Wyrok SA we Wrocławiu z 10 września 2013 r. w sprawie o ustalenie.

Teza Zarząd kieruje działaniami wspólnoty, reprezentuje ją na zewnątrz, jest uprawniony do podejmowanie szeregu czynności związanych z nieruchomością i wspólnym zamieszkiwaniem w niej członków Wspólnoty.
Data orzeczenia 10 września 2013
Data uprawomocnienia 10 września 2013
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny
Przewodniczący Sławomir Jurkowicz
Tagi Wspólnota mieszkaniowa
Podstawa Prawna 199kc 19wlasnosc-lokali 22wlasnosc-lokali 365kpc 199kc 201kc 6kc 126kpc 130kpc 189kpc 233kpc 27koszty-sadowe-w-sprawach-cywilnych 385kpc 98kpc

Rozstrzygnięcie
Sąd

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów 180 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.



UZASADNIENIE


Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu uwzględnił powództwo W. P. i H. P. i ustalił, że uchwała strony pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości położonej we W. przy ul. (...) podjęta w dniu 11 lutego 2011 r. nie istnieje.


Sąd ten ustalił, że sporna uchwała został podjęta częściowo na zebraniu Wspólnoty, a częściowo w drodze indywidualnego zbierania głosów. Uchwałą tą m.in. powołano nowy zarząd Wspólnoty. Powodowie nie głosowali w sprawie przedmiotowej uchwały. Ustalił dalej Sąd, że między stronami toczyło się postępowanie o uchylenie przedmiotowej uchwały, które to powództwo zostało wyrokiem z dnia 4 czerwca 2012 r. oddalone. W uzasadnieniu powołanego orzeczenia wskazał Sąd, że podstawą oddalenia powództwa jest fakt, że sporną uchwałę należy uznać za nieistniejącą. Powołał się dalej na art. 365 k.p.c. i związanie prawomocnym wyrokiem Sądu i uznał, że związany jest przesądzoną we wcześniejszym wyroku kwestią prejudycjalną – uznaniem uchwały za nieistniejącą. Ocenił także pozytywnie istnienie interesu prawnego po stronie powoda i powództwo uwzględnił.


Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zarzucając naruszenia przepisów prawa materialnego, a to art. 199 k.c. przez uznanie, że zmiana członków zarządu jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu, art. 201 k.c. przez jego niezastosowanie, art. 6 k.c. przez niezastosowanie mimo, że powodowie nie udowodnili faktów, na których opierali swoje żądanie, oraz przepisów prawa procesowego to jest art. 126 2 § 1 i 126 § 1 k.p.c. oraz art. 130 k.p.c. i przepisów ustawy o kosztach i w konsekwencji rozpoznanie sprawy wadliwie opłaconej, art. 189 k.p.c. i 233 k.p.c. oraz art. 365 k.p.c. przez błędne uznanie, związania poglądem wyrażonym w wyroku w sprawie IC 335/11. Wniosła o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.


Sąd Apelacyjny zważył:


Apelacja jest bezzasadna, choć niektórym jej zarzutom nie sposób odmówić słuszności.


Przede wszystkim zgodzić się trzeba z zarzutami apelacji, że chybione jest stanowisko sądu pierwszej instancji, o związaniu treścią uzasadnienie wyroku zapadłego w innej sprawie, choć dotyczącej tych samych stron i tego samego przedmiotu – uchwały Wspólnoty mieszkaniowej nr (...).


Istota uregulowanej w art. 365 § 1 k.p.c. mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia polega na tym, że wymienione w nim podmioty powinny mieć na względzie fakt wydania prawomocnego orzeczenia i jego treść. Wynikający z niej stan związania ogranicza się jednak do sentencji orzeczenia i nie obejmuje motywów rozstrzygnięcia. Sąd nie jest związany ustaleniami i oceną dowodów, dokonanymi w innej sprawie. Dokonując samodzielnych ustaleń, nie może ignorować stanowiska zajętego w innej sprawie, w której stan faktyczny był konstruowany na podstawie tego samego zdarzenia, lecz biorąc je pod uwagę, obowiązany je dokonać własnych, wszechstronnych ustaleń i samodzielnych ocen, które w rezultacie mogą doprowadzić do odmiennych konkluzji(wyrok SN z 30 stycznia 2013 r. CSK 84/12, lex nr 1311858).


W realiach rozpoznawanych spraw Sąd pierwszej instancji związany był tylko stwierdzeniem, wynikającym z sentencji orzeczenia, że sporna uchwała nie nadawał się do uchylenia, nie stanowiło to rozstrzygnięcia żadnej kwestii prejudycjalnej dla niniejszego postępowania. Wszak brak podstaw do uchylenia uchwały w żadnym razie nie przesądza o jej nieistnieniu. Winien więc Sąd samodzielnie ocenić, czy uzasadnione jest powództwo o ustalenie jej nieistnienia, po dokonaniu własnych ustaleń i ocen.


W sprawie okoliczności faktyczne były bezsporne. Zarzut wadliwej oceny materiału jest więc w istocie bezprzedmiotowy. Spór sprowadzał się do ocen prawnych – skuteczności uchwały i charakteru regulowanych nią kwestii.


Bezspornym bowiem jest, że pozwana Wspólnota jest tzw. mała wspólnotą mieszkaniową. W budynku są cztery lokale mieszkalne i jeden usługowy. Bezspornym jest też sposób podjęcia uchwały (...) i jej treść – unieważnienie uchwały nr (...)z dnia 11 marca 2004 r., powołanie nowego zarządu i upoważnienie K. S. do regulowania należności z tytułu opłat eksploatacyjnych i podejmowania w imieniu Wspólnoty innych czynności nie przekraczających zakres zwykłego zarządu, oraz fakt, że powodowie nad uchwała ta nie głosowali.


Zgodnie z art. 19 ustawy o własności lokali, jeżeli liczba lokali w nieruchomości nie jest większa niż 7, do zarządu nieruchomością wspólną mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności. Kodeksowy reżim zarządu wymaga zaś w sprawach zwykłego zarządu zgody większości współwłaścicieli (art. 201 k.c.), zaś w sprawach przekraczających zakres zwykłego zarządu – zgody wszystkich współwłaścicieli (art. 199 k.c.). Decydującym dla oceny skuteczności uchwały będzie więc zaliczenie uregulowanego nią przedmiotu do jednej z wyżej wymienionych czynności. Uchwała została bowiem podjęta większością głosów i ocenienie jej, jako regulującej kwestie zwykłego zarządu, mogłoby prowadzić do uznania jej prawidłowości. Trzeba jednak uznać, że podejmowana pod rządem kodeksu cywilnego uchwała właścicieli lokali zrzeszonych w pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej, powołująca Zarząd Wspólnoty i tym samym powierzająca mu zarządzanie Wspólnotą, wymagała zgody wszystkich współwłaścicieli. W ocenie Sądu Apelacyjnego jest to bowiem czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu, choć jak trafnie podnosi apelacja, nie jest to czynność dotycząca rozporządzenia rzeczą wspólną. art. 199 k.c. rozporządzenie rzeczą wspólną eksponuje, jako czynność o wielkiej wadze dla współwłasności. Jest to jednak tylko jeden rodzaj czynności, które zaliczane są do zakresu czynności przekraczających zwykły zarząd, a nie rodzaj jedyny. Nie jest kwestia błahą organizowanie i ustalanie zasad zarządu rzeczą wspólną. Wskazać można, że w ustawie o własności lokali do czynności przekraczających zwykły zarząd nieruchomością należy m.in. ustalanie wynagrodzenia zarządu (art. 22 ), tym bardziej więc samo powołanie zarządu do takich czynności należy zaliczyć. Zarząd kieruje działaniami wspólnoty, reprezentuje ją na zewnątrz, jest uprawniony do podejmowanie szeregu czynności związanych z nieruchomością i wspólnym zamieszkiwaniem w niej członków Wspólnoty.


Trafnie ocenił natomiast Sąd pierwszej instancji istnienie interesu prawnego po stronie powoda w żądaniu ustalenia nieistnienia uchwały. Właśnie liczne uprawnienia zarządu i doniosłość podejmowanych przezeń działań dotyczących członków wspólnoty wymagają wyeliminowania z obrotu uchwały, która zarząd ten miała powołać, ale w istocie tego nie uczyniła.


Z powyższego wynika, że wobec braku zgody wszystkich członków wspólnoty dla podjęcia spornej uchwały, uchwala podjęta wbrew wymaganej większości, czy w niniejszej sytuacji jednomyślności, nie istnieje. (uchwala SN z 24 czerwca 1994 r., III CZP 81/94, OSN 11994, nr 12, poz. 241, ICK 336/05, lex 424423).


Ostatecznie więc wyrok Sądu Pierwszej instancji, choć oparty na błędnym założeniu związania poglądem wyrażonym w uzasadnieniu innej sprawy, odpowiada prawu, a Sąd Apelacyjny poczynił niezbędne ustalenia, które co do istotnych kwestii nie były sporne.


Odnieść się jeszcze trzeba do zarzutu procesowego dotyczącego wadliwie pobranej opłaty. Zarzut ten jest chybiony. Opłatę stałą w kwocie 200 zł pobiera się od pozwu o uchylenie uchwały wspólnoty (art. 27 pkt 9 ustawy o kosztach stosowany w drodze analogii). Sformułowanie to oznacza, że na jej wysokość nie ma wpływu ilość osób wnoszących stosowny pozew, skoro występują one z jednym żądaniem. Opłata od pozwu pobrana więc została prawidłowo. Zarzut ten był więc chybiony, nie myłby też wywrzeć oczekiwanego skutku, a jedynie konieczność prawidłowego rozliczenia kosztów w orzeczeniu kończącym sprawę.


Z tych względów na mocy art. 385 i 98 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.


bp

Wyszukiwarka