Data orzeczenia | 26 października 2021 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 26 października 2021 |
Sąd | Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska |
Tagi | Apelacja Zapłata Klauzule niedozwolone Kredyt indeksowany do waluty obcej |
Podstawa Prawna | 405kc 410kc 353kc 69prawo-bankowe 358kc 385kc 354kc 405kc 98kpc 108kpc 479kpc 232kc 278kpc 4xxx 9ochrona-konkurencji-i-konsumentow 3xxx 5xxx 6xxx 405kc 120kc 455kc 405kc 481kc 496kc 461kc 497kc 487kc 61kc 386kpc 385kpc |
Sygn. akt I ACa 271/19
Dnia 26 października 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska
Protokolant: Marlena Łukanowska
po rozpoznaniu w dniu 26 października 2021 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa B. K.
przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 17 października 2018 r., sygn. akt I C 1253/16
I. zmienia zaskarżony wyrok:
- w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. K. kwotę 258 701,64 zł (dwieście pięćdziesiąt osiem tysięcy siedemset jeden złotych i sześćdziesiąt cztery grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 października 2021 roku do dnia zapłaty,
- w punkcie drugim w ten sposób, że kosztami procesu obciąża w całości (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W., pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. kosztami postępowania apelacyjnego obciąża w całości (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W., pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w W..
Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska
Sygn. akt I ACa 271/19
W pozwie z dnia 12 grudnia 2016 r. B. K.wniósł o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 258 701,64 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 12 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem bezpodstawnie pobranych od powoda kwot w oparciu o zawarte w umowach kredytu niedozwolone postanowienia umowne
Pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 17 października 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10 817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 14 lutego 2006 r. powód zawarł z pozwanym umowę nr (...) o kredyt hipoteczny waloryzowany kursem CHF, której przedmiotem było udzielenie kredytu w kwocie 874 100 zł z przeznaczeniem na finansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia od dewelopera lokalu mieszkalnego położonego w W. przy Al. (...), a także na refinansowanie środków własnych w wysokości 20 000 zł wniesionych na poczet zakupu ww. nieruchomości.
Po upływie ok. półtora roku (tj. w dniu 20 sierpnia 2007 r.) powód zdecydował się na zaciągnięcie kolejnego kredytu, skutkiem czego było zawarcie z pozwanym umowy nr (...) o kredyt hipoteczny waloryzowany kursem CHF. Kredyt w kwocie 600 000 zł przeznaczony miał być na zakup lokalu mieszkalnego nr (...) usytuowanego przy ul. (...) w W..
W § 1 ust. 2 Umów kredytowych określono kwotę kredytu do wypłaty w złotych, która wyniosła odpowiednio: w Umowie kredytu 1: 874 100 zł, w Umowie kredytu 2: 600 000 zł. Walutą waloryzacji kredytu był CHF. Kwota kredytu wyrażona w CHF była określona na podstawie kursu kupna waluty w CHF z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z dnia i godziny uruchomienia Kredytu/transzy”. Strony ustaliły, że prawnym zabezpieczeniem kredytu będzie także ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.
W dniu 1 lipca 2009 r. wprowadzono Pismem Okólnym (z tego samego dnia) zmiany do oferty produktowej (...) w zakresie (...)hipotecznych umożliwiające spłatę kredytu w walucie waloryzacji poprzez zmianę rachunku do spłat kredytu na rachunek walutowy w CHF.
W obu umowach B. K. zobowiązał się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w malejących ratach kapitałowo-odsetkowych, w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat sporządzonym w CHF. Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane miały być spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.
Wcześniejsza spłata całości lub raty kapitałowo-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym w dniu i godzinie spłaty.
B. K. oświadczył w Umowie kredytu 2, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełnie je akceptował. Oświadczył także, iż jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu.
Pozwany bank ustala tabele kursowe dla kredytów waloryzowanych walutą obcą każdego przed otwarciem oddziałów banku na podstawie średnich notowań z rynku międzybankowego prezentowanych w serwisach internetowych (...)i (...) oraz dodaniu do średnich kursów ustalonego przez zarząd banku spreadu walutowego. Dokonując transakcji walutowych z klientami, związanymi z uruchomieniem i spłatą kredytu waloryzowanego walutą obcą, bank dokonuje równoległych transakcji na tynku międzybankowym.
Celem waloryzacji było rozliczenie kredytu w walucie obcej, a także możliwość skorzystania z oprocentowania dla waluty obcej, co powoduje zmniejszenie rat odsetkowych.
Stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, z zeznań świadków M. T. i S. E. oraz dowodu z przesłuchania powoda.
Analizując ustalony stan faktyczny, Sąd Okręgowy uznał, że powództwo o zapłatę kwoty 258 701,64 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 12 grudnia 2016 r. nie zasługiwało na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności wskazał, że przedmiotowe umowy zostały w znacznej części wykonane. Kredytobiorca dokonał – bez zastrzeżeń – spłaty kredytu. W związku z tym stosunek zobowiązaniowy wygasł w zakresie świadczeń, które zostały spełnione. Nie jest więc możliwe zastosowanie sankcji polegającej na przyjęciu, że postanowienie umowne nie wiąże konsumenta.
W dalszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że w analizowanej sprawie nie można mówić o abuzywności postanowień umowy. Za błędne Sąd uznał przy tym pogląd powoda, iż wyrok wydany w ramach kontroli abstrakcyjnej wzorca umownego ma charakter prejudycjalny w ramach kontroli incydentalnej konkretnej umowy.
Następnie Sąd Okręgowy wskazał, iż dopuszczalne jest zawieranie w umowach kredytu klauzul waloryzacyjnych w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, poza brakiem uzgodnienia z nim indywidualnie postanowień umowy, powód nie wykazał zaistnienia przesłanek z
Za chybiony Sąd Okręgowy uznał także zarzut powoda, iż przywołane wyżej postanowienia umów kredytowych nie dotyczą głównych świadczeń stron. Sąd wskazał, że wszelkie postanowienia umowy mające charakter klauzuli waloryzacyjnej odnoszącej się do należności pieniężnej, która w chwili wymagalności podlega ustaleniu w oparciu o zastosowaną w tejże klauzuli formułę waloryzacji zawsze dotyczą głównego świadczenia strony zobowiązanej do spełnienia świadczenia polegającego waloryzacji.
W ocenie Sądu kwestie związane z wykonaniem zobowiązania przez dłużnika winno się w tego typu sytuacjach rozstrzygać w oparciu o przepis
Na powodzie spoczywał obowiązek wykazania zasadności żądania zwrotu tej części roszczenia, która w jego ocenie stanowiła świadczenie nienależne. W ocenie Sądu powód mógłby żądać od banku jedynie tego, co bank pobrałby od niego nienależnie, a nienależnie pobrałby to, co wynikałoby z pułapu przekraczającego pewną rynkową wartość. Wartość rynkowa nie jest wyznaczana przez średni kurs Narodowego Banku Polskiego. Kursem rynkowym jest kurs, który zostaje uzyskany na danym terenie (na danym rynku), w konkretnym czasie. Chcąc zatem uprawdopodobnić, iż pozwany bank pobrał od powoda określoną sumę tytułem świadczenia nienależnego, powód mógłby przedstawić kurs z konkretnego kantoru wymiany walut i wykazać, że po takim kursie mógłby w danym dniu zakupić konkretną ilość waluty, a bank nieefektywnie sprzedał tę walutę po innym, wyższym kursie. t pobrania przez pozwany bank i dokonywania przeliczeń waluty po takim kursie, który wykraczał poza granice kursu rynkowego. Jak natomiast wynika z niezaprzeczonych twierdzeń pozwanego oraz zeznań świadka S. E. kurs ten był wytyczany przez bank na tych samych zasadach i warunkach zarówno przed zawarciem umowy z powodem, w trakcie jej obowiązywania, jak również w okresie po jej zawarciu.
Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutów, że postanowienie umowne przewidujące obowiązek poniesienia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu umów kredytu rażąco narusza interesy konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Kredytobiorca angażuje część osobistych środków majątkowych na cel kredytu poprzez wniesienie wkładu własnego. Wówczas udział banku w inwestycji zmniejsza się, a wraz z nim ryzyko banku w udzieleniu swych środków, bowiem inwestycja jest już przynajmniej częściowo sfinansowana. Powód, chciał zminimalizować konieczność angażowania własnych środków majątkowych., w związku z czym strony zdecydowały się na dodatkowe zabezpieczenie w postaci przejściowej ochrony ubezpieczeniowej spłaty kwoty odpowiadającej standardowemu wkładowi własnemu. W konsekwencji osoba trzecia zapewniła ochronę ubezpieczeniową kredytodawcy, zaś koszty tej ochrony ponosił nieangażujący środków kredytobiorca. Postanowienie o ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego stanowiło właściwy i pożądany przez powoda równoważnik zwiększonego ryzyka banku jak i poniesionych przez kredytobiorcę kosztów.
Reasumując Sąd Okręgowy wskazał, iż interes powoda jako konsumenta nie został w jakikolwiek sposób naruszony. W chwili zawierania każdej z dwóch umów kredytowych powód wiedział, że jest on każdorazowo indeksowany do waluty obcej, znał treść postanowień dotyczących ryzyka walutowego i odnosił wymierne korzyści w chwili zawarcia umowy kredytowej. Ponadto wskazał, że powód był uprawniony do wcześniejszej spłaty kredytu, a od 1 lipca 2009 r., do dokonywania spłat bezpośrednio w walucie, do której był indeksowany kredyt, jak i przewalutowania kredytu. Tym samym powód mógł istotnie ograniczyć ryzyko zmiany kursu waluty lub wręcz zupełnie je wyeliminować.
W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, że powód nie wykazał, iż przysługuje mu roszczenie oparte na
O kosztach procesu orzekł na podstawie
Apelację od wyroku wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie:
1)
2)
3)
4)
5)
6)
7)
8)
9)
W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany domagał się oddalenia apelacji powoda oraz zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powoda w przeważającej części okazała się uzasadniona. Nie została ona jedynie uwzględniona w części dotyczącej roszczenia odsetkowego.
Powód dochodził w niniejszym procesie zapłaty kwoty 258 701,64 zł, na którą składały się nadpłaty rat kredytu z tytułu umów zawartych dnia 14 lutego 2006r. i 20 sierpnia 2007r. wynikające z różnicy pomiędzy ratami faktycznie pobranymi przez pozwanego, a ratami określonymi bez zastosowania klauzul waloryzacyjnych (odpowiednio 148 420,28 zł i 96 988,05 zł), jak również kwota składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu związanej z umową z 14 lutego 2006r. w wysokości 13 293,34 zł.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do faktycznej podstawy rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne. Nie stały się one przedmiotem zarzutów apelacyjnych, nie były kwestionowane przez skarżącego. Ustalając zakres pouczenia kredytobiorcy o ryzyku kursowym wiążącym się z zaciągnięciem kredytu w złotych polskich waloryzowanego kursem waluty obcej, należało podzielić ustalenie Sądu Okręgowego, że w przypadku drugiej w wymienionych umów kredytu, powód podpisał oświadczenie, iż został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej i jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Analogicznego oświadczenia nie zawarto natomiast w umowie z dnia 14 lutego 2006r, co oznacza, że w tym przypadku bank nie udzielił kredytobiorcy jakiejkolwiek informacji o ryzyku kursowym, co ostatecznie także musi mieć wpływ na ocenę zasadności roszczeń strony powodowej. Niezależnie od przedłożonego oświadczenia należy jednak zauważyć, że żaden z przeprowadzonych dowodów nie wskazywał na zakres pouczenia udzielonego powodowie i towarzyszących mu informacji co do ryzyka kursowego związanego z zawarciem umowy kredytu w złotych polskich waloryzowanego kursem waluty CHF. Doradca kredytowy nie przedstawił powodowi symulacji pokazujących wpływ wzrostu kursu CHF na ratę i saldo kredytu, nie został on poinformowany o kontekście gospodarczym, czynnikach kształtujących kurs franka szwajcarskiego, wahaniach koniunktury, możliwych kryzysach gospodarczych, które w związku z nieograniczonym ryzykiem kursowym mogą doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie w stanie udźwignąć ciężaru spłaty kredytu. Powód nie tylko nie został pouczony o historycznych kursach ale przedstawiono mu także symulacji obrazujących wpływ silnej deprecjacji złotego na saldo zadłużenia i wysokość raty, zaś doradca zapewniał, że frank szwajcarski jest stabilną walutą. Samo pisemne pouczenie o ryzyku kursowym nie odnosi się do zakresu udzielonej informacji, wpływu radykalnej zmiany kursu na wysokość spłacanych rat kredytu i ma charakter ogólny, bez wskazania rodzaju symulacji wysokości raty i zadłużenia kredytobiorcy w zależności od poziomu kształtowania się kursu. Pozwany nie przedstawił w toku procesu miarodajnych dowodów na temat zakresu udzielonej powodowi informacji o ekonomicznych skutkach kredytu powiązanego z kursem waluty obcej. Kredytobiorcy nie poinformowano także o zasadach tworzenia tabeli kursowej banku, więc zawierając umowę, wiedział jedynie, że kredyt jest rozliczany we frankach oraz że saldo wyrażone jest w walucie CHF, której kurs określa strona pozwana w tworzonych przez siebie tabelach kursowych. Trzeba zauważyć, że sama wiedza o zależności rat kredytu od waluty obcej nie świadczy jeszcze o świadomości poziomu tego ryzyka oraz prawdopodobieństwa jego ziszczenia się.
W tym stanie rzeczy nie można uznać, że zawarciu umowy towarzyszyło prawidłowe pouczenie o ryzyku kursowym, spełniające wymagania ukształtowane w orzecznictwie TSUE. W wyroku z 20 września 2018 r. C-51/17 TSUE wyjaśnił, że
Mając zatem na uwadze opisane wyżej standardy w zakresie obowiązków informacyjnych banku wobec konsumenta, Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku pouczenia powoda o nieograniczonym ryzyku kursowym w sposób wymagany przy umowie kredytu indeksowanego do waluty obcej.
Ustalenia Sądu Okręgowego wymagały także pewnego uzupełnienia w związku z odmienną oceną prawną roszczenia przez Sąd Apelacyjny. W oparciu o zaświadczenia wystawione przez pozwany bank należało przyjąć, że suma wpłat dokonanych przez powoda na podstawie umowy nr (...) w okresie od 21 lutego 2006r. do 17 października 2016r. wyniosła 709 558,93 zł (zaświadczenie k. 53-59), natomiast z tytułu umowy nr (...) w okresie od 9 sierpnia 2007r. do 17 października 2016r. wyniosła 327 929,40 zł (k. 62-67).
Należało zgodzić się ze stroną skarżącą co do naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu
Sąd Apelacyjny kierował się w tym zakresie stanowiskiem zawartym w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r. (III CZP 17/15, OSNC 2016, nr 4, poz. 40), w której wyjaśniono, że przewidziana w
Ze względu na tożsamość pozwanego przedsiębiorcy w rozpoznawanej sprawie i w sprawie, w której dokonano kontroli abstrakcyjnej postanowienia o identycznym brzmieniu i treści normatywnej co kwestionowany przez powoda § 10 ust. 4 umowy z dnia 20.08.2007r. i § 12 ust. 5 umowy kredytu z dnia 14 lutego 2006r., zgodnie z którym „raty kapitałowo – odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”. Podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2017r. wydany w sprawie VII ACa 1036/17 odnosił się do stosowanych przez (...) S.A. postanowień umowy kredytowej uprawniających bank do wyznaczenia kursu waluty obcej według którego waloryzowane jest świadczenie kredytobiorcy. W omawianym przypadku należy przyjąć związanie sądów orzekających oceną prawną co do niedozwolonego charakteru przytoczonych postanowień
Niezależnie od powyższego, także dokonując indywidualnej oceny wzorca umowy, która nie została indywidualnie uzgodniona z konsumentem, należy zgodzić się ze skarżącym co do abuzywności kwestionowanych klauzul walutowych, a co za tym idzie, trzeba podzielić zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu
Odnośnie do kategorii warunków umowy wchodzących w zakres pojęcia „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu
Uwzględniając powyższe wskazania, możliwe było jednak badanie klauzul walutowych pod kątem abuzywności na podstawie
Jak stanowi
W świetle
Przyjmuje się, że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć przede wszystkim pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych (zob. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (wyroki Sądu Najwyższego: 2 czerwca 2021r. akt I CSKP 55/21, z 3 lutego 2006 r., I CK 297/05; z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12; z 30 września 2015 r., I CSK 800/14; z 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14; z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15).
Jak wyjaśnił TSUE w wyroku z dnia 3 września 2020 r., (...) Polska, C-84/19, C-222/19 i C-252/19) w odniesieniu do kwestii, czy warunek umowny tworzy - wbrew istnieniu dobrej wiary i ze szkodą dla konsumenta - znaczną nierównowagę praw i obowiązków stron wynikających z danej umowy, sąd krajowy powinien sprawdzić, czy przedsiębiorca, traktując konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych (zob. w szczególności
Na tle wykładni
Słusznie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 2021r. wskazał, że sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów (wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14). Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r„ IV CSK 285/16; z 19 września 2018 r„ I CNP 39/17; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r„ V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r„ II CSK 19/18; z 4 kwietnia 2019 r„ III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r„ I CSK 556/18).
Powyższe stanowisko podziela także Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę. Kwestionowane klauzule umowne w zakresie w jakim odwoływały się do waloryzacji według kursu waluty CHF określonego w tabelach kursowych banku należało uznać za abuzywne, a w konsekwencji nie wiążące stron.
Tym niemniej powyższe stwierdzenie nie wyczerpuje problemu abuzywności postanowień zawartych w badanych umowach kredytu. Abuzywność klauzul walutowych odnosi się bowiem nie tylko do jednostronnie kształtowanego kursu waluty obcej lecz przede wszystkim do braku dostatecznego pouczenia konsumenta o ryzyku kursowym wynikającym z powiazania świadczeń w złotych polskich z walutą obcą, co znalazło odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym. W tej mierze trzeba było mieć na uwadze dorobek orzeczniczy TSUE tworzący ramy prawne orzekania o roszczeniach konsumenta, w szczególności odnoszący się do wymogu przejrzystości postanowień umownych i obowiązku należytego poinformowania konsumenta przed zawarciem umowy o warunkach umownych i ich skutkach, bowiem to właśnie na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza w umowie związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (por. wyrok z dnia 3 marca 2020 r., (...), C-125/18, EU:C:2020:138). TSUE podkreśla, że wymogu przejrzystości warunków umownych wynikającego z
Mając na uwadze powyższe wskazania trzeba stwierdzić, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, by pozwany dochował standardów pouczenia powoda o ryzyku kursowym w znaczeniu o jakim mowa w przytoczonym wyżej orzecznictwie TSUE. Samo zaś złożenie przez konsumenta oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego nie świadczyło o zakresie i rzetelności pouczenia, które powinno uświadomić kredytobiorcy, że rzeczywista skala ryzyka znacząco wykracza poza niewielkie zmiany kursu waluty i nie jest niczym ograniczona.
Wprawdzie argumentacja strony powodowej zawarta w apelacji koncentrowała się głównie na kwestiach tworzenia tabel kursowych banku, jednak niedochowanie obowiązku informacyjnego w odniesieniu do znaczenia zastosowanej klauzuli walutowej Sąd Apelacyjny musiał wziąć pod uwagę z urzędu, w ramach subsumcji ustalonego stanu faktycznego i prawidłowego zastosowania przepisów prawa materialnego.
Powyższe okoliczności dawały podstawy do uznania klauzuli ryzyka walutowego oraz przyjętego w umowie mechanizmu indeksacji polegającego na odwołaniu się do kursu waluty obcej ustalanego według tabeli kursowej (...) Banku, za klauzule niedozwolone w rozumieniu
Co do skutków ich abuzywności, Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wyjaśnił, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym, o którym mowa w
W kwestii możliwości utrzymania umowy, w wyroku z dnia 3 października 2019 r. (C-260/18) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjął, że
Z kolei w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r. III CZP 6/21, mającej moc zasady prawnej, stwierdzono, że niedozwolone postanowienie umowne
Uznanie zatem, że umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 14 lutego 2006r i 20 sierpnia 2007r. zawierały klauzule abuzywne, powodowało konieczność ich wyeliminowania i dokonania oceny z punktu widzenia losów umowy kredytu. W świetle jednoznacznego stanowiska powoda, który nie godzi się na utrzymanie klauzul ani uzupełnienie umowy normami o charakterze dyspozytywnym poprzez odwołanie się w miejsce tabel kursowych pozwanego banku do średniego kursu NBP, domagając się w sposób świadomy i swobodny stwierdzenia nieważności umów, obie umowy musiały być uznane za trwale bezskuteczne (nieważne).
Skoro bowiem konsument nie wyraził zgody na utrzymanie w mocy spornych klauzul, umowa nie może obowiązywać. Wyeliminowanie spornych klauzul skutkować musi zanikiem ryzyka kursowego, a co za tym idzie, zmianą charakteru głównego przedmiotu umowy. Umowa pozbawiona zostaje w ten sposób postanowień określających główne świadczenia stron, w związku z czym brak jest możliwości utrzymania jej w mocy. Nie ma możliwości jej wykonywania, gdyż nie istnieje mechanizm pozwalający na określenie kwoty jaka ma być wypłacona kredytobiorcy, a w dalszej kolejności, nie ma możliwości określenia wysokości każdej ze spłacanych przez kredytobiorcę rat. Jej utrzymanie w mocy bez klauzul indeksacyjnych nie było więc obiektywnie możliwe. Dotyczy to w równym stopniu obu badanych umów.
Nie można było jednocześnie zaakceptować poglądu Sądu Okręgowego, iż powód nie wykazał abuzywności postanowień umownych, gdyż nie udowodnił, że tabele kursowe stosowane przez pozwanego różniły się od kursu rynkowego. Jak wskazuje się w orzecznictwie abuzywność postanowień umownych należy oceniać na datę zawarcia umowy, nie zaś przez pryzmat sposobu jej wykonania. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z 20.06.2018 r. (sygn. akt III CZP 29/17), oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, a ocena ta nie może uwzględniać okoliczności powstałych po zawarciu umowy - w tym także sposobu stosowania postanowienia umowy w praktyce. Nie miał więc racji Sąd Okręgowy, odwołując się do okoliczności faktycznych mających miejsce po zawarciu umowy tj. sposobu jej wykonania przez pozwanego oraz stosowania abuzywnych postanowień w praktyce.
We wspomnianej uchwale 7 sędziów z 7 maja 2021r. Sąd Najwyższy przesądził jednocześnie, że jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy
Wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji.
Co do zasady zatem - w braku sanującego działania konsumenta - jeżeli umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu
Stwierdzenie abuzywności klauzuli ryzyka walutowego i klauzuli indeksacyjnej określającej mechanizm waloryzacji, skutkującej trwałą bezskutecznością (nieważnością) umów kredytu, wymagało uwzględnienia żądania powoda na gruncie przepisów o nienależnym świadczeniu.
Zgodnie z
Jak wskazano na wstępie, na kwoty dochodzone pozwem składały się kwoty nadpłaty z tytułu dwóch umów kredytu oraz składka ubezpieczenia niskiego wkładu. Nie ma wątpliwości, że w sytuacji stwierdzenia upadku umowy kredytu, nie mogło być mowy o skuteczności (ważności) zobowiązania dotyczącego opłacenia składki ubezpieczenia niskiego wkładu. Ubezpieczenie ryzyka po stronie banku było bowiem pochodną zawartej umowy kredytu. Nieważność umowy kredytu powoduje odpadnięcie podstawy prawnej także w przypadku umowy ubezpieczenia, a spełnione świadczenie podlega zwrotowi.
W świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r. (III CZP 6/21) bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć, zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por.
Sąd Najwyższy wskazał, że bezskuteczność umowy staje się definitywna, kiedy należycie poinformowany konsument nie wyraził zgody na abuzywne postanowienia.
Takie jednoznaczne oświadczenie ze strony powoda zostało w toku niniejszego postępowania sformułowane
W okolicznościach niniejszej sprawy należało uznać, że powód jednoznaczne i świadome stanowisko, odmawiające zgody na utrzymanie umowy w mocy, a w konsekwencji domagające się stwierdzenia nieważności, wyraził w piśmie z dnia 13 października 2021r. i zostało ono potwierdzone w toku rozprawy apelacyjnej. Dopiero w dacie zapoznania się z tym stanowiskiem, pozwany powziął wiedzę o trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy, a tym samym roszczenie powoda stało się wymagalne. Brak spełnienia świadczenia przez pozwanego stawia go w sytuacji opóźniającego się dłużnika, co uzasadnia roszczenie powoda o zasądzenie odsetek od żądanych kwot od daty wyroku
Uznając za zasadne żądanie zapłaty popierane przez powoda, Sąd Apelacyjny nie uwzględnił jednocześnie zarzutu zatrzymania zgłoszonego przez stronę pozwaną.
W myśl
W świetle
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela pogląd o wzajemnym charakterze umowy kredytu. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2017r. (II CSK 281/16), istotną cechą umowy kredytu jest jej wzajemny charakter w rozumieniu
Ostatecznie jednak w okolicznościach niniejszej sprawy zarzut zatrzymania nie mógł być uwzględniony. Jak bowiem wynika ze zgromadzonych dowodów oraz oświadczenia pełnomocnika strony powodowej, materialnoprawne oświadczenie pozwanego banku o skorzystaniu z prawa zatrzymania nie dotarło do powoda przed zamknięciem rozprawy w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią
Ponadto należy zauważyć, że roszczenia powoda wywodzone w niniejszym procesie dotyczyły świadczeń z dwóch umów kredytu, które powód uważał za nieważne, domagając się zasądzenia od pozwanego kwoty 258 701,64 zł stanowiącej jedynie część spełnionego przez siebie świadczenia. Na podstawie umowy nr (...) powód spłacił na rzecz pozwanego łącznie kwotę 709 558,93 zł, zaś w oparciu o umowę nr (...) kwotę 327 929,40 zł. Kwoty dochodzone pozwem odpowiadały jedynie różnicy pomiędzy spłaconą częścią kredytów, a kwotami wynikającymi z harmonogramu spłaty po wyeliminowaniu klauzul indeksacyjnych. Były to odpowiednio kwoty 148 420,28 zł i 96 988,05 zł. Skoro powód nie dochodził w toku niniejszego procesu od pozwanego zwrotu całości spełnionego świadczenia (1 037 488,33 zł), pozwanemu nie służyło skuteczne prawo zatrzymania, tamujące żądanie zapłaty z tytułu jedynie części uiszczonej kwoty do czasu zaoferowania przez powoda zwrotu całej kwoty wypłaconego kapitału.
Niezależnie od powyższego należy wskazać, że zarzut zatrzymania zgłoszony przez stronę pozwaną nie miał charakteru bezwarunkowego, a także budził istotne wątpliwości co do jego zakresu. O ile bowiem z oświadczenia materialnoprawnego wynikało, że zarzut zatrzymania dotyczy umowy kredytu z dnia 20 sierpnia 2007r. nr (...) i obejmuje kwotę 258 701,64 zł do czasu zaoferowania kwoty 600 0000 zł, o tyle zarzut procesowy odnosił się do umowy z 14 lutego 2006r., chociaż wskazywał na kwotę 600 000 zł podczas gdy umowa opiewała na kwotę 874 100 zł. W związku z zaistniałymi rozbieżnościami zarzut zatrzymania nie mógł odnieść oczekiwanego przez pozwanego skutku w niniejszym procesie, prowadząc do zatamowania słusznych roszczeń strony powodowej.
W tym stanie rzeczy apelacja powoda w przeważającej części zasługiwała na uwzględnienie w oparciu o
O kosztach postępowania w obu instancjach orzeczono w oparciu o
SSA Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców