnymi i wyganiał z domu. Ponadto ograniczał jej kontakty ze znajomymi, ośmieszał, poniżał, popychał, wykręcał ręce i spoliczkował. Dopuszczał się też nagannych zachowań wobec małoletniej J. W. uderzając ją po głowie, plecach i rękach, popychając i wykręcając jej ręce. W okresie od 3 marca 2015 r. do 24 września 2015 r. rodzina stron po raz pierwszy była objęta procedurą Niebieskiej Karty, gdzie osobą w stosunku do której stosowano przemoc była powódka. W dniu 4 grudnia 2015 r. do Sądu Okręgowego w Łomży wpłynął pozew J. P. (2) przeciwko J. P. (1) o rozwód. Na skutek cofnięcia pozwu za zgodą J. P. (1) w dniu 25 stycznia 2016 r. postępowanie zostało umorzone (akta sprawy I C 745/15).


W dniu 9 maja 2017 r. J. P. (2) wszczął awanturę, w trakcie której dokonał uszkodzenia ciała swojej żony J. P. (1), powodując u niej obrażenia ciała w postaci podbiegnięcia krwawego koloru fioletowego okolicy powieki górnej oka lewego w kąciku zewnętrznym o wymiarach 3x3 cm i okolicy kącika wewnętrznego oka powieki dolnej o wymiarach 1x1 cm, podbiegnięcia krwawego koloru jasno - fioletowego wargi górnej w okolicy kącika zewnętrznego ust o wymiarach 1x1 cm, wylewu krwawego do błony bębenkowej ucha lewego i obniżenie przewodnictwa niskich częstotliwości. Obrażenia spowodowały u powódki krótkotrwały niedosłuch. Na skutek tego zdarzenia miała miejsce interwencja policji w miejscu zamieszkania stron, wszczęto wówczas kolejną procedurę Niebieskiej Karty.


Na skutek wniosku powódki K. w Ł. w dniu 11 maja 2017 r. wszczęła dochodzenie w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się nad J. P. (1). W dniu 26 maja 2017 r. do Sądu Rejonowego w Łomży Wydziału Rodzinnego i Nieletnich wpłynął wniosek z K. w Ł. o wgląd w sytuację małoletnich J. W. i Z. P.. Z uzasadnienia wniosku wynikało, że matka małoletnich dzieci J. P. (1) złożyła w K. w Ł. zawiadomienie z powodu psychicznego i fizycznego znęcania się nad nią przez męża J. P. (2), została wszczęta procedura Niebieskiej Karty i sytuacja w rodzinie może wpływać negatywnie na prawidłowy rozwój małoletnich dzieci. W dniu 19 czerwca 2017 r. Sąd wszczął w urzędu postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej J. P. (2) nad Z. P., jednakże w postanowieniu z dnia 12 września 2017 r. stwierdzono, że nie zachodziły podstawy do ingerencji Sądu w sposób sprawowania władzy rodzicielskiej przez J. i J. J. (2) małż. P. nad ich małoletnim dzieckiem Z. P..


Agresywne zachowanie pozwanego, wszczynanie przez niego awantur, przemoc fizyczna i psychiczna stosowana przez niego wobec powódki spowodowały, że pozostawała ona w ciągłych nerwach i stresie. Korzystała również z pomocy psychologa. W październiku 2017 r. powódka przekonała się o nielojalności małżeńskiej powoda. Na tym tle doszło do awantury. Wówczas powódka wraz z córką wyprowadziła się z domu i w listopadzie 2017 r. wystąpiła z pozwem o rozwód żądając ustalenia wyłącznej winy męża.


Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 7 marca 2018 r. w sprawie II Ka 43/18 postępowanie karne przeciwko J. P. (2) zostało warunkowo umorzone na okres próby 2 lat, orzeczono również od oskarżonego J. P. (2) na rzecz J. P. (1) nawiązkę w kwocie 10.000 zł.


Z zaświadczenia Centrum (...) z 7 maja 2018 r. wynika, że od 24 lutego 2017 r. J. P. (1) korzysta regularnie z pomocy Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem oraz z udzielanej w ramach niego pomocy psychologicznej i prawnej. W zaświadczeniu stwierdzono, że J. P. (1) zgłosiła się do Ośrodka w Ł. w związku z potrzebą wsparcia prawnego, psychologicznego i finansowego wynikającą z problemów rodzinnych.


Powódka ma wykształcenie wyższe, zawód mgr inż. zarządzania, obecnie nie pracuje, utrzymuje się z pomocy rodziców, świadczenia 500 plus na rzecz córki Z. P. i zasądzonych na rzecz córki Z. P. tytułem zabezpieczenia alimentów w kwocie 1200 zł miesięcznie. Pozwany ma wykształcenie wyższe, zawód lekarz stomatolog, prowadzi własną działalność gospodarczą – gabinet stomatologiczny i osiąga dochód 3 000 zł miesięcznie.


W tak ustalonych okolicznościach faktycznych w ocenie Sadu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części. Wskazywał, że w niniejszej sprawie powódka wiązała swoje roszczenie o zadośćuczynienie z doznanymi przez siebie cierpieniami fizycznymi i psychicznymi wskutek znęcania się nad nią przez pozwanego. Wywodził, że zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Natomiast stosownie do treści art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Dobra osobiste to szczególnego rodzaju wartości o charakterze niemajątkowym ściśle związane z osobą ludzką, określające jej byt, pozycję społeczną i determinujące jej odrębność fizyczną i psychiczną, które jednocześnie są powszechnie akceptowane w społeczeństwie i przez dany system prawny. Zadośćuczynienie jest szczególną formą naprawienia niemajątkowej szkody na osobie (krzywdy) stanowiącej rodzaj rekompensaty pieniężnej za doznane przez osobę pokrzywdzoną czynem niedozwolonym cierpienia fizyczne lub psychiczne i powinno ułatwić przezwyciężenie przez nią ujemnych przeżyć psychicznych. Pomimo tego, że przepisy prawa nie określają szczegółowo kryteriów jakimi należy kierować się przy ustalaniu wysokości należnego świadczenia z tytułu zadośćuczynienia, to jednak w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i doktrynie prawa zostały wypracowane pomocne wskazówki pozwalające na dokonanie odpowiednich ustaleń. Biorąc pod uwagę niewymierny charakter szkody niemajątkowej, zadośćuczynienie stanowi swoiste wynagrodzenie osobie poszkodowanej przeżytych cierpień psychicznych i fizycznych, przy czym wysokość takiego świadczenia powinna stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość jednakże nie nadmierną w stosunku do rozmiaru doznanej krzywdy. W przypadku wyrządzenia krzywdy wskutek naruszenia dóbr osobistych wysokość odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia powinna być ustalona przy uwzględnieniu rodzaju dobra, które zostało naruszone oraz charakteru, stopnia nasilenia i czasu trwania, a także ujemnych przeżyć psychicznych takiej osoby. Istotne znaczenie ma również stopień winy osoby naruszającej dobra osobiste oraz cel działania wyrządzającego krzywdy. W przypadku zawinionego zachowania określonej osoby, wskutek którego doszło do naruszenia dóbr osobistych, osobie poszkodowanej przysługuje roszczenie o zadośćuczynienie wobec sprawcy krzywdy. Wskazywał, że w przedmiotowej sprawie takim zawinionym zachowaniem pozwanego godzącym w dobra osobiste powódki było znęcanie się psychiczne i fizyczne przez okres ponad 32 miesięcy. Okoliczność znęcania się J. P. (2) nad J. P. (1) w okresie od około sierpnia 2014 roku do 9 maja 2017 roku w ten sposób, że podczas awantur wyzywał powódkę wulgarnymi słowami, poniżał, pobił ją, wykręcał ręce, popychał, wyganiał z domu, znalazła odzwierciedlenie w materiale dowodowym zebranym w aktach sprawy karnej Sądu Rejonowego w Łomży, sygn. II K 646/17. Co prawda ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne nie są wiążące dla procesu cywilnego, jednakże powinny być ocenione przez sąd cywilny w ramach przysługujących temu sądowi uprawnień z art. 233 § 1 k.p.c. Stanowią one istotne okoliczności sprawy w rozumieniu art. 3 § 2 k.p.c., gdyż orzeczenie o warunkowym umorzeniu postępowania karnego może zapaść tylko wówczas, gdy okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości (art. 27 § 1 kk) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1973 r., sygn.. II PR 223/73, LEX nr 7305). Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 22 października 1974 r., sygn.. III PZP 20/74 (OSNC 1975/2/17), która została wpisana do księgi zasad prawnych, art. 11 k.p.c. jest przepisem wyjątkowym, będącym odstępstwem od podstawowych zasad procesu cywilnego (bezpośredniości, kontradyktoryjności oraz swobodnej oceny dowodów) i z tych względów nie może być interpretowany rozszerzająco. Opierając się na treści Wytycznych wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w zakresie wykładni i stosowania ustaw karnych dotyczących warunkowego umorzenia postępowania karnego z dnia 29 stycznia 1971 r. (które mają moc wiążącą), Sąd Najwyższy wskazał, że warunkowe umorzenie nie jest ani formą, ani odmianą warunkowego skazania, jednakże sąd karny rozstrzygając o warunkowym umorzeniu powinien zdawać sobie w pełni sprawę z tego, że daje tym samym wyraz nie budzącemu wątpliwości przekonaniu, iż oskarżony jest sprawcą danego przestępstwa. Z tych względów Sąd oceniając zasadność roszczenia powódki nie mógł pominąć prawomocnego wyroku karnego warunkowo umarzającego postępowanie. Materiał dowodowy zgromadzony zarówno w sprawie karnej jak i w niniejszej, potwierdza, że niewątpliwie dochodziło do aktów przemocy pozwanego w stosunku do powódki przez okres ponad 32 miesięcy. Wskazują na to zdjęcia, na których widoczne są obrażenia twarzy powódki po pobiciu w dniu 9 maja 2017 r. Co prawda przesłuchani świadkowie: K. K., E. D., A. W. (1), A. W. (2) i E. W. nie byli bezpośrednimi świadkami znęcania się pozwanego nad powódką, ale potwierdzili, że w małżeństwie stron były konflikty, były interwencje policji, wzajemne pretensje małżonków, dochodziło do wyzwisk. Świadkowie będąc emocjonalnie związani bądź to z powódką, bądź z pozwanym dopatrywali się źródła konfliktów w zachowaniach jednej bądź drugiej strony, dlatego Sąd I instancji ostrożnie oceniał zeznania tych świadków. Oceniając jednakże zgromadzone dowody we wzajemnym ze sobą powiązaniu Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że pozwany dopuścił się naruszenia dóbr osobistych powódki w postaci godności i nietykalności cielesnej poprzez swoje zachowanie wypełniające znamiona znęcania się psychicznego i fizycznego. Były one źródłem silnego stresu i nerwicy występujących u powódki, co negatywnie wpływało na stan jej zdrowia i spowodowało konieczność korzystania z pomocy psychologicznej w Ośrodku Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem. W ocenie Sądu I instancji pomimo ustalenia, iż naganne zachowania pozwanego były powtarzalne, powódka nie wykazała jednak ich nadmiernej częstotliwości, która uzasadniałaby zasądzenie zadośćuczynienia w żądanej przez nią wysokości. Takie zachowania nie były z pewnością codzienne. Były okresy, że stosunki między małżonkami były poprawne. Strony wyjeżdżały wspólnie na M., jak też za granicę.


Powódka wskazywała, że na skutek pobicia powstał u niej niedosłuch, jednakże z opinii biegłej z zakresu otolaryngologii-foniatrii wynika, iż odniesione w dniu 9 maja 2017r obrażenia u powódki nie spowodowały obniżenia poziomu słuchu w lewym uchu. Krótkotrwały niedosłuch po urazie twarzy i ucha lewego mógł być spowodowany wylewem krwawym do błony bębenkowej ucha lewego, który się cofnął i już w badaniu otoscopowym z dnia 17 maja 2017r. nie stwierdzono zmian patologicznych w uchu lewym. W związku z doznanym w dniu 9 maja 2017 r. urazem u powódki nie doszło do uszczerbku na zdrowiu, który dawałby podstawę do zwiększonej kwoty zadośćuczynienia.


W ocenie Sądu Okręgowego zadośćuczynienie w kwocie 20.000 zł, przy uwzględnieniu wypłaconej powódce przez pozwanego nawiązki w wysokości 10.000 zł jest adekwatne do rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy, przedstawia dla niej ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest symboliczne, nie jest również rażąco wygórowane i nie prowadzi do nieuzasadnionego przysporzenia w jej majątku. Natomiast powództwo o zadośćuczynienie w pozostałym zakresie jako nazbyt wygórowane podlegało oddaleniu. Powódka w niniejszej sprawie nie przedstawiła żadnych dowodów potwierdzających, że poniosła jakiekolwiek koszty, które by pozostawały w związku z nagannymi, agresywnymi zachowaniami pozwanego w stosunku do niej, stąd brak było podstaw do zasądzenia odszkodowania na jej rzecz.


Konsekwencją ww. rozstrzygnięcia było orzeczenie o kosztach. Powódka wygrała proces w 20%, w związku z tym, na podstawie art. 100 k.p.c., koszty procesu rozdzielono między stronami stosownie do tego wyniku. W niniejszej sprawie powstały koszty w skład, których wchodziły: opłata od pozwu w wysokości 5 000 zł, koszty z tytułu opinii biegłej w wysokości 597,93 zł i koszt pełnomocnika pozwanego, który z uwagi na wartość przedmiotu sporu wynosił 5 400 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. Dz.U.2015.1800). Z tych względów Sąd I instancji nakazał ściągnąć z tytułu nieuiszczonych kosztów sądowych: od pozwanego - kwotę 1 200 zł, na którą składa się kwota 1 000 zł od pozwu (20 % z kwoty 5 000 zł) i 200 zł z tytułu kosztów opinii biegłej (pkt. III wyroku), od powódki kwotę 4 397,93 zł, na którą składa się kwota 4 000 zł z tytułu opłaty od pozwu (80 % z kwoty 5 000 zł) i 397,93 zł z tytułu kosztów opinii biegłej ( pkt IV). Sąd Okręgowy, stosownie do stopnia wygranej powódki obciążył ją również kosztami pełnomocnika pozwanego w wysokości 4 320 zł, która to kwota stanowi 80 % kwoty 5 400 zł (pkt V).


Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 31 października 2018r. wniósł pozwany J. P. (2) zaskarżając powyższe orzeczenie w części tj. w stosunku do punktu I zasądzającego na rzecz powódki 20 000 zł oraz w stosunku co do punktów III do V w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucał:


I.  naruszenie przepisów prawa materialnego:


a)  art. 23 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie w okolicznościach niniejszej sprawy, że pozwany naruszył dobra osobiste powódki oraz ustalenie, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia za powoływane przez pozwaną naruszenia jest kwota 30 000 zł, przy uwzględnieniu nawiązki zasadzonej na rzecz pozwanej w warunkowo umorzonym postepowaniu karnym podczas, gdy powódka w żaden sposób nie wykazała rozmiarów poniesionej krzywdy,


b)  art. 362 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i pominięcie, iż powódka czynnie uczestniczyła w kłótniach domowych, niejednokrotnie je wywołując i prowokując oraz używając wobec pozwanego słów powszechnie uznawanych za obelżywe,


c)  art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że powódka udowodniła okoliczności, z których wywodzi swój interes prawny, w szczególności fakt znęcania się nad nią przez pozwanego oraz doznaną z tego powodu krzywdę o podłożu fizycznym i psychicznym, podczas gdy nie dowiodła faktycznego istnienie naruszenia dóbr osobistych i związanych z nimi naruszeń polegających na cierpieniach psychicznych oraz fizycznych, które byłoby podstawą do ustalenia wysokości zadośćuczynienia;


II.  naruszenie przepisów postepowania, mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie, tj.:


a)  art. 11 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającym na wydaniu zaskarżonego rozstrzygnięcia w oparciu o orzeczenie wydane w postępowaniu karnym warunkowo umarzające postępowanie w sprawie i przyjęcie, że pozwany dopuścił się znęcania nad powódką,


b)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:


dowolną, a nie swobodną ocenę zeznań świadków K. K., E. D., A. W. (3), A. W. (4) i E. W. i błędne wywiedzenie z zeznań zawnioskowanych świadków, iż powódka była ofiarą znęcania się psychicznego i fizycznego podczas, gdy z zeznań świadków jednoznacznie wynika, iż w małżeństwie stron dochodziło do konfliktów wywołanych przede wszystkim postawą i roszczeniami powódki oraz całkowite pominięcie zeznań świadków dotyczących zauważonego przez świadków zachowania powódki, jej agresywnej postawy,


wywiedzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego, iż powódka była bierną ofiarą przemocy podczas, gdy z całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadków, opinii psychologicznej małoletniej J. W., przesłuchania pozwanego wynika, iż w małżeństwie stron dochodziło do konfliktów i sprzeczek, w których czynny udział brały obie strony, a powódka wbrew przedstawianym w niniejszym postępowaniu wywodom nie była bierną ofiarą przemocy domowej,


poprzez nieprawidłowe ustalenie w oparciu o zgromadzony w aktach sprawy karnej prowadzonej pod sygnaturą II Ka 43/18 oraz aktach niniejszej sprawy materiał dowodowy, że pozwany przez ponad 32 miesiące dopuszczał się stosowania przemocy wobec J. P. (1), podczas gdy jedynym niebudzącym wątpliwości zdarzeniem była kłótnia z dnia 9 maja 2017 roku, której przyczyny obszernie wyjaśnił pozwany,


całkowite pominięcie przez Sąd meriti okoliczności, iż relacje powódki z J. W. nie poprawiły się, pomimo, ze powódka od kilku miesięcy nie zamieszkuje z pozwanym, co zgodnie z doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania prowadzi do wniosku, iż to nie pozwany był źródłem złych relacji pomiędzy matką i córką,


pominięcie przez Sąd pierwszej instancji Orzeczenia Sądu Rodzinnego w Łomży, sygnatura akt III Nsm 285/17 zgodnie, z którym w relacjach stron nie zachodziły podstawy, do sądowej ingerencji w sposób sprawowania władzy rodzicielskiej nad małoletnią córką stron Z. P., co zgodnie z doświadczeniem życiowym świadczy, iż w rodzinie nie stwierdzono zachowań, które uprawdopodobniałyby nieprawidłowe relacje rodzinne,


c)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i poczynienie przez Sąd ustaleń wymagających wiedzy specjalistycznej biegłego psychiatry i psychologa sądowego w zakresie stwierdzenia, czy powódka posiada cechy osoby doznającej przemocy fizycznej lub psychicznej, czy doznała z tego powodu krzywdy oraz określenie jej rozmiarów i ustalenie na tej podstawie wysokości kwoty należnego zadośćuczynienia.


Wskazując na powyższe, wnosił o :


1.  zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zmianę zaskarżonego wyroku w przedmiocie kosztów stosownie do zmienionego rozstrzygnięcia,


2.  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.


Zażalenie na rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów zawarte w punkach IV i V zaskarżonego wyroku, wniosła powódka J. P. (1) i zaskarżając je w całości, zarzucała mu:


niezastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy art. 102 k.p.c., podczas gdy sytuacja zarobkowa, majątkowa powódki jest bardzo ciężka, przyczyna jaka legła u podstaw sporu między stronami, nie leżała po stronie powódki i uzasadnia nie obciążanie powódki kosztami postępowania.


Wskazując na powyższe, wnosiła o zmianę zaskarżonego postanowienia i odstąpienie od obciążania powódki kosztami wymienionymi w punktach IV i V wyroku.


SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:


Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie, natomiast zażalenie powódki zasługiwało na uwzględnienie.


Sąd Okręgowy prawidłowo, niesprzecznie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym ustalił stan faktyczny, nie naruszając przy tym wskazanych przez Skarżącego norm prawa procesowego oraz materialnego. Ustalenia te Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za własne, godząc się także z wyprowadzonymi na ich podstawie wnioskami i oceną prawną.


W kontekście podniesionych w apelacji zarzutów przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia stanowi istotne uprawnienie sądu merytorycznie rozpoznającego sprawę w I instancji. Sąd ten przeprowadzając postępowanie dowodowe może bowiem dokonać wszechstronnej oceny okoliczności sprawy. Korygowanie przez Sąd odwoławczy wysokości zasądzonego już zadośćuczynienia uzasadnione jest tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 1970 roku, III PRN 39/70, OSNCP 1971, nr 3, poz. 53).


Aprobując ten pogląd Sąd Apelacyjny, skupił się na ustaleniu, czy oceniony przez Sąd Okręgowy rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy w rzeczywistości nie jest znacznie mniejszy, jak sugeruje to w apelacji pozwany. Sąd Apelacyjny zarzutu tego nie podziela. W okolicznościach niniejszej sprawy nie zachodzą podstawy, aby uznać, że zasądzone przez Sąd Okręgowy zadośćuczynienie jest rażąco wysokie. Zaznaczyć należy, że określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a w tym przede wszystkim rodzaju naruszonego dobra osobistego oraz rozmiaru doznanych przez pokrzywdzoną cierpień psychicznych i fizycznych


Przeprowadzona przez Sąd Apelacyjny instancyjna kontrola zaskarżonego wyroku potwierdziła, że Sąd Okręgowy zasądzając zadośćuczynienie uwzględnił wszystkie z wymienionych okoliczności, których ustalenie poprzedziło bardzo skrupulatne i wnikliwe rozważenie całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym opinii biegłego sądowego na okoliczność obrażeń doznanych przez powódkę w wyniku pobicia jej przez pozwanego oraz stanu jej zdrowia.


Z niewadliwych ustaleń Sądu I instancji wynikało, że pozwany znęcał się psychiczne i fizyczne przez okres ponad 32 miesięcy nad powódką, gdyż od około sierpnia 2014 roku do 9 maja 2017 roku podczas awantur wyzywał powódkę wulgarnymi słowami, poniżał, bił, wykręcał ręce, popychał, wyganiał z domu co w istocie znalazło odzwierciedlenie w materiale dowodowym zebranym w aktach sprawy karnej Sądu Rejonowego w Łomży, sygn. II K 646/17, przy czym powódka w wyniku pobicia jej przez pozwanego w dniu 9 maja 2017r. roku doznała obrażeń ciała w postaci podbiegnięcia krwawego w okolicy lewego oka, wargi górnej oraz urazu ucha w postaci wylewu krwawego do błony bębenkowej ucha lewego oraz obniżenia przewodnictwa niskich częstotliwości. Niewątpliwie w związku z ww. urazami powódka odczuwała dyskomfort z uwagi na skutki doznanych obrażeń w postaci utrzymującego się bólu okolicy ucha, obrzęku lewej połowy twarzy, bólu okolicy kąta żuchwy i niedosłuch oraz w bezpośrednich kontaktach z ludźmi z uwagi na widoczne zasinienie oczodołu lewego. Z uwagi na akty przemocy ze strony pozwanego powódka korzystała tez z pomocy psychologicznej.


Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przedstawione okoliczności uprawniały Sąd Okręgowy do przyjęcia, że odpowiednia kwota zadośćuczynienia należna powódce wynosi 30 000 złotych, uwzględniając już kwotę zasądzoną na rzecz powódki w postępowaniu karnym. Wobec powyższego, zasądzona kwota zadośćuczynienia uzupełniającego na rzecz powódki w wysokości 20 000 zł stanowi „odpowiednią sumę” w rozumieniu art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. W wyniku wyżej opisanego zdarzenia powódka doznała naruszenia dóbr osobistych w postaci godności oraz nietykalności cielesnej i zdrowia.


Sąd I instancji nie naruszył też przy wyrokowaniu dyrektyw zawartych w art. 362 k.c. Z punktu widzenia art. 362 k.c. przyczynienie się poszkodowanego ma miejsce wtedy, gdy jedną z przyczyn powstania lub powiększenia szkody jest nie tylko zachowanie sprawcy zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy, ale także zachowanie poszkodowanego, przy czym między zachowaniem się poszkodowanego a szkodą istnieje normalna zależność w znaczeniu art. 361 § 1 k.c. O tym zaś, czy zachowanie poszkodowanego stanowiło współprzyczynę szkody odpowiadającą cechom normalnego związku przyczynowego, decyduje ocena w konkretnych okolicznościach danej sprawy, dokonana według kryteriów obiektywnych i uwzględniająca zasady doświadczenia życiowego (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1985 roku, IV CR 412/85, OSP 1986/4/87 i z dnia 7 grudnia 1985 roku, IV CR 398/85, LEX nr 874 oraz z dnia 19 listopada 2009, IV CSK 241/09, LEX nr 677896).


W tym kontekście należało uznać, iż nawet jeśli powódka była osobą konfliktową i nie zawsze zachowywała się właściwie wobec pozwanego to nie uprawniało to pozwanego do pobicia powódki.


W tych okolicznościach, apelacja pozwanego jako pozbawiona uzasadnionych podstaw na podstawie art. 385 k.p.c. podlega oddaleniu. Natomiast zażalenie wniesione przez powódkę podlegało uwzględnieniu, gdyż w ocenie Sądu Apelacyjnego należało odstąpić od obciążania powódki kosztami procesu na podstawie art. 102 k.p.c.


W tym kontekście przypomnieć należy, że na podstawie art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis art. 102 k.p.c. ustanawia bowiem zasadę słuszności, która jest odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Jest to rozwiązanie szczególne, wymagające do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Ustawa pozostawia ocenę, czy w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony Sądowi, który powinien dokonywać jej przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy. Do okoliczności branych pod uwagę przez Sąd przy ocenie przesłanek zastosowania art. 102 k.p.c. zalicza się zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem postępowania, charakterem dochodzonego roszczenia, jak i leżące poza nim, a dotyczące sytuacji życiowej, stanu majątkowego stron, które powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.


Kierując się tymi kryteriami Sąd Apelacyjny uznał, że w sprawie istnieją podstawy do odstąpienia od obciążania powódki kosztami procesu za I instancję. Zdaniem Sądu powódka w toku postępowania w sprawie w sposób wiarygodny potwierdziła swoją trudną sytuację finansową. Jest osobą bezrobotną. Należy także zauważyć, że powódka z powodu konfliktu małżeńskiego opuściła dotychczasowe wspólne z pozwanym miejsce zamieszkania i utrzymuje się obecnie wraz z małoletnią córką z pomocy rodziców oraz alimentów na dziecko.


Jak słusznie wskazano w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2011 roku, sygn. IV CZ 111/11 , które Sąd w niniejszym składzie podziela - sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej nie stanowi wystarczającej podstawy zwolnienia, na podstawie art. 102 k.p.c, z obowiązku zwrotu kosztów, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego. Podstawę do zastosowania art. 102 k.p.c. w niniejszej sprawie oprócz trudnej sytuacji ekonomicznej powódki stanowią jednak także dalsze okoliczności niniejszej sprawy, przekonujące o tym, że obciążenie tej strony w części w jakiej przegrała sprawę kosztami procesu byłoby niesłuszne, niesprawiedliwe. Do takich okoliczności należy niewątpliwie charakter sprawy wiążący się z oceną przez Sąd przesłanek rozstrzygnięcia . Trudno wiec wymagać, aby powódka nie posiadająca wykształcenia prawniczego oraz nie korzystająca w sprawie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, mogła przewidzieć jaki ostatecznie będzie wynik sprawy.


Z tych też względów, Sąd Apelacyjny podzielając zarzuty zażalenia, uwzględnił je na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.


(...)

Wyszukiwarka