Wyrok SA we Wrocławiu z 11 grudnia 2012 r. w sprawie o zapłatę.

Teza Termin przedawnienia dla umowy ubezpieczenia wynosi co do zasady trzy lata. Termin ten dotyczy jedynie ubezpieczeń mienia i osobowych.
Data orzeczenia 11 grudnia 2012
Data uprawomocnienia 11 grudnia 2012
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny
Przewodniczący Iwona Biedroń
Tagi Przedawnienie roszczeń Ubezpieczenie
Podstawa Prawna 819kc 123kpc 819kc 233kpc 479kpc 385kpc 98kpc 6xxx 13xxx

Rozstrzygnięcie
Sąd

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.



UZASADNIENIE


Powód P. M. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 264.259,26 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za szkody powstałe na skutek zdarzeń objętych ochroną ubezpieczeniową w oparciu o zawarte z pozwaną umowy ubezpieczenia.


W dniu 22 maja 2009 r. wydany został wyrok zaoczny uwzględniający w całości żądanie pozwu.


Pozwana złożyła sprzeciw od wyroku zaocznego, w którym wniosła o uchylenie wyroku zaocznego i oddalenie powództwa w całości, zarzucając przedawnienie roszczeń powoda i twierdząc iż nie doszło do przerwania biegu przedawnienia poprzez zawezwanie pozwanego do próby ugodowej.


Wskazała również, że powód zadeklarował sumy ubezpieczenia w sposób niewłaściwy, zarzuciła brak odpowiedzialności pozwanej za szkody związane ze zniszczeniem parasoli i z uszkodzeniem bramy wjazdowej.


Wyrokiem z dnia 26 września 2012 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu utrzymał w mocy wyrok zaoczny z dnia 22 maja 2009 r. co do kwoty 259.551,66 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1.04.2009 r. do dnia zapłaty a w pozostałym zakresie wyrok zaoczny uchylił i powództwo oddalił oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 22.955 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.


Wydane rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:


Powód P. M. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zajmuje się m.in. produkcją i sprzedażą mebli ogrodowych oraz innych towarów plastikowych, jak np. sztucznych choinek, czy parasoli ogrodowych.


Strona pozwana jest towarzystwem ubezpieczeniowym, z którym powód zawarł dwie umowy z ubezpieczenia majątkowego: - z dnia 2 kwietnia 2004 r. potwierdzona polisą nr (...), dotyczącą okresu od 4 kwietnia 2004 r. do 3 kwietnia 2005 r., polisa ta obejmowała obiekt przy ul. (...) we W., a suma ubezpieczenia, jeśli chodzi o środki obrotowe to 2.000.000 zł oraz z dnia 4 kwietnia 2005 r., potwierdzona polisą nr (...), dotyczącą okresu od dnia 4 kwietnia 2005 r. do dnia 3 kwietnia 2006 r. i lokalizacji przy ul. (...) we W. a suma ubezpieczenia odnośnie środków obrotowych wyniosła 2.000.000 zł.


Przed zawarciem umów ubezpieczenia przedstawiciel pozwanego oglądał magazyny powoda, widział sposób przechowywania towarów i nie zgłaszał zastrzeżeń, co do sposobu magazynowania towaru. Część towarów była przechowywana w magazynie, a część na placu magazynowym.


W § 18 OWU określono zasady ustalania wysokości odszkodowania. I tak wskazano tam, iż w przypadku środków obrotowych odszkodowanie określa się według ceny ich zakupu lub kosztów wytworzenia na dzień powstania szkody, a dla nakładów inwestycyjnych - według kosztów odbudowy zniszczonego lub naprawy uszkodzonego przedmiotu ubezpieczenia, nie więcej niż jego wartość rzeczywista. Wysokość odszkodowania zwiększa się w granicach ubezpieczenia lub limitu odszkodowania ustalonego dla mienia dotkniętego szkodą o udokumentowane koszty usunięcia pozostałości po szkodzie, nie przekraczające 5% kwoty odszkodowania przypadającego na to mienie.


W § 19 OWU stwierdzono, że jeżeli suma ubezpieczenia dla danej grupy mienia wymienionej w umowie ubezpieczenia jest niższa o ponad 15% od jej wartości w dniu szkody (niedoubezpieczenie), wysokość odszkodowania ulega zmniejszeniu w takiej proporcji, w jakiej suma ubezpieczenia tego mienia pozostaje do jego wartości w dniu szkody (zasada proporcji). Zasada ta odnosi się do każdej ubezpieczonej lokalizacji (ust. 1 § 19 OWU). Zasada proporcji ma zastosowanie w odniesieniu do mienia ubezpieczonego w systemie ubezpieczenia na sumy stałe.


W dniu 18 listopada 2004 r. wskutek bardzo silnego wiatru doszło do uszkodzenia środków obrotowych powoda w postaci plastikowych foteli i stołów ogrodowych składowanych na placu magazynowym przy ul. (...) we W.. Meble zostały uszkodzone poprzez powstanie pęknięć, złamań i wykruszeń. Powód niezwłocznie zgłosił szkodę pozwanemu ubezpieczycielowi.


W dniu 25 listopada odbyła się w miejscu wystąpienia szkody wizja lokalna z udziałem przedstawiciela ubezpieczyciela, podczas której sprawdzono i przeliczono meble, które uległy zniszczeniu. Powód przekazał wówczas przedstawicielowi pozwanego dokumentację obrazującą ceny zakupu uszkodzonych mebli, a także własne wyliczenie poniesionych strat. Przedstawiciel pozwanego nie dokonał sprawdzenia, ani wyliczenia ilości wszystkich towarów znajdujących się w magazynach powoda przy ul. (...).


W dniu 6 stycznia 2005 r. kolejny przedstawiciel pozwanego dokonał dodatkowych oględzin uszkodzonych mebli przy ul. (...).


Na dzień 15 listopada 2004 r. w magazynie powoda przy ul. (...) we W. stan magazynowy środków obrotowych wynosił 1.896.825,54 zł netto (po cenach zakupu) oraz 2.314.255,81 zł brutto (po cenach fabrycznych).


W dniu 26 stycznia 2005 r. ubezpieczyciel poinformował powoda o wypłacie odszkodowania z tytułu szkody z dnia 18.11.2004 r. w kwocie 12.950,20 zł, wskazując, że szkoda została oszacowana na kwotę 51.346,95 zł, jednak odszkodowanie obniżono w związku z niedoubezpieczeniem. Powód odwołał się od tej decyzji, pismem z dnia 23.02.2005 r. pozwana odmówiła zmiany decyzji.


Po dostarczeniu przez powoda dokumentów magazynowych pozwana decyzją z dnia 21.10.2005 r. ponownie odmówiła wypłaty odszkodowania.


Ponowne wnioski powoda o zmianę decyzji nie zostały przez pozwaną uwzględnione.


W wyniku deszczu, gradu i wichury, które miały miejsce w dniu 30 maja 2005 r. powód poniósł kolejną szkodę. Uszkodzeniu uległy brama wjazdowa na posesję powoda, dachy w dwóch budynkach magazynowych oraz towary składowane zarówno wewnątrz magazynu, jak i na placu magazynowym.


Jeśli chodzi o szkody w środkach obrotowych to uszkodzeniu uległy meble ogrodowe, które popękały, wykruszyły się oraz połamały. Doszło również do uszkodzenia choinek i parasoli, które były przechowywane w szczelnych foliowych opakowaniach. Na skutek uszkodzenia tych opakowań wskutek wichury i gradu, wilgoć dostała się do środka opakowań, co z kolei zapoczątkowało procesy gnilne i korozyjne. Na choinkach i parasolach były w związku z tym widoczne ślady rdzy i pleśni.


Powód zgłosił ubezpieczycielowi szkodę i przekazał mu zestawienie uszkodzonych towarów. Zlecił też wycenę kosztów usunięcia szkód, z której wynikało, że koszty te wyniosły 110.086,63 zł netto czyli 134.305,70 zł brutto.


Jeśli chodzi o uszkodzone w trakcie drugiego zdarzenia środki obrotowe to strona pozwana wyceniła ich wartość na kwotę 84.848,79 zł, a po pomniejszeniu jej z uwagi na zarysowania i przebarwienia części produktów ustaliła wartość szkody w tym zakresie na kwotę 82.180,71 zł. Strona pozwana wypłaciła powodowi z tego tytułu jedynie kwotę 16.119,21 zł z uwagi na obniżenie odszkodowania z powodu nieprawidłowości w składowaniu towarów, niedoubezpieczenie powoda oraz nie uznała szkody w zakresie parasoli i choinek, które nie stanowiły towaru handlowego.


Na dzień 30 maja 2005 r. stan magazynowy przy ul. (...) we W. wykazywał wartość 2.103.375,91 zł wg wartości zakupu.


W dniu 1 czerwca 2005 r. pozwana zleciła wykonanie ekspertyzy, m.in. w celu ustalenia stanu magazynowego powoda na dzień szkody, jak również stwierdzenia rozmiarów szkody. W dniu 2 czerwca odbyły się oględziny strat powstałych u powoda.


W dniu 17 listopada 2005 r. pozwana przyznała powodowi odszkodowanie za drugą szkodę w łącznej wysokości 50.717,54 zł, na którą składały się:


kwota 20.735,24 zł za środki trwałe,


kwota 844,86 zł za naprawę dachu w magazynie stalowym,


kwota 19.727,10 zł za naprawę dachu w magazynie drewnianym,


kwota 163,28 zł za uszkodzone donice i przeprogramowanie centrali telefonicznej,


kwota 30.382,30 zł za środki obrotowe, w tym 16.119,21 zł za stratę w towarze, 12.816,31 zł za przepakowanie i 1.446,78 zł kosztów usunięcia pozostałości po szkodzie.


W dniu 29 listopada 2005 r. powód zwrócił się do pozwanej z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy.


W dniu 27 grudnia 2005 r. został przygotowany kolejny raport pozwanej w tej sprawie. W dniu 14 stycznia 2007 r. pozwana wezwała powoda do złożenia kolejnych dokumentów, które powód złożył we wrześniu 2006 r.


Jeśli chodzi o środki obrotowe to wartość szkody pierwszej z dnia 18 listopada 2004 r. wyniosła 57.827,05 zł, a wartość szkody drugiej z dnia 30 maja 2005 r. wyniosła 82.476,86 zł.


Towary powoda były w sposób prawidłowy przechowywane w magazynach i na placu magazynowym.


W wyniku drugiego zdarzenia z 30 maja 2005 r. uszkodzeniu uległy dachy obu budynków magazynowych przy ul (...) we W., jak również brama wjazdowa do tejże posesji. Brama ta prowadzi między innymi do parkingu dla samochodów służbowych. Całość tej szkody ma wartość 80.782,55 zł netto. Wartość szkody, jeśli chodzi o uszkodzenie bramy wjazdowej stanowi kwota 3.635 zł.


Powód wnioskiem z dnia 1 czerwca 2007 r. wystąpił z zawezwaniem strony pozwanej do próby ugodowej przed Sądem Rejonowym dla m.st. Warszawy, ale do pojednania nie doszło.


Powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 244.201,57 zł w dniu 19 maja 2008 r.


W dniu 18 marca 2009 r. Bank (...) S.A. zawiadomił pozwanego o wygaśnięciu cesji praw z polis ubezpieczeniowych o numerach: (...).


Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającym zakresie.


Sąd Okregowy nie uwzględnił podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia, uznając, że bieg terminu przedawnienia został skutecznie przerwany (art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c.) przez zawezwanie do próby ugodowej, co miało miejsce w dniu 1 czerwca 2007 r. Sąd Okregowy wskazał, że decyzja w sprawie odmowy wypłaty odszkodowania została wydana w listopadzie 2004 r., a zatem wniosek o zawezwanie do próby ugodowej został wniesiony przed upływe trzyletniego terminu przedawnienia o jakim mowa w art. 819 k.c., podobnie jak pozew który został wniesiony w dniu 1.04.2009 r.


Sąd Okregowy nie podzielił zarzutów strony pozwanej uznając, że wezwanie na posiedzenie pojednawcze zostało wysłane do pozwanej na właściwy adres, o czym świadczy treść protokołu z zawezwania do próby ugodowej.


Sąd Okręgowy uznał za bezzasadny zarzut pozwanej dotyczący niedoubezpieczenia, gdyż z dokonanych w sprawie ustaleń wynikało, że stany magazynowe w ubezpieczonych lokalizacjach, w przypadku obu szkód odpowiadały sumie ubezpieczenia.


Sąd Okręgowy opierając się na opinii biegłego sądowego przyjął, że pierwszą szkodę należy wycenić na kwotę 57.827,05 zł plus 2.891,35 zł za usunięcie pozostałości po szkodzie. Sąd Okręgowy podkreślił, że nawet przy przyjęciu oszacowania szkody przez samą pozwaną na kwotę 51.827,95 zł, to po odjęciu kwoty wypłaconej powodowi, tj. 12.950 zł otrzymana kwota przewyższa kwotę żądaną przez powoda, który z tytułu pierwszej szkody domagał się kwoty 37.996,75 zł.


Wobec powyższego Sąd Okręgowy uznał roszczenie powoda w tej części za zasadne.


Jeżeli chodzi o drugą szkodę, to Sąd Okręgowy przyjął, że do uszkodzenia parasoli i choinek doszło na skutek wichury i deszczu, jakie miały miejsce w dniu 30.05.2005 r. Odwołał się przy tym zarówno do opinii biegłego jak i zeznań świadka M., wskazał też, że sposób przechowywania towaru był pozwanej znany przed zawarciem umowy ubezpieczenia co wpłynęło na zwiększenie składki ubezpieczeniowej.


Opierając się na opinii biegłego sądowego Sąd Okręgowy przyjął, iż wysokość drugiej szkody w środkach obrotowych czyli meblach ogrodowych, parasolach i choinkach wyniosła łącznie kwotę 82.476,86 zł. Po uwzględnieniu kwoty wypłaconej powodowi z tego tytułu przez pozwaną, tj. kwoty 16.119,21 zł, Sąd Okręgowy uznał że roszczenie powoda obejmujące żądanie zasądzenia kwoty 66.061,15 zł zasługuje na uwzględnienie.


Sąd Okręgowy uwzględnił w całości roszczenie powoda w zakresie obejmującym odszkodowanie za usunięcie pozostałości po szkodzie, wskazując, że biegły obliczył je na kwoty 2.891,35 zł w przypadku pierwszej szkody oraz 4.123,84 zł w przypadku drugiej szkody, natomiast powód z tego tytułu domagał się kwoty 2.633,22 zł. .


Oceniając wysokość szkody polegającej na uszkodzeniu dachów dwóch magazynów znajdujących się przy ul. (...) we W. oraz bramy wjazdowej, Sąd Okręgowy odwołując się do opinii biegłego sądowego przyjął kwotę 80.782,55 zł netto (99.362,54 zł brutto), obejmującą wszelkie koszty związane ze zniszczeniami dachów obu wiat magazynowych: drewnianej i metalowej, wraz z kosztami demontażu zniszczonych części, instalacją odgromową, naprawą poszyć dachowych i rusztowań, natomiast koszty związane z naprawą bramy przyjął w kwocie 3.635 zł. Sąd Okręgowy wskazał, że po odjęciu wypłaconej pozwanemu kwoty z tytułu odszkodowania za naprawę dachów, tj. 20.571,96 zł, żądanie powoda który z tego tytułu domagał się kwoty 67.852,03 zł zasługuje na uwzględnienie w całości, natomiast jeżeli chodzi o koszty naprawy bramy wjazdowej roszczenie powoda uwzględnił jedynie co do kwoty 3.635 zł.


Łącznie z tytułu drugiej szkody z dnia 30.05.2005 r. Sąd Okręgowy zasądził odszkodowanie w wysokości 140.181,40 zł i od tej kwoty obliczył skapitalizowane odsetki za okres od dnia 1 lipca 2005 r. do dnia 1 kwietnia 2009 r. na kwotę 61.937,14 zł, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił.


Powyższy wyrok zaskarżyła strona pozwana, zarzucając:


1. naruszenie przepisów prawa materialnego w szczególności art. 819 k.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia skutecznie podniesionego przez pozwanego w toku postępowania I instancji, co w konsekwencji doprowadziło do uwzględnienia roszczenia powoda w przeważającej części;


2. naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie, że bieg terminu przedawnienia został skutecznie przerwany przez zawezwanie pozwanego do próby ugodowej przed Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, sygn. akt IX GCo 429/07;


3. naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności, art. 479 18 § 3 w zw. z art. 479 12 § 2 k.p.c. poprzez przyjęcie, że zarzut przedawnienia może zostać zgłoszony przez pozwanego tylko w sprzeciwie od wyroku zaocznego, a dalsze twierdzenia należało uznać za spóźnione;


4. naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że powodowi z tytułu szkody w dachu drewnianym i metalowym należy się odszkodowanie w dalszej części w wysokości 67.852,03 zł, podczas gdy z innego materiału dowodowego (opinii biegłego sądowego) wynika, że kwota ta winna być obniżona do kwoty 60.210,59 zł.


W oparciu o powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i obciążenie powoda kosztami procesu za obie instancje.


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:


Apelacja strony pozwanej okazała się bezzasadna.


W pierwszej kolejności rozważeniu podlegają zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przepisów postępowania prowadzącego do błędnych ustaleń faktycznych.


Skarżąca kwestionując przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia zarzuciła naruszenie art. 479 18 § 3 w zw. z art. 479 12 § 2 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 3 maja 2012 r.) poprzez przyjęcie, że zarzut przedawnienia mógł zostać skutecznie zgłoszony jedynie w sprzeciwie od wyroku zaocznego oraz naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód wykazał, iż doszło do skutecznego zawezwania pozwanej do próby ugodowej.


Jeżeli chodzi o pierwszy z podniesionych zarzutów, to wskazać należy, ze zarzut przedawnienia należy do zarzutów o podwójnym charakterze, materialnoprawnym i procesowym. W związku z tym, należy odróżnić czynność materialnoprawną (złożenie oświadczenia o potrąceniu czy też skorzystanie z materialnego zarzutu przedawnienia) od czynności procesowej, polegającej na powołaniu się w toku procesu na czynność materialnoprawną (por. wyrok SN z 12.03.1998 r., I CKN 522/97, OSNC 1998, nr 11, poz. 176). Przepisy postępowania zakreślają terminy na dokonywanie czynności procesowych, określając konsekwencje procesowe niedochowania określonych wymogów, poza zakresem ich regulacji pozostają prawa podmiotowe i wynikająca z nich możliwość skorzystania z zarzutu w rozumieniu prawa materialnego. Uzależnienie skuteczności czynności materialnoprawnej od upływu czasu, mogą przewidywać normy prawa materialnego, wprowadzając określone konsekwencje materialnoprawne. art. 479 18 § 3 k.p.c. w zw. z art. 479 12 § 2 k.p.c. zawiera normy prawa procesowego, poza zakresem jego regulacji pozostaje kiedy strona może skutecznie w rozumieniu prawa materialnego złożyć oświadczenie o skorzystaniu z materialnoprawnego zarzutu przedawnienia. Z przepisu tego wynika jedynie, kiedy strona może powołać się w procesie na materialnoprawne oświadczenie, aby uniknąć negatywnych konsekwencji procesowych (zob. wyrok SN z 20.08.2009 r., II CSK 97/2009, cyt. za Systemem Informacji Prawnej LEX Nr 529708). Skoro tak, to zarzuty o podwójnym charaterze - materialnoprawnym i procesowym, nie będą mogły być uznane za spóźnione, jeżeli oświadczenie materialnoprawne i procesowe zostają złożone w jednym terminie.


Jednak podzielenie stanowiska skarżącej co do braku ograniczenia przez prawo procesowe możliwości podnoszenia zarzutów materialnoprawnych nie oznacza, że zarzut naruszenia art. 479 18 § 3 w zw. z art. 479 12 § 2 k.p.c. okazał się skuteczny. Choć Sąd Okręgowy stwierdził w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że zgłoszony zarzut przedawnienia był ogólnikowy, to jednak zarzut ten rozpoznał. Niepodzielenie podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia nie może być utożsamiane z jego pominięciem z uwagi na prekluzję.


Przyczyną, dla której zarzut przedawnienia nie został uwzględniony przez Sąd Okręgowy było uznanie, że nastąpiła przerwa biegu przedawnienia wobec wniesienia przez powoda wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.


Skarżąca kwestionuje to ustalenie Sądu Okręgowego zarzucając naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.


Co do zasady, wykazanie przez stronę, że Sąd naruszył art. 233 § 1 k.p.c. oraz że fakt ten mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być zastąpione odmienną interpretacją dowodów zebranych w sprawie, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez Sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z dnia 10.04.2000 r., V CKN 17/00, OSNC 2000/10/189, Biul. SN 2000/6/13, Wokanda 2000/7/10). Oznacza to, że postawienie zarzutu naruszenia tego przepisu nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14.01.2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000/7-8/139, Biul. SN 2000/5/11 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.01.2005 r., IV CK 387/04, Lex nr 1771263).


Wskazać przy tym należało, iż Sąd pierwszej instancji ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów, nie będzie zachowana jedynie wtedy, gdy wnioski wyprowadzone przez Sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także, gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (por. wyrok SN z dnia 09.12.2009 r., IV CSK 290/09, Lex nr 560607).


Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie doszło do przekroczenia przez Sąd Okręgowy granic wyznaczonych przez normę art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie w oparciu o przeprowadzony dowód z protokołu posiedzenia pojednawczego w sprawie IX GCo 429/07, że postępowanie to dotyczyło roszczeń powoda objętych niniejszym postępowaniem. Pozwana nie twierdziła przecież, że powód kieruje wobec niej inne jeszcze roszczenia, które mogłyby być przedmiotem postępowania pojednawczego. Nie można natomiast za racjonalne przyjmować, że wystąpienie powoda o zawezwanie do próby ugodowej zamiast jedynych roszczeń spornych między stronami dotyczyło roszczeń nieistniejących. Z tego względu za zgodną z zasadami logiki uznać należy dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę, że postępowanie pojednawcze udokumentowane protokołem posiedzenia pojednawczego z dnia 29.08.2007 r., dotyczyło roszczeń powoda dochodzonych w niniejszym postępowaniu.


Uznając dowód z protokołu posiedzenia pojednawczego za wystarczający do wykazania, iż doszło do przerwy biegu przedawnienia roszczeń dochodzonych w niniejszym postępowaniu, Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniosków dowodowych powoda zgłoszonych w postępowaniu apelacyjnym.


Także nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę dowodu z opinii biegłego i w konsekwencji przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że z tytułu szkody spowodowanej uszkodzeniem dachów drewnianego i metalowego powodowi należy się odszkodowanie w kwocie 67.862,03 zł podczas gdy powinna być to kwota 60.210,59 zł.


Z opinii biegłego wynikało, że szkoda z tytułu uszkodzenia dachów i bramy wjazdowej wyniosła kwotę 99.362,54 zł brutto. Po odjęciu od kwoty 99.362,54 zł odszkodowania za uszkodzenie bramy wjazdowej w wysokości 3.635 zł oraz wypłaconej z już powodowi z tytułu uszkodzenia dachów kwoty 20.571,96 zł otrzymujemy wartość wyższą od kwoty dochodzonej przez powoda z tytułu odszkodowania za szkodę polegającą na uszkodzeniu dachów. Zauważyć przy tym trzeba, że strona pozwana nie powołała się w zarzutach apelacyjnych iż odszkodowanie z tytułu szkody polegającej na uszkodzeniu dachów w magazynach nie powinno winno być liczone według cen brutto. Z tego względu przyjąć należało, że choć Sąd Okręgowy w swoich ustaleniach wskazał na podaną przez biegłego wartość szkody netto, to uwzględniając wysokość odszkodowania zasadnie przyjął, iż powinno ono odpowiadać kosztom naprawy brutto. Nie można w tej sytuacji zasadnie twierdzić, że Sąd Okręgowy dokonał błędnej oceny dowodu z opinii biegłego, co najwyżej można wskazać na niedokładność ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, które należy uzupełnić o stwierdzenie, że szkoda z tytułu uszkodzenia dachów i bramy wjazdowej wyniosła kwotę 99.362,54 zł brutto (80.782,55 zł netto).


Wobec powyższego przyjąć należało, że ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, po ich uzupełnieniu we wskazanym wyżej zakresie, były prawidłowe i opierały się na właściwej ocenie dowodów, przy dokonywaniu której Sąd Okręgowy nie naruszył reguł przewidzianych w art. 233 § 1 k.p.c., wobec czego Sąd Apelacyjny przyjął je za podstawę swojego rozstrzygnięcia.


Oceniając na gruncie przyjętych ustaleń zarzut naruszenia prawa materialnego a mianowicie art. 819 k.c. Sad Apelacyjny uznał zarzut ten za pozbawiony uzasadnionych podstaw. Skoro decyzje pozwanego ubezpieczyciela zostały wydane 6 stycznia 2005 r. (I szkoda) i 17 listopada 2005 (II szkoda) to wniesienie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w czerwcu 2007 r. nastąpiło w czasie gdy termin przedawnienia jeszcze nie upłynął i przerwało jego bieg, tym samym wniesienie pozwu w dniu 1.04.2009 r. nastąpiło przed upływem trzyletniego terminu o jakim mowa w art. 819 k.c.


Mając powyższe na uwadze należało uznać zarzutu apelacji za bezzasadne i podzielając stanowisko Sądu Okręgowego apelację strony pozwanej oddalić w oparciu o art. 385 k.p.c.


Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego wydano stosownie do wyniku sporu w oparciu o art. 98 k.p.c. i § 6 pkt 7 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).


MR

Wyszukiwarka