Data orzeczenia | 17 grudnia 2013 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 17 grudnia 2013 |
Sąd | Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny |
Przewodniczący | Witold Franckiewicz |
Tagi | Narkomania |
Podstawa Prawna | 59przeciwdzialanie-narkomanii 12kk 263kk 55przeciwdzialanie-narkomanii 207kk 63przeciwdzialanie-narkomanii 276kk 56przeciwdzialanie-narkomanii 60kk 59przeciwdzialanie-narkomanii 84kk 86kk 63kk 45kk 44kk 230kpk 70przeciwdzialanie-narkomanii 627kpk 633kpk 7kpk 2kpk 4kpk 410kpk 5kpk 92kpk 167kpk 366kpk 424kpk 30kk 452kpk 427kpk 437kpk 270kk 98prd 2oplaty-w-sprawach-karnych 3oplaty-w-sprawach-karnych 8oplaty-w-sprawach-karnych |
I. zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego S. D. w ten sposób, że:
a) podstawę wymiaru kary za przypisane mu w punkcie 1. przestępstwo z
b) przyjmuje, że czyn przypisany w punkcie 5 części rozstrzygającej wyroku został popełniony od końca sierpnia do października 2009r., a następnie od kwietnia 2010 r. do 31 stycznia 2011r.,
II. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,
III. zasądza od oskarżonego S. D. wydatki związane z postępowaniem odwoławczym, w tym opłatę 760 zł za drugą instancję.
S. D. został oskarżony o to, że:
I. w okresie od stycznia 2011 do marca 2012 roku, w K., w mieszkaniu przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy, udzielił odpłatnie D. N. znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany w ilości 250 gramów, za kwotę co najmniej 4.000 zł, tj. o przestępstwo z
II. w dniu 21 czerwca 2012 roku w K., w mieszkaniu przy ul. (...), bez wymaganego zezwolenia posiadał broń palną w postaci dwóch szkieletów z lufą i komorą nabojową broni palnej gazowej marki C. A., zamka broni palnej gazowej marki P. model (...) cal. 8 mm wraz z odłączoną od zamka iglicą oraz szkieletem tej broni wraz z lufą oraz 6 sztuk amunicji gazowej, tj. o przestępstwo z
III. w okresie od stycznia 2011 roku do 9 czerwcu 2012 roku, działając w krótkich odstępach czasu i wykonywaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wbrew przepisom ustawy dokonał kilkakrotnego przywozu na terytorium Polski oraz wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających w postaci marihuany w ilości 305 gramów, a następnie środki te posiadał w K. tj. o przestępstwo z
IV. w okresie od maja 2009 roku do 21 czerwca 2012 roku w K., w obecności swojego małoletniego syna urodzonego w maju 2009 roku, znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną K. D. w ten sposób, że wielokrotnie popychał ją rękami, bił otwartą dłonią po głowie i innych częściach ciała, kopał po całym ciele, dusił, znieważał słowami wulgarnymi, groził jej spowodowaniem uszkodzenia ciała i zabójstwem oraz dokonaniem zabójstwa ich wspólnego dziecka, w tym posługując się posiadaną bronią palną, którą w trakcie wypowiadania gróźb przykładał do głowy pokrzywdzonej oraz bez uzasadnionego powodu krytykował słowami wulgarnymi, poniżając K. D., tj. o przestępstwo z
V. w okresie od końca sierpnia do października 2009 roku, a następnie od kwietnia do 31 stycznia 2011 roku w K., przy ul. (...) w pomieszczeniu gospodarczym, działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru prowadził uprawę konopi innych niż włókniste, w łącznej ilości co najmniej 12 krzaków, tj. o przestępstwo z
VI. w okresie od grudnia 2008 do dnia 12 czerwca 2012 r. roku w K., ukrywał dokument, którym nie miał prawa rozporządzać w postaci prawa jazdy kat. B nr (...) wydanego dnia 6 lutego 2001 roku na blankiecie (...) pomimo, iż w tym samym czasie posiadał także duplikat prawa jazdy nr (...) wydany dnia 14 sierpnia 2008 roku, tj. o przestępstwo z
Sąd Okręgowy w Opolu, wyrokiem z dnia 20 czerwca 2013 r., sygn. akt III K 142/12:
- w miejsce czynu opisanego w punkcie I zarzutu uznał oskarżonego S. D. za winnego tego, że w okresie od stycznia 2011 r. do marca 2012 r. w K., w mieszkaniu przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy wprowadził do obrotu znaczną ilość środków odurzających w postaci marihuany w ilości 250 gramów, w ten sposób, że przekazał w/w środek odurzający odpłatnie za kwotę 4.000 zł D. N. do dalszej dystrybucji, to jest uznał oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z
- uznał oskarżonego S. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II zarzutów, tj. przestępstwa z
- uznał oskarżonego S. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie III zarzutu z tą zmianą, że zapis ,,305” gramów” zastąpił zapisem ,,około 255 gramów”, to jest uznał oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z
- uznał oskarżonego S. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie IV zarzutu, to jest przestępstwa z
- uznał oskarżonego S. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt V zarzutu, to jest przestępstwa z
- uznał oskarżonego S. D. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt VI zarzutu, to jest przestępstwa z
Na podstawie
Powyższy wyrok zaskarżył w całości obrońca oskarżonego, zarzucając:
I. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia,
- a to
- a to
- oskarżony w okresie od stycznia 2011 roku do czerwca 2012 r. dokonał kilkukrotnego przywozu na terytorium Polski oraz wewnątrwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających, w sytuacji gdy powyższego nie potwierdza jakikolwiek dowód przeprowadzony w sprawie, poza zeznaniami K. D., które to zeznania jako całkowicie niespójne, zmienne zarówno co do opisu wyglądu jak i ilości rzekomo wwożonej substancji nie mogą stanowić podstawy dokonania pewnych ustaleń faktycznych i przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za czyn, choćby z uwagi na fakt, iż nawet przy hipotetycznym przyjęciu dokonania przywozu, ogólnikowy opis świadka nie pozwala na ustalenie o jaką substancję chodzi, podobnie co do ilości przywożonej substancji – tym samym dowody, którym Sąd dał wiarę stworzyły ,,lukę” co do istotnych elementów czynu, natomiast Sąd tak powstałą ,,lukę” wobec braku możliwości jej realnego usunięcia, przy braku w tym zakresie poszlak, w tym bardziej dowodów bezpośrednich, usunął w formie domniemania wystąpienia ww. zdarzeń, a więc rozstrzygnął powstałe wątpliwości na niekorzyść oskarżonego,
- a to na podstawie
a) przeprowadzenia dowodu z wnioskowanych przez obronę zeznań świadka S. S. (1), pomimo, że K. D. pozostawała w kontakcie z ww. i nie istniały przeszkody by ustalić miejsce jego pobytu oraz wezwać go na rozprawę główną, w sytuacji, gdy zgodnie z tezą dowodową zakreśloną przez obronę, zeznania tego świadka miały istotne znaczenia dla możliwości poczynienia pewnych ustaleń w sprawie, w szczególności w zakresie źródeł rzekomego zaopatrywania się oskarżonego w środki odurzające oraz wysyłania ich do Polski, czym w świetle zeznań K. D. miał zajmować się wnioskowany świadek, a jego przeprowadzenie nie spowodowałoby przedłużenia postępowania,
b) zwrócenia się do (...) S.A. w Z. ul. (...), (...)-(...) Z. o informację w jakim okresie czasu oskarżony przebywał za granicą w związku z wykonywaną pracą na okoliczności ustalenia, iż w okresie od stycznia 2011 r. do marca 2011 r. nieprzerwanie przebywał we Francji, a zatem nie mógł w tym okresie dopuścić się przestępstw zarzuconych mu w punkcie I, III i IV aktu oskarżenia,
- a to
- wyłączenie opisanie okoliczności sprawy w części faktycznej uzasadnienia wydanego w sprawie wyroku, a następnie zbiorcze (,,pakietowe”) wyliczenie dowodów, na których Sąd I instancji miał się oprzeć przy dokonywaniu rzeczonych ustaleń, nie wskazując przy tym, na jakich konkretnie dowodach oparł się przy dokonywaniu ustaleń w sprawie, a także którym dowodom dał wiarę i dlaczego oraz którym dowodom odmówił wiary,
- sporządzenie uzasadnienia wyroku z pominięciem wskazania faktów jakie Sąd I instancji uznał za nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i braku spójnego i logicznego uzasadnienia, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, w szczególności braku spójnego i logicznego wyjaśnienia istotnych różnic w treści zeznań K. D., W. L., którzy całkowicie odmiennie opisali wygląd i sposób przechowywania rzekomo przywożonych i uprawianych przez oskarżonego substancji, jak również okoliczności znęcania się oskarżonego nad rodziną, w sytuacji gdy zeznania te stanowiły w istocie wyłączną podstawę ustalenia przez Sąd sprawstwa i winy oskarżonego;
II. spowodowany licznymi i poważnymi uchybieniami natury procesowej błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść orzeczenia, polegający na bezprawnym i nieuzasadnionym przyjęciu, że:
- oskarżony w okresie od stycznia 2011 do marca 2012 roku w K. udzielił odpłatnie D. N. znacznej ilości środka odurzającego, w sytuacji gdy powyższe nie znajduje potwierdzenia w dowodach zgromadzonych w sprawie, a zabrany w niniejszym postępowaniu materiał dowodowy wręcz temu przeczy,
- oskarżony w okresie od stycznia 2011 roku do czerwca 2012 roku dokonał kilkukrotnego przywozu na terytorium Polski oraz wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających, w sytuacji, gdy powyższego nie potwierdza jakikolwiek dowód przeprowadzony w sprawie, poza zeznaniami K. D., które to zeznania jako całkowicie niespójne, zmienne, a także niewiarygodne z uwagi na jej motywację, a to chęć odizolowania oskarżonego i rozpoczęcia nowego życia z innym mężczyzną, nie mogą stanowić podstawy dokonania pewnych ustaleń faktycznych i przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za czyn,
- oskarżony w okresie od maja 2009 roku do czerwca 2012 roku w K. w obecności swojego małoletniego syna M. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną K. D., w sytuacji gdy powyższego nie potwierdza jakikolwiek dowód przeprowadzony w sprawie, w szczególności nie potwierdzają tego zeznania innych świadków, brak jest dowodów w postaci obdukcji, czy innych o charakterze obiektywnym, a zeznania K. D. są całkowicie niespójne, zmienne, a także niewiarygodne z uwagi na jej motywację, a to chęć odizolowania oskarżonego i rozpoczęcia nowego życia z innym mężczyzną, nie mogą stanowić podstawy dokonania pewnych ustaleń faktycznych i przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za czyn,
- oskarżony w okresie od końca sierpnia do października 2009 roku oraz kwietnia do stycznia 2011 roku prowadził uprawę konopi innych niż włókniste, w sytuacji gdy powyższego nie potwierdza jakikolwiek dowód przeprowadzony w sprawie, poza zeznaniami K. D., które to zeznania jako całkowicie niespójne, zmienne, a także niewiarygodne z uwagi na jej motywację, a to chęć odizolowania oskarżonego i rozpoczęcia nowego życia z innym mężczyzną, nie mogą stanowić podstawy dokonania pewnych ustaleń faktycznych i przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za czyn,
III. obrazę przepisów prawa materialnego, a to
1. oskarżony w dniu 21 czerwca 2012 r. w K. popełnił przestępstwo z
2. oskarżony w okresie od grudnia 2008 do dnia 21 czerwca 2012 r. w K. popełnił przestępstwo z
Niezależnie od powyższego, na podstawie
- pisma J. T. (p.v. K.) i A. T. z dnia 26 sierpnia 2013 roku (matki i ojczyma świadka K. D.), wskazującego, iż świadek K. D. od wielu miesięcy, w trakcie trwania związku małżeńskiego z oskarżonym, utrzymywała relacje intymne z innym mężczyzną, a obecnie wyjechała z nim w nieznane miejsce, jak również, że podczas pracy oskarżonego za granicą otrzymywała od niego co tygodniowo kwotę 300 euro,
- przesłuchania J. T. (p.v. K.) i A. T. na okoliczności wskazane w treści pisma,
-dokumentacji fotograficznej przekazanej przez J. T. (K.) potwierdzającej fakt utrzymywania przez świadka K. D. relacji intymnych z innym mężczyzną w trakcie trwania związku małżeńskiego z oskarżonym,
- raportu J. S. dotyczącego relacji intymnych pokrzywdzonej z innym mężczyzną na okoliczność motywacji świadka K. D. do złożenia zeznań obciążających oskarżonego, wynikającej z chęci najszybszego ułożenia sobie życia z innym mężczyzną, a w konsekwencji jej całkowitej niewiarygodności, przejawiającej się choćby w zeznaniu nieprawdy do ww. okoliczności, m.in. faktu otrzymywania środków finansowych od oskarżonego, jak również utrzymywania relacji intymnej z innym mężczyzną w trakcie trwania związku małżeńskiego.
Na zasadzie
-zmianę wyroku w zaskarżonej części i odmienne orzeczenie co do istoty sprawy poprzez uniewinnienie oskarżonego S. D. od wszystkich zarzuconych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację obrońcy pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wniósł o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy i uznanie apelacji za oczywiście bezzasadną, a nadto o oddalenie wniosków dowodowych obrońcy oskarżonego.
Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej S. D. na jego niekorzyść w zakresie dotyczącym orzeczenia o karze. Wyrokowi zarzucił:
- obrazę prawa materialnego, a to przepisu
Na podstawie
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Zarzuty wskazane w apelacji obrońcy oskarżonego nie są zasadne. Poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia zgodnie z którymi S. D. dopuścił się zarzucanych mu czynów są prawidłowe i znajdują jednoznaczne, solidne podstawy w treści przeprowadzonych na rozprawie przed Sądem I i II instancji dowodów. Sąd I instancji dokonał szczegółowej analizy tych dowodów, przedstawiając w uzasadnieniu wyroku w sposób zgodny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł swoje przekonanie o sprawstwie oskarżonego. Wnioski Sądu pierwszej instancji wyprowadzone zostały z całokształtu okoliczności ujawnionych podczas przewodu sądowego
Wbrew zarzutom apelującego nie sposób Sądowi Okręgowemu zarzucić dokonanie dowolnej i nazbyt uproszczonej oceny zeznań świadków, przy jednoczesnym odmówieniu wiary wyjaśnieniom złożonym przez oskarżonego w których nie przyznał się do winy i wskazał na motywację K. D. w składaniu przeciwko niemu fałszywych zeznań.
To, że skarżący nie zgadza się z oceną tych dowodów nie przesądza, iż do błędu w ustaleniach faktycznych faktycznie doszło. Dla skuteczności skargi opartej za zarzucie wadliwej oceny dowodów konieczne jest wykazanie dowolności ocen Sądu I instancji. Samo jedynie zwerbalizowanie zarzutu o takiej treści nie jest wystarczające. Konieczne jest jeszcze przeprowadzenie analizy dowodowej i wykazanie na czym ewentualne błędy ocenne Sądu I instancji miał polegać. O wadliwej ocenie dowodów może być mowa w przypadku dokonania selektywnej oceny dowodów, zignorowania wskazań wiedzy lub życiowego doświadczenia przy ich ocenie, braku pogłębionej analizy materiału dowodnego, czy dopuszczeniu się poważnych błędów w zakresie logicznego rozumowania. Takiej argumentacji obrońca nie prezentuje. Zarzuca jedynie, że zeznania w szczególności świadków w osobach żony oskarżonego K. D., W. L., J. T. (dawniej K.) i A. S. (1) błędnie uznane zostały przez Sąd pierwszej instancji za rzeczowe, logiczne, konsekwentne (podczas gdy w ocenie obrońcy pozostają one niespójne, niejasne, sprzeczne wewnętrznie, niewiarygodne). Podnosi także, że bezzasadnie Sąd I instancji omówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego i zeznaniom jego matki V. D.. Taka argumentacja w konfrontacji ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, poddanym szczegółowej analizie Sądu Okręgowego, a następnie Sądu Apelacyjnego w toku kontroli odwoławczej nie może się jednak ostać.
I tak nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego sprawstwo i wina oskarżonego w zakresie czynu z
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje także no to, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu w punkcie II wyroku czynu, tj. przestępstwa z
Trafne jest także przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy w zakresie czynu z
Prawidłowo Sąd Okręgowy ustalił jednocześnie, że oskarżony dopuszczał się przywozu i wewnątrzwspólnotowego nabycia marihuany, nie zaś innej substancji. O takiej substancji wspomina konsekwentnie K. D., zaś drugi z oskarżonych D. N. wskazywał, że nabywał od oskarżonego właśnie marihuanę. Trudno zatem wyobrazić sobie, by mogło chodzić o inną substancję tym bardziej, że obrońca nie wskazuje jakich środków przywóz i wewnątrzwspólnotowe nabycie mogło dotyczyć. Nie można nadto stracić z pola widzenia, że, jak wynika to z opinii sądowo – psychiatrycznej, oskarżony zażywa narkotyki od 16-18 roku życia (marihuanę, a później amfetaminę). W toku badania przeprowadzonego w dniu 6 lipca 2012 r. wskazał, że ostatnio przyjmuje narkotyki codziennie, pozostając w ciągach narkotycznych po 2,5 miesiąca. Zadeklarował, że czuje się narkomanem. Stwierdzono u oskarżonego zespół zależności od mieszanych substancji psychoaktywnych (amfetaminy, marihuany, metaamfetaminy) tzw. politoksykomanii – k. 201-204. Powyższe uprawdopodabnia, że substancją przywożoną przez oskarżonego zza granica była właśnie marihuana.
Trafnie Sąd Okręgowy przypisał oskarżonemu także sprawstwo i winę za czyn z
Sąd I instancji nie stracił z pola widzenia niewielkich rozbieżności, jakie istniały w zeznaniach pokrzywdzonej K. D. i świadka W. L. i wyjaśnił ich przyczyny. Trafnie spostrzegł, że wobec upływu czasu i odmiennego katalogu pytań zadawanych w toku postępowania przygotowawczego i sądowego zeznania W. L. nie mogły być identyczne.
Jak wynika to z zeznań rodziców pokrzywdzonej oraz zeznań świadka A. S. (2) w związku z sytuacją życiową i problemami zdrowotnymi w postaci napadów duszności, atakami lękowymi pokrzywdzona podjęła leczenie psychiatryczne, zażywała środki antydepresyjne i przeciwlękowe. Fakt, że (jak zarzuca apelujący) pokrzywdzona była konsultowana przez lekarza psychiatrę już przed okresem, kiedy oskarżony dopuszczał się względem niej zachowań agresywnych nie wyklucza tego, że to właśnie stosowana względem pokrzywdzonej przemoc spowodowała pogorszenie stanu zdrowia (nawet jeśli już wcześniej z pomocy takiej pokrzywdzona korzystała, co pozostaje jednak w świetle zgromadzonego materiału dowodowego wątpliwe). Podczas rozmowy z kuratorem sądowym w dniu 11 lipca 2012 r. (k. 200 verte) pokrzywdzona podała, że leczy się psychiatrycznie od około 3 lat (początkowo zdiagnozowana została u niej depresja poporodowa, następnie zaś stany lękowe i depresja). Tym samym początki problemów zdrowotnych pokrzywdzonej datować należy na rok 2009, kiedy to urodził się syn M.. W tym okresie dochodziło także do pierwszych przejawów znęcania.
Wbrew temu, co zarzuca w apelacji obrońca fakt, że na ciele pokrzywdzonej nie ujawniono śladów mających potwierdzać agresywne zachowanie oskarżonego nie wskazuje na to, że oskarżony zarzucanego czynu z
Obrońca kwestionował także zeznania pokrzywdzonej w zakresie, jakim dotyczą częstotliwości i samego przebiegu awantur. Jak zauważył Sąd Okręgowy – matka pokrzywdzonej – mimo tego, że zamieszkiwała z nią w jednym domu choć na różnych piętrach nie wtrącała się w życie córki, stąd jej ograniczona wiedza na temat wydarzeń. Nie dziwi zatem, że słysząc kłótnie, czy nawet awantury na piętrze, gdzie mieszkała córka nie interweniowała, a tym bardziej nie wzywała policji. Nie sposób jednak w oparciu o bierną postawę matki uznać, że do awantur w istocie nie dochodziło lub też miały inny zakres, niż wskazuje na to pokrzywdzona. Znamienne, że w toku postępowania przez Sądem Apelacyjnym matka pokrzywdzonej stając niewątpliwie w obronie oskarżonego i stawiając córce zarzut uprawy marihuany wraz z oskarżonym wskazała na agresywne zachowania oskarżonego. Zeznała: ,,nie byłam świadkiem, jak oskarżony bił moją córkę, ale słyszałam, jak się kłócili i jak ją wyzywał”. Potwierdziła, że pokrzywdzona nie wspominała wprawdzie o przemocy fizycznej, ale jak wyjaśniono już wcześniej, pokrzywdzona przez długi czas ukrywała przed rodziną fakt, że była ofiarą znęcania. Także składający zeznania przez Sądem Apelacyjnym mąż J. T. (K.) podał, że często słyszał kłótnie między oskarżonym i pokrzywdzoną. Nie posiadał wprawdzie wiedzy, jakoby oskarżony znęcał się nad nią. Trudno jednak uznać, by pokrzywdzona zwierzała się z tego typu problemu mężowi matki, skoro nie rozmawiała o takich kłopotach szczerze ze swoimi rodzicami.
Podobnie większej aktywności w świetle konfliktu nie przejawiała także sąsiadka J. K., pracownik socjalny i sąsiadka oskarżonego i pokrzywdzonej. Jak zeznała - ,,ja nie chciałam się w to mieszać ze względu na bliskie sąsiedztwo stron konfliktu” (k. 60). Nie chciał mieszać się w relacje córki i zięcia także W. L., mimo tego że jak już wskazywano miał wiedzę na temat zachowania oskarżonego, co tłumaczy dlaczego przeprowadził z oskarżonym jedynie rozmowę dotyczącą jego braku zaangażowania w wychowanie syna.
W kontekście częstotliwości zachowań agresywnych nie można pominąć faktu, że oskarżony często przebywał za granicą. Siłą rzeczy w tym czasie świadkowie nie odnotowywali awantur, kłótni. Okresowość zachowań agresywnych jaką obserwowali świadkowie mogła powodować złudne wrażenie, że rozmiar, zakres zachowań agresywnych był w istocie odmienny, niż podawała pokrzywdzona.
Bezpodstawnie zarzuca obrońca Sądowi I instancji bezkrytyczne potraktowanie sprzeczności w zeznaniach pokrzywdzonej jakie złożyła w toczącym się postępowaniu karnym i cywilnym w toku zainicjowanej przez pokrzywdzoną sprawy o rozwód. Sąd Okręgowy, dostrzegając rozbieżności w wersji prezentowanej przez K. D. jako świadka i powódkę wyjaśnił precyzyjnie przyczyny ich powstania. Wewnętrzne sprzeczności w zeznaniach pokrzywdzonej w postępowaniu karnym i cywilnym wynikają nadto w ocenie Sądu Apelacyjnego po części z odmienności ról procesowych świadka (pokrzywdzonej) i strony postępowania rozwodowego, gdzie zeznania nasycone są szczególnie duża dawką emocji. Natomiast drobne rozbieżności w zeznaniach świadka W. L. o których wspomina skarżący polegające na określeniu ,,ślady pobicia” (postępowanie cywilne) i ,,obrażenia ciała” (postępowania karne) w żadnej mierze nie wpływają na ocenę wiarygodności tego świadka.
Sąd Okręgowy ustalając sprawstwo i winę oskarżonego co do czynu z
W kontekście zarzucanego oskarżonemu czynu warto dodać, że jest on postrzegany przez sąsiadów jako osoba porywcza (wywiad środowiskowy), sam przyznał, że jest osobą nadpobudliwą o trudnym charakterze. Przejawiał także zachowania agresywne względem matki pokrzywdzonej, J. T. (K.) która zeznała: ,,oskarżony raz mnie pobił w 2009 r. w maju” (k. 873). Taka charakterystyka oskarżonego dodatkowo uprawdopodabnia wersję wydarzeń przedstawioną przez pokrzywdzoną.
Sąd nie znalazł zatem podstaw, by odmówić zeznaniom K. D. przymiotu wiarygodności w oparciu o jej rzekomy zamysł fałszywego pomówienia oskarżonego i w rezultacie pozbawienia go wolności, by móc ułożyć sobie życie z innym mężczyzną. Jak wynika to z dopuszczonych w toku postępowania apelacyjnego na wniosek obrońcy dowodów w postaci zeznań matki pokrzywdzonej i jej męża, a także dokumentacji fotograficznej i raportu detektywistycznego – pokrzywdzona z powodzeniem nawiązywała relację z innymi mężczyznami w okresie, gdy oskarżony pozostawał na wolności, a jedynie wyjeżdżał za granicę. Trudno zatem uznać, że pokrzywdzona nie może ułożyć sobie życia osobistego z innym mężczyzną dopóki oskarżony będzie pozostawał na wolności. Nie sposób z faktu rozkładu małżeństwa, który jest co do zasady przedmiotem oceny sądu w sprawie o rozwód, intymnych nawet relacji pokrzywdzonej z innymi mężczyznami wywodzić, że zeznania jej pozostają niewiarygodne, skoro znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Podobnie, wbrew temu co podaje obrońca – związek emocjonalny oskarżonego z dzieckiem, jaki wykazany został po przeprowadzeniu zleconego przez Sąd rozwodowy badania w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno – Konsultacyjnym w żadnym razie nie przeczy temu, że oskarżony miałby znęcać się nad żoną i dzieckiem. Po pierwsze oskarżonemu nie postawiono zarzutu znęcania się nad synem (a jedynie w jego obecności). Nadto niezrozumiały jest wyprowadzony przez obrońcę wniosek, iż związek emocjonalny z dzieckiem wyklucza możliwość znęcania się nad współmałżonkiem. Mechanizmy psychologiczne charakterystyczne dla ofiar przemocy tłumaczą natomiast dlaczego pokrzywdzona dopiero w czerwcu 2012 r. postanowiła zawiadomić organy ścigania o agresji oskarżonego, nie powiadomiła natomiast organów ścigania w okresie, gdy oskarżony przebywał za granicą (podobnie dopiero po aresztowaniu oskarżonego wystąpiła o rozwód).
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje także no to, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu w punkcie V wyroku czynu, tj. przestępstwa z
Nie ma zatem racji skarżący zarzucając, że nawet przy hipotetycznym przyjęciu jakiejś uprawy ogólnikowy opis świadka nie pozwala na przyjęcie o jaki środek chodzi. Jak wskazywano już w kontekście zarzutu z
Trudno za trafny uznać stawiany przez skarżącego zarzut, iż prowadzenie uprawy marihuany wymaga specjalnych umiejętności oraz urządzeń, którymi oskarżony nie mógł dysponować (tym bardziej, że prowadzona przez oskarżonego uprawa miała raczej prymitywny charakter i stosunkowo niewielki rozmiar). Jest wiedzą powszechną, że informacje dotyczące sposobu uprawy konopii dostępne są powszechnie na stronach internetowych, a uprawa - jak wskazuje na to wiedza zdobyta w toku praktyki orzeczniczej – nie wymaga dalece specjalistycznego sprzętu ( szczególnie jeśli osiąga rozmiary jak w przedmiotowej sprawie). Skoro oskarżony potrafił bez większego trudu odnaleźć w sieci internetowej informacje dotyczące zakupu broni bez zezwolenia, uprawnione jest twierdzenie, że także znalezienie odpowiednich informacji co do uprawy konopii (jeśli takiej wiedzy faktycznie sam nie posiadał) nie było szczególnie problematyczne. Jak wynika to z opinii sporządzonej przez specjalistę terapii uzależnień (k. 222) oskarżony zna specyficzne terminy i określenia związane z zażywaniem narkotyków i dość sprawnie się nimi posługuje. Mało prawdopodobne w ocenie Sądu Apelacyjnego jest zatem, by nie posiadał żadnej wiedzy na temat uprawy konopii (tym bardziej, że środek ten regularnie przyjmuje i jest od niego uzależniony). Prawdopodobne jest w dużym stopniu i to, że osoba uzależniona od marihuany uprawia właśnie tą roślinę. Także zeznania złożone przez matkę K. D. i jej męża na rozprawie w toku postępowania przed Sądem II instancji wskazują na to, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Bez znaczenia pozostaje przy tym fakt, iż świadkowie ci przed Sądem Apelacyjnym, także K. D., zarzucili popełnienie czynu z
Nie budzi także w ocenie Sąd Apelacyjnego przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy za czyn z
Wbrew zatem temu, co zarzuca obrońca oskarżonego stan faktyczny zrekonstruowany został przez Sąd Okręgowy prawidłowo, bowiem treść zarzutów znajduje odzwierciedlenie w zgromadzonym przed Sądem I instancji i uzupełnionym w toku postępowania odwoławczego materiale dowodowym.
Nie podlega także uznaniu zarzut naruszenia przez Sąd I instancji zasady in dubio pro reo. Skarżący, przynajmniej w wysokim stopniu, winien w pierwszej kolejności, uwiarygodnić, że Sąd uchybił tej zasadzie. Inaczej rzecz ujmując – stan określany przez ustawodawcę jako ”nie dające się usunąć wątpliwości”
Nie podlega wreszcie uwzględnieniu stawiany przez obrońcę zarzut naruszenia przez Sąd I instancji
Zasadnie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji oddalił natomiast wniosek dowodowy w przedmiocie informacji z firmy (...) S.A. na okoliczność ustalenia, że oskarżony w okresie od stycznia do marca 2011 r. nieprzerwanie przebywał we Francji, oceniając ww. dowód jako nieprzydatny dla wykazania tak zakreślonej tezy. Istotnie z informacji przedstawionej przez spółkę mogłoby ewentualnie wynikać, czy oskarżony był w tym czasie zatrudniony i świadczył pracę we Francji, nie zaś, czy tam nieprzerwanie przebywał.
Nie podlega wreszcie uwzględnieniu stawiany przez obrońcę zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy
Odnośnie apelacji prokuratora – stwierdzić należało zasadność zarzutu, natomiast nie został uwzględniony wniosek zawarty w apelacji.
Sąd Apelacyjny dostrzegł podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia oskarżonemu kary wymierzonej za czyn opisany w pkt 1 wyroku z
Dalsza zmiana zaskarżonego wyroku polegała na sprecyzowaniu okresu popełnionego przez oskarżonego przestępstwa przypisanego w pkt 5 części dyspozytywnej wyroku poprzez określenie norm czasowych czynu od końca sierpnia do października 2009 r. oraz od kwietnia 2010 r. do 31 stycznia 2011 r.
Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak na wstępie.
Orzeczenie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze opiera się o
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców