Chciałabym zamieścić post z prośbą o poradę. W szkole, gdzie pracuję była kontrola kuratorium - w podsumowaniu kontroli była sugestia iż stosuję przemoc wobec 3 dzieci a mianowicie zadaję dodatkowe prace. Niestety nie otrzymałam kopii tego dokumentu tylko został publicznie odczytany. Uważam , że kuratorium nie dopełniło należytej staranności podczas kontroli , ponieważ mamy wewnętrzny regulamin - podpisany przez dzieci , który mówi , że jeżeli dziecko nie pracuje na lekcji albo uniemożliwia jej prowadzenie to nauczyciel może zadać dodatkową pracę. Czy w takiej sytuacji mam podstawy do odwołania się od decyzji kuratorium? Najchętniej poprosiłabym prawnika o pomoc - jeżeli to ma sens?
W moim przekonaniu kuratorium nie zapoznało się z dokumentem.
anonim cytuj
16-10-2020
Czy wspomniany dokument zostal przedstawiony podczas kontroli?
anonim cytuj
16-10-2020
Nie - podczas kontroli były rozdane ankiety . Natomiast ten dokument to były wnioski pokontrolne odczytane przez dyrekcję.
anonim cytuj
16-10-2020
Natomiast jeśli chodzi o regulamin to oczywiście jest w dokumentacji szkolnej , ale nie posiadam wiedzy czy oni zapoznali się . Z podsumowania wynika, że nie.
anonim cytuj
16-10-2020
to wyjasnia wynik pokontrolny zatem nie może pani stawiać zarzutu jesli strona nie zna dokumentu. Tutaj dyrekcja powinna ustosunkować się
anonim cytuj
16-10-2020
Szkoda, bo tam wymieniono mnie z imienia i nazwiska i to mnie się nie podoba . To może mogę złożyć skargę?
W wezwaniu do uzupełnienia braków formalnych wniosku o ubezwłasnowolnienie (mojej Mamy), sąd cywilny wzywa m. innymi do przedłożenia odpisu skróconego aktu małżeństwa.
Mama jest rozwiedziona od roku 1978 i od kilkudziesięciu lat nie utrzymujemy kontaktu z ojcem (jego wola), ma on drugą żonę i nową rodzinę.
Ze względu na obecny stan zdrowia Mamy (brak logicznego kontaktu po ciężkim udarze) nie może ona samodzielnie wystąpić o żadne zaświadczenia...
Jakiś czas temu odszedł główny właściciel pojazdu, którego ja jestem współwłaścicielką (stosunek rodzinny: dziadek-wnuczka). Zagwozdka polega na tym, czy w takiej sytuacji automatycznie stałam się główną właścicielką pojazdu czy też teraz współdzielę pojazd z żoną głównego właściciela, w następnej kolejności z jego dziećmi? Nikt się w rodzinie nie wykłóca, ale chcielibyśmy załatwić prawne sprawy do porządku tak, aby samochód był już wyłącznie moj...
Dzień Dobry, mam do państwa takie pytanie otóż:
Mam auto i jestem właścicielem ale te auto ma również współwłaściciela ,mojego ex ,których odszedł do innej kobiety.
Chcę te auto oddać na szrot lub sprzedać, to auto jest z 2004r, nie jest dużo wart ,ale mój ex nie chcę podpisać zgody. Chciałam te auto mu oddać ale miał mi podpisać zgodę przez notariusza i nie chcę się zgodzić.
Niestety opłaty czyli ubezpieczenie jest na moje imię i nazwisko wi...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: