Data orzeczenia | 3 grudnia 2013 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 3 grudnia 2013 |
Sąd | Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Janusz Leszek Dubij |
Tagi | Zadośćuczynienie |
Podstawa Prawna | 23kc 24kc 448kc 23kc 23kc 446kc 481kc 102kpc 100kpc 34/ubezpieczenia-obowiazkowe-ubezpieczeniowy-fundusz-gwarancyjny-polskie-biuro-ubezpieczycieli-komunika 98kpc 23kc 444kc 10xxx 23kc 385kpc 108kpc |
Sygn. akt I ACa 565/13
Dnia 3 grudnia 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący
:
SSA Janusz Leszek Dubij
Sędziowie
:
SA Małgorzata Dołęgowska
SA Bogusław Dobrowolski (spr.)
Protokolant
:
Sylwia Radek - Łuksza
po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2013 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa K. K. i J. K.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
z dnia 6 czerwca 2013 r. sygn. akt I C 66/13
I. oddala apelację;
II. odstępuje od obciążania pozwanego kosztami instancji odwoławczej.
Powodowie K. K. i J. K. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. na ich rzecz po 140.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2012 r. tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych związanych ze śmiercią córki oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu.
Pozwany (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa i obciążenia powoda kosztami procesu.
Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 6 czerwca 2013 r., sygn. I C 66/13, zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 35.000 zł na rzecz każdego z nich wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 6 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałej części; zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 1.092 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty po 905 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego; odstąpił od obciążenia powodów kosztami procesu oraz nakazał pobrać od pozwanego kwotę 1.250 zł tytułem brakującej opłaty sądowej.
Według ustaleń Sądu Okręgowego w dniu 5 września 1999 r. na drodze J. – K. kierujący samochodem ciężarowym marki J. z naczepą Z. W. wymusił pierwszeństwo na pojeździe V. (...), którym kierował P. D., a którego pasażerką była córka powodów M. K.. W wyniku przedmiotowego zdarzenia zarówno kierowca V. (...) jak i pasażerka ponieśli śmierć na miejscu zdarzenia. Sprawca wypadku został skazany wyrokiem karnym Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 26 listopada 2002 r. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym na karę dwóch lat pozbawienia wolności w warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby lat 3.
M. K. była najstarszą córką powodów. W chwili śmierci miała 20 lat. Mieszkała wspólnie z powodami i dwoma braćmi. M. K. była słuchaczką Studium Medycznego w przyszłości chciała zostać pielęgniarką, z czym powódka wiązała nadzieję uzyskania lepszej opieki, jakiej mogła się spodziewać od córki w późniejszym okresie. Powódkę z córką łączyły szczególnie bliskie relacje. Córka pomagała powódce w obowiązkach domowych, kobiety dużo rozmawiały, córka traktowała matkę jak swoją powierniczkę i przyjaciółkę. Po śmierci córki powódka bardzo emocjonalnie przeżywała żałobę, co negatywnie wpływało na relacje rodzinne. Starszy syn nie mogąc znieść atmosfery w domu na ochotnika zaciągając się do wojska. Młodszy syn również nie mógł się odnaleźć w domu pełnym rozpaczy. W związku z tym powódka w późniejszym okresie starała się opanowywać przy synach i nie wyrażać ekspresyjnie żalu. Temat śmierci siostry stał się tematem tabu. Nikt nie chciał go w rodzinie stron głośno poruszać, aby nie wywoływać płaczu. Każdy z domowników starał się sam na swój sposób radzić z bólem po śmierci M. K..
Sąd Okręgowy następnie wskazał na pogląd orzecznictwa, zgodnie z którym szczególna więź emocjonalna między członkami rodziny pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 kc. Skoro więź emocjonalna łącząca osoby bliskie jest dobrem osobistym, a więc doznany na skutek śmierci osoby bliskiej uszczerbek może polegać nie tylko na osłabieniu jej aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności, lecz jest także następstwem naruszenia tej relacji między osobą zmarłą a jej najbliższymi. Wreszcie najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r.
Sąd Okręgowy w dalszej kolejności wskazał na to, że w literaturze zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego.
Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie podstawy swych roszczeń upatrywał w przepisie art. 448 kc w zw. z art. 23 kc, wskazując, iż śmierć córki była dla nich źródłem cierpień i poczucia krzywdy. Podkreślali, iż stracili córkę nagle. Z córką wiązali wielkie nadzieje zwłaszcza, że była ona osobą bardzo ciepłą i serdeczną. Jak wskazał powód wraz ze śmiercią córki „stracili wszystko”, zaprzestali prowadzenia życia towarzyskiego, relacje rodzinne z powodu nieradzenia sobie z negatywnymi emocjami znacznie się pogorszyły.
Sąd Okręgowy uznał, iż strata dziecka jest dla każdego rodzica zdarzeniem nadzwyczaj trudnym połączonym z bólem, rozpaczą, trudnością z pogodzeniem się z tak tragicznym zdarzeniem. Oceniając zakres krzywd powodów miał na uwadze, iż sfera emocji każdego człowieka jest inna, częściowo jest to zależne od cech charakterologicznych, różny jest również sposób przeżywania żałoby, co z kolei może wynikać, z uwarunkowań rodzinnych i środowiskowych oraz osobistych. Powódka składając zeznania okazywała targające ją emocje, ból, rozpacz, poczucie krzywdy. Zeznając płakała, wielokrotnie przerywała zeznania potrzebując chwili na uspokojenie. Powód zachowywał się zasadniczo odmiennie był spokojny i opanowany, oszczędny w słowach. Jak przyznał, „… o czym tu mówić, jednego dnia straciliśmy wszystko”, co oczywiście nie oznacza, iż nie odczuwał on bólu i rozpaczy po śmierci córki, jedynie typ osobowości powoda wpływał na odmienny sposób przeżywania tragicznych emocji. Powód nie widział sensu w opisywaniu swoich odczuć, które dla niego wydawały się takie oczywiste. Wskazywał, iż każdy, kto ma dzieci powinien zrozumieć, co czuje. Według biegłej z zakresu psychologii A. L., której Sąd Okręgowy dał wiarę, powoda z córką łączyła bliska więź, zmarła była jedyną córką stron, co również powodowało wyjątkowość tej więzi. Obrazując funkcjonowanie powodów po śmierci córki biegła również obrazowała różnice w ich funkcjonowaniu. Powód po śmierci córki stał się bardziej nerwowy, częściej reaguje impulsywnie, by uniknąć rozdrażnienia, częściej zamyka się w sobie i izoluje od otoczenia. Biegła wskazywała również, iż powód upatruje swojej winy w śmierci córki. W przypadku powódki śmierć córki wciąż budzi w niej silne emocje, odczuwa potrzebę aby o niej rozmawiać z tego powodu postawy pozostałych członków rodziny czuje się nierozumiana i odtrącana. Biegła stwierdziła, iż śmierć córki u każdego z powodów spowodowała trudności emocjonalne, skutkujące stratami w funkcjonowaniu społeczno – emocjonalnym każdego z powodów. Pomimo upływu czasu – w ocenie biegłej – oboje w przeżywaniu straty i psychologicznym aspekcie żałoby wciąż tkwią w fazie poczucia smutku i straty. Ponadto trudności emocjonalne powodów potęgują się, nieumiejętność radzenia sobie z trudną sytuacją powoduje nieporozumienia i budowanie barier komunikacyjnych. Okoliczności te powodują konieczność uzyskania przez powodów psychologicznego wsparcia, psychoterapii indywidualnej bądź małżeńskiej. Zaburzenia emocjonalne jakie doświadcza każde z powodów mają charakter długotrwały, jednakże w wyniku działań terapeutycznych możliwe jest ich zniwelowanie. Nie wywołały one trwałego uszczerbku na zdrowiu każdego z powodów. Rokowania na przyszłość są uzależnione od przebiegu dalszej historii życia powodów oraz motywacji do podjęcia psychoterapii.
Sąd Okręgowy przyjął, iż śmierć M. K. przełożyła się na relacje rodzinne. W świetle opinii biegłej rodzina powodów wciąż nie potrafi wspólnie rozmawiać o zaistniałej sytuacji, członkowie rodziny starają się nie poruszać tego tematu. Bariery we wzajemnej komunikacji prowadzą w rodzinie powodów do nieporozumień.
W ocenie Sądu Okręgowego w wyniku śmierci córki w wypadku komunikacyjnym zostało naruszone dobro osobiste powodów w postaci więzi łączącej ich z córką oraz prawa do życia w rodzinie tworzonej przez wszystkich jej członków. Na rozmiar krzywdy powodów miał wpływ nie tylko nagłość i tragizm śmierci córki, ale również fakt, iż była ona ich pierwszym dzieckiem, jedyną córką, na co również zwracała uwagę opiniująca w sprawie biegła. Powodowie wskazali, wprawdzie, iż główną przyczyną wystąpienia przez nich z niniejszymi roszczeniami jest fakt, pogorszenia sytuacji materialnej rodziny, w związku z pogorszeniem stanu zdrowia powodów. Powódka wskazała, iż cierpi na nieżyt żołądka, i problemy z tarczycą, nie może podejmować zatrudniania utrzymuje się z zasiłku emerytalnego 800 zł. Powód wskazał, iż również ma problemy zdrowotne natury nerwowej, nieżyt żołądka. Utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.200 zł. Tym niemniej w świetle opinii biegłej z zakresu psychologii oraz zeznań powodów okoliczność ta pozostaje bez większego wpływu dla rozstrzygnięcia sprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego motywacja, którą kierują się powodowie wobec zaistnienia przesłanek odpowiedzialności określonych przez art. 448 kc w zw. a art. 23 kc nie może się przekładać na zasadność ani wysokość przyznanego zadośćuczynienia.
Sąd Okręgowy ustalając zakres „odpowiedniej sumy” zadośćuczynienia wziął pod uwagę posiadanie przez powodów jeszcze dwójki dzieci. Pomimo śmierci córki nadal mają oni zachowane więzi rodzinne z synami, w razie potrzeby mogą liczyć na ich wsparcie i pomoc. Wprawdzie w chwili obecnej sytuacja emocjonalna członków rodziny jest ciężka, tym niemniej jak wskazała biegła, po podjęciu odpowiedniej terapii stan emocjonalny powodów, w tym i relacje rodzinne mają szanse zostać poprawione. Pomimo diametralnie innego sposobu przeżywania straty córki i okresu żałoby przez każdego z powodów stan nie przybrał cech patologicznych, skutkujących trwałymi zaburzeniami powodów w sferze emocjonalnej czy też społecznej. Żałoba nie przebiegała w sposób powikłany. Powodowie poza powołaniem się na to, że śmierć dziecka wiąże się z bólem i krzywdą, nie wykazali żadnych elementów, które mógłby świadczyć o tym, iż w ich przypadku poczucie krzywdy było szczególnie nasilone. Powodowie nie leczyli się psychiatryczne. Wskazywane przez powodów choroby somatyczne nasiliły się dopiero w ostatnim okresie, co wyklucza bezpośredni związek przyczynowy z silnymi przeżyciami i szokiem spowodowanych śmiercią córki.
Sąd Okręgowy ustalając kwotę zadosyćuczynienia miał na uwadze fakt, iż powodowie otrzymali od pozwanego kwoty po 20.000 zł z tytułu roszczeń zgłoszonych w oparciu o przepis art. 446 § 3 kc, choć z drugiej strony okoliczność ta nie miała znaczenia dla postępowania, ponieważ zadośćuczynienie zasądzone na rzecz powodów w niniejszej sprawie i odszkodowanie uzyskanie od ubezpieczyciela w oparciu o w/w przepis nie obejmują, chociażby w części, naprawienie tej samej szkody.
Według Sądu Okręgowego adekwatną do rozmiaru cierpień, konsekwencji wynikających z zerwania więzi rodzinnych oraz faktu, iż powodowie nadal mogą znaleźć oparcie w synach była kwota 35.000 zł na rzecz każdego z powodów. Żądanie ponad tę kwotę uznał za wygórowane i nieuzasadnione.
O odsetkach Sąd ten orzekł w oparciu o przepis art. 481 § 1 kc ustalając je od daty wyrokowania.
Sąd Okręgowy orzekając o kosztach procesu wskazał, iż powodowie wygrali sprawę w 25%, zaś pozwany wygrał sprawę w 75%. W związku ze szczególną sytuacją zarówno zdrowotną powodów jak i materialną, stanem emocjonalnym powodów oraz subiektywnym poczuciem zasadności roszczenia postanowił o odstąpieniu od obciążenia powodów kosztami procesu. Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach względem powodów był art. 102 kpc, w odniesieniu do pozwanego przepis art. 100 kpc – stosownie do wyniku procesu.
Apelację od tego wniósł pozwany. Zaskarżył go w części uwzględniającej powództwo i zarzucił Sądowi Okręgowemu:
- naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art. 448 kc w związku z art. 24 kc przez błędną wykładnię i przyjęcie, że powodom przysługuje zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych – więzi emocjonalnej między członkami rodziny,
- naruszenie art. 446 § 3 kc w związku z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich pominięcie i uznanie, że umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność odszkodowawczą zakładu ubezpieczeń za naruszenie dóbr osobistych członków rodziny poszkodowanego w wypadku,
- naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 98 kpc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy powodowie żądali wygórowanego zadośćuczynienia, a w efekcie wygrali sprawę jedynie w 25%.
Na podstawie tych zarzutów pozwany domagał się:
- zmiany zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez oddalenie powództwa,
- zmiany zaskarżonego wyroku w pkt III, IV i V i rozstrzygnięcie o kosztach procesu stosownie do wyniku sporu,
- zasądzenia solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Powodowie wnieśli o oddalenie tej apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego jest nieuzasadniona.
W apelacji pozwany przede wszystkim skoncentrował się na zakwestionowaniu zawartej w wyroku Sądu I instancji oceny prawnej roszczeń powodów. Nie zostały przytoczone konkretne, należycie uzasadnione zarzuty naruszenia przez ten Sąd przepisów prawa procesowego dotyczących zasad prowadzenia postępowania dowodowego i reguł oceny zgromadzonego w nim materiału. Tym niemniej stwierdzić należy, iż inicjatywa dowodowa stron w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie była nadmierna, Sąd Okręgowy uwzględnił ich wszystkie wnioski dowodowe i na podstawie zgromadzonych dowodów poczynił ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne.
Sąd Apelacyjny uznał za nieuzasadniony zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 448 w zw. z art. 24 kc przez wadliwe uznanie, że powodom przysługuje zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych – więzi emocjonalnej między członkami rodziny. W tym miejscu należy podkreślić, iż w chwili wypadku obowiązywał art. 448 kc w brzmieniu ustalonym ustawą zmieniającą kodeks cywilny z dnia 23 sierpnia 1996 r. (Dz. U. nr 114, poz. 542), który już przewidywał możliwość domagania się przyznania odpowiedniego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w razie naruszenia dobra osobistego. W judykaturze od kliku lat dominuje stanowisko, zgodnie z którym nie ma przeszkód do uznania, że szczególna więź emocjonalna między członkami rodziny pozostaje pod ochroną przewidziana w art. 23 i 24 kc; w związku z tym spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego i uzasadnić przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10 – zbiór Lex nr 604152 i cytowane tam orzeczenia). Sąd Apelacyjny podziela ten kierunek wykładni w/w przepisów ponieważ został on zaaprobowany w praktyce sądowej. Nieprzekonywujące jest zawarte w uzasadnieniu apelacji pozwanego odwoływanie się do wprowadzenia do kodeksu cywilnego art. 444 § 4 kc ponieważ w w/w uchwale wyjaśniono, iż dodanie tego przepisu miało na celu zawężenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia.
Podobnie ocenić należy zawarty w apelacji pozwanego zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 446 § 3 kc w związku z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych… (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.) poprzez ich pominięcie i uznanie, że umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność odszkodowawczą zakładu ubezpieczeń za naruszenie dóbr osobistych członków rodziny poszkodowanego w wypadku. Zauważyć należy, iż w dacie wypadku, na który powołują się powodowie, obowiązywał inny przepis regulujący wskazaną materię, a mianowicie § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe z ruchem tych pojazdów (Dz. U. nr 96, poz. 475 ze zm.). Brzmienie tego przepisu jest podobne do brzmienia § 10 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. nr 26, poz. 310 ze zm.). Jest to w niniejszej sprawie o tyle istotne, iż na gruncie ostatniego z przytoczonych przepisów Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 listopada 2012 r., III CZP 67/12 (OSNC 2013/4/45) przesądził, że przepis ten nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 kc. W związku z tym Sąd Apelacyjny uznał, iż przedstawiony pogląd jest aktualny także do stanu prawnego wynikającego z poprzedniego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r., z tym zastrzeżeniem, że odnosi się do zadośćuczynienia przewidzianego w art. 448 kc w brzmieniu obowiązującym od dnia 28 grudnia 1996 r.
Z wyżej przedstawionych względów Sąd Apelacyjny nie podzielił wyrażonego w apelacji poglądu skarżącego co do niesłuszności stanowiska Sądu Okręgowego o niezasadności powództwa. Wbrew twierdzeniom pozwanego stanowisko tego Sądu jest prawidłowe co do zasady odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń.
Jedynie w uzasadnieniu apelacji pozwany ogólnikowo stwierdził, że zasądzone przez Sąd I instancji kwoty zadośćuczynienia są rażąco wygórowane w zakresie stopnia krzywdy powodów i stosunków majątkowych w społeczeństwie oraz kwot zasądzanych bezpośrednio poszkodowanym. Zdaniem Sądu Apelacyjny zaskarżony wyrok w tym zakresie nie narusza art. 448 kc. Należy w tym względzie podkreślić, iż obecnie w praktyce sądowej akcentuje się przede wszystkim funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia, gdyż stanowi ono przybliżony ekwiwalent za doznaną przez poszkodowanego szkodę niemajątkową – krzywdę (por. uzasadnienie wyroku tutejszego Sądu Apelacyjnego z dnia 15 maja 2013 r., I ACa 131/13 – zbiór Lex nr 1321901 i cytowane w jego uzasadnieniu orzeczenia). Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie miał na uwadze zgromadzony materiał dowodowy i przekonywująco wyjaśnił motywy, którymi kierował się przyznając powodom przyznane kwoty zadośćuczynienia. Zgodzić się z tym Sądem należy, iż na rozmiar krzywdy powodów miał wpływ nagły charakter zdarzenia i tragizm śmierci jedynej córki, związane z tym dolegliwości zdrowotne oraz zaburzenia w sferze emocjonalnej i społecznej. Przy ocenie przyznanego poszkodowanym zadośćuczynienia nie sposób pominąć utrwalonego w orzecznictwie stanowiska, według którego korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, to jest albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok tutejszego Sądu Apelacyjnego z dnia 26 czerwca 2013 r., I ACa 253/13 – zbiór Lex nr 1353605). Zdaniem Sądu Apelacyjnego przyznane powodom od pozwanego zadośćuczynienia z podanych wyżej względów nie są rażąco wygórowane i spełniają one funkcję kompensacyjną, którą skarżący zdaje się pomijać.
Reasumując, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, iż kwestionowany wyrok nie narusza art. 448 w zw. z art. 23 i 24 kc. Dlatego apelacja pozwanego została oddalona na podstawie art. 385 kpc.
Sąd Apelacyjny zgodził się także z Sądem I instancji, iż trudny do precyzyjnego skonkretyzowania oraz ocenny charakter dochodzonego pozwem roszczenia o zadośćuczynienia, usprawiedliwionego co do zasady, przemawiał za odstąpienia obciążania powodów kosztami procesu na rzecz pozwanego. Dlatego niezasadnie w apelacji zarzucono temu Sądowi naruszenie art. 98 kpc. Z tych też względów na podstawie art. 102 w zw. z art. 108 § 1 kpc odstąpiono od obciążania pozwanego kosztami procesu w instancji odwoławczej.
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców