Data orzeczenia | 6 września 2018 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 6 września 2018 |
Sąd | Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Magdalena Natalia Pankowiec |
Tagi | Zadośćuczynienie |
Podstawa Prawna | 446kc 481kc 817kc 100kpc 83koszty-sadowe-w-sprawach-cywilnych 233kpc 446kc 446kc 446kc 386kpc 385kpc 108kpc |
Sygn. akt I ACa 304/18
Dnia 6 września 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący
:
SSA Magdalena Natalia Pankowiec
Sędziowie
:
SA Beata Wojtasiak
SO del. Jacek Malinowski (spr.)
Protokolant
:
Agnieszka Charkiewicz
po rozpoznaniu w dniu 6 września 2018 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa B. W. i T. W.
przeciwko (...) S.A. w S.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży
z dnia 28 lutego 2018 r. sygn. akt I C 244/17
I. zmienia zaskarżony wyrok:
a. w punkcie I o tyle, że zasądza kwotę 95.000 (dziewięćdziesiąt pięć tysięcy) złotych;
b. w punkcie II o tyle, że zasądza kwotę 65.000 (sześćdziesiąt pięć tysięcy) złotych;
c. w punkcie III o tyle, że zasądza kwotę 985,34 (dziewięćset osiemdziesiąt pięć i 34/100) złotych;
d. w punkcie IV o tyle, że zasądza kwotę 4.393,95 (cztery tysiące trzysta dziewięćdziesiąt trzy i 95/100) złote;
e. w punkcie V o tyle, że nakazuje pobrać od pozwanego kwotę 586,28 (pięćset osiemdziesiąt sześć i 28/100) złotych, od powódki kwotę 384,76 (trzysta osiemdziesiąt cztery i 76/100) złotych i od powoda kwotę 494,69 (czterysta dziewięćdziesiąt cztery i 69/100) złotych;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. zasądza na rzecz pozwanego: od powódki kwotę 1.500 (jeden tysiąc pięćset) złotych; od powoda kwotę 1.000 (jeden tysiąc) złotych - tytułem zwrotu części kosztów procesu.
B. M. N. J. M.
sygn. akt I ACa 304/18
B. i T. małżonkowie W. wnieśli o zasądzenie od (...) S. A. w S. na rzecz każdego z nich kwot po 200.010 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2016 r. tytułem zadośćuczynienia z tytułu śmierci ich córki K. W. w wyniku wypadku samochodowego. Podali, że w wyniku zgłoszenia szkody pozwany ubezpieczyciel wypłacił im świadczenia w wysokości po 35.000 zł, a zatem nieadekwatnej do doznanej prze z nich krzywdy.
(...) S. A. w S. wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc że wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego kwoty, powinny zrekompensować doznaną szkodę.
Wyrokiem z dnia 28 lutego 2018 r. Sąd Okręgowy w Łomży zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 125.000 zł, zaś na rzecz powoda kwotę 85.000 zł - z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2016 do 31 grudnia 2016 oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2017 r., w pozostałym zakresie powództwa oddalił; zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.257,64 zł, zaś na rzecz powódki kwotę 7.802,56 zł - tytułem zwrotu kosztów procesu; nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa od pozwanej kwotę 732,87 zł, od powódki kwotę 282,86 zł i od powoda kwotę 450 zł - tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Orzeczenie to zapadło w oparciu o następujące ustalania faktyczne.
W dniu (...) córka stron K. W. podróżowała z G. J. samochodem marki M. (...). Kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, po czym stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewe pobocze, gdzie uderzył w przydrożne drzewo, w wyniku czego kierowca, jak i pasażerka doznali obrażeń ciała skutkujących śmiercią na miejscu zdarzenia.
Sprawca wypadku w chwili zdarzenia posiadał ochronę ubezpieczeniowej OC w (...) S. A. w S.. W dniu 14 października 2016 r. powodowie dokonali zgłoszenia szkody (roszczenia o zadośćuczynienie w związku ze śmiercią córki) w kwotach po 250.000 zł. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, ubezpieczyciel przyznał każdemu z powodów zadośćuczynienie w kwocie 35.000 zł.
B. W. ma 50 lat, wykształcenie zawodowe - sprzedawca, a jej mąż T. W. ma 55 lat i z zawodu jest kierowcą. Powodowie mieli czworo dzieci: trzech synów (w wieku 31, 29 i 23 lata), zaś córka K. była ich najmłodszym dzieckiem. Urodziła się ona w dniu 30 września 1999 r. z poważnymi schorzeniami: fetopatią cukrzycową, przerostem obu komór i ze zmienną siłą mięśniową., w związku z czym wymagała intensywnej rehabilitacji oraz leczenia (była pod opieką poradni kardiologicznej, preluksacyjnej), co powodowało zwiększenie obowiązków rodzicielskich powodów. Równocześnie była ona osobą towarzyska i bardzo związana z rodziną. Należała do różnych wspólnot kościelnych, śpiewała w scholii.
Szczególnie dla powódki śmierć córki była traumatycznym przeżyciem. Nie mogła spać w nocy, zaś grób dziecka odwiedza nadal po dwa razy dziennie. Pokój córki jest nietknięty, a powódka nie potrafi zaakceptować faktu śmierci dziecka i dotychczas nie zakończyła okresu żałoby. Od maja 2016 r. jest pod opieką poradni psychiatrycznej i psychologa. Zdarzenie wywołało u niej 10 % trwały uszczerbek na zdrowiu.
Z kolei powód pracuje jako kierowca ciężarówki w Norwegii, w związku z czym w Polsce spędza jedynie 80 dni urlopu. Był również mocno związany z córką, a żałoba po jej śmierci miała typowy przebieg. Jedynie w początkowym okresie przyjmował środki uspakajające. K. skorzystał z porad psychiatry, ale nie podjął systematycznego leczenia. 19 dni po pogrzebie córki wrócił do pracy w Norwegii. Tęskni i wspomina córkę, ale sytuacja ta nie spowodowała u niego trwałego uszczerbku na zdrowiu. Uczucia te nie dezorganizują jego codziennej aktywności i nie wymaga leczenia psychiatrycznego i wsparcia psychologicznego.
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy uznał, że w okolicznościach niniejszej sprawy, bezspornym jest że odpowiedzialność za naprawienie szkody niemajątkowej (krzywdy) doznanej przez powodów w związku z tragiczną śmiercią ich córki, ponosi pozwana spółka (ubezpieczyciel).
Celem ustalenia wysokości należnego powodom zadośćuczynienia, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu psychologii I. K. (1) i M. B., a następnie z zakresu psychologii M. R. i psychiatrii A. B.. Obie opinie potwierdziły, że powodów łączyła z córką bardzo silna więź emocjonalna i uczuciowa, która została zerwana przez nagłą śmierć. Zdaniem biegłych powód przeszedł proces żałoby, ale nie pogodził z utrata córki. U powódki natomiast śmierć dziecka skutkowała nasileniem depresji, lękiem. Śmierć u objga z nich wywarła silny wpływ na wszystkie poziomy życia, tj. fizyczne, umysłowe i duchowe.
Sąd biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym opinię biegłych, uznał że kwotą adekwatną do cierpień doznanych przez powoda T. W. będzie suma 120.000 zł. Natomiast w przypadku B. W., ocenił że kwotą adekwatną do doznanych przez nią cierpień będzie suma 160.000 zł. Wyjaśnił przy tym, że zróżnicowanie kwot należnych każdemu z rodziców wynika z faktu, iż w odniesieniu do powódki następstwem śmierci córki jest nie tylko zerwanie więzi rodzinnych ale również trwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie 10%.
Uwzględniając kwoty po 35.000 zł wypłacone już przez pozwaną w postepowaniu likwidacyjny, ostatecznie zasądził na rzecz powoda 85.000 zł, zaś na rzecz powódki 125.000 zł. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia wskazał art. 446 § 4 k.c. O odsetkach od zasądzonych kwot orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. art. 817 k.c. zasądzając je od dnia 15 listopada 2016 r., tj. po upływie 30 dni od daty od daty zgłoszenia roszczenia ubezpieczycielowi.
O kosztach procesu postanowił zgodnie art. 100 k.p.c., uwzględniając fakt, że roszczenie powoda zostało uwzględnione w 42,5%, zaś powódki w 62,5%.
O nieuiszczonych kosztach sądowych orzekł zaś art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, również przy uwzględnieniu wskazanych powyżej proporcji.
Wyrok ten zaskarżyła pozwana spółka, w pkt I ponad kwotę 65.000 zł, w pkt II ponad kwotę 45.000 zł oraz w pkt III, IV i V w całości, zarzucając Sądowi I instancji naruszenie:
1. art. 233 § 1 k.p.c. przez nierozważenie w sposób wszechstronny zebranego materiału dowodowego, w szczególności wniosków opinii biegłych sądowych I. K. (2) i M. B., z której wynikało, że:
-T. W. poradził sobie z trudną sytuacją i wrócił do aktywności życiowej, obecnie może liczyć na wsparcie żony i synów, a żałoba po śmierci córki miała typowy charakter bez objawów patologicznych,
-B. W. przez śmierć córki nie stała się osobą samotną, gdyż posiada synów i męża, na których wsparcie może liczyć, nie wycofała się całkowicie z życia społecznego, gdyż wyjeżdża do męża do Norwegii, mieszka z jednym z synów i aktywnie uczestniczy w życiu rodzinnym, a ponadto proces jej żałoby przebiega bez ujawnionej psychozy czy innej choroby psychicznej;
2. art. 446 § 4 k.c. przez rażące zawyżenie wysokości przyznanego każdemu z powodów zadośćuczynienia.
Wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I przez oddalenie powództwa ponad kwotę 65.000 zł, w pkt II przez oddalenie powództwa ponad kwotę 45.000 zł, w pkt III i IV przez zasądzenie od każdego z powodów na jej rzecz kosztów procesu, w pkt V przez obciążenie nieuiszczonymi kosztami sądowymi powodów.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny rozważył zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i poczynił prawidłowe, znajdujące należyte odzwierciedlenie w zgromadzonych dowodach ustalenia faktyczne, które Sąd Odwoławczy w całości podziela i przyjmuje za własne. Sąd ten trafnie również uznał, że powodom przysługiwało wobec pozwanego ubezpieczyciela roszczenie o zadośćuczynienie za śmierć dziecka.
Podkreślić przy tym należy, że analiza apelacji pozwanej pozwala na przyjęcie, że skarżąca nie neguje ustaleń Sądu pierwszej instancji odnośnie stanu faktycznego sprawy, a wniesiony przez nią środek zaskarżenia zmierza do wykazania, że sumy pieniężne zasądzone na rzecz każdego z powodów tytułem zadośćuczynienia są rażąco zawyżone. Argumentując takie stanowisko pozwana podkreślała, że krzywda doznania przez powodów w wyniku tragicznej śmierci ich córki nie miała tak wyjątkowego charakteru, który uzasadniałby zrekompensowanie jej przez przyznanie zadośćuczynienia na rzecz powoda T. W. w kwocie 120.000 zł i na rzecz powódki B. W. w kwocie 160.000 zł.
Przychylając się w części do argumentacji zawartej w apelacji, przypomnieć należy, że przepis art. 446 § 4 k.c. daje podstawę do zasądzenia zadośćuczynienia z powodu krzywdy polegającej na cierpieniach psychicznych wywołanych śmiercią osoby najbliższej. W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w tym przepisie, mają wpływ przede wszystkim wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, niepubl.).
Oznacza to, że samo istnienie bezspornie silnej więzi emocjonalnej, która łączyła powodów ze zmarłą, nie jest jedyną przesłanką do zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. Sąd orzekający może bowiem, ale nie musi przyznać zadośćuczynienia. Celem omawianego roszczenia jest bowiem wyłącznie zapobieżenie trwania naruszenia i możliwego do osiągnięcia złagodzenia skutków negatywnych doznań, wynikających ze śmierci najbliższego członka rodziny. Dlatego oceniając zarówno możliwość zasądzenia jak i wysokość odpowiedniej sumy pieniężnej, sąd musi wziąć pod uwagę kompensacyjny - a nie represyjny – charakter zadośćuczynienia.
W związku z tym podkreślić należy, że o ile Sąd Apelacyjny nie neguje w żadnym zakresie okoliczności, iż śmierć najbliższego członka rodziny, w tym przypadku córki, wywołuje negatywne reakcje emocjonalne najbliższych członków rodziny na skutek zerwania więzi emocjonalnej, tym niemniej jednak całokształt dostępnego w sprawie materiału dowodowego, nie uzasadniała stanowiska, aby więź emocjonalna łącząca zmarłą K. W. z powodami była ponadprzeciętnie silna i odmienna od typowych relacji wykształconych pomiędzy rodzicami a dziećmi. Także w aktach sprawy brak jest dowodów wskazujących na to, że okoliczności związane z przeżywaniem przez powodów utraty osoby najbliższej nie miały cechy typowych reakcji wymuszonych koniecznością funkcjonowania w zmienionych negatywnie warunkach życia codziennego. W tym zakresie wskazać trzeba, że sama okoliczność podawana przez powodów, że do chwili obecnej wspominają córkę, bardzo za nią tęsknią i nie mogą pogodzić się z jej nagłym odejściem, nie świadczy sama przez się o dalszym ich zaburzonym funkcjonowaniu w wymiarze społecznym, rodzinnym czy też zawodowym – a jest typową reakcją członków rodziny wyrażającą się tęsknotą za osobą, która zmarła i to w tak tragicznych okolicznościach. Podkreślić również trzeba, że choć małoletnia w dacie śmierci K. była jedyną córką powodów i ich najmłodszym dzieckiem, tym niemniej ból związany z jej utratą, wydaję się w pewnym stopniu rekompensować fakt posiadania jeszcze trójki starszych synów. Z jednym z nich zresztą mieszka powódka, tworząc wspólne gospodarstwo domowe i biorąc czynny udział w życiu rodzinnym, w tym opiekując się wnukami. Oczywiście Sąd Apelacyjny nie bagatelizuje ogromu krzywd jakie wiążą się z utratą dziecka, tym niemniej oczywistym się wydaję, że krzywda ta jest nieco większa w przypadku utraty jedynego dziecka, a jest nieco łagodzona w przypadku posiadania także innych dzieci, które stanowią niewątpliwe wsparcie w okresie żałoby, ale przede wszystkim na dalsze lata życia. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia należało również uwzględnić i to, że w przypadku T. W. w znacznej mierze ustąpiły już najsilniejsze odczucia towarzyszące żałobie po stracie osoby bliskiej i powrócił on w pełni do prawidłowego funkcjonowania w życiu rodzinnym i społecznym. Także w przypadku powódki taka zmiana winna nastąpić, zwłaszcza jeżeli skorzysta ona w pełni z sugerowanej przez biegłych pomocy psychiatrycznej i psychologicznej. Symptomy tego są zresztą już zauważalne, albowiem co wynika z zebranych w sprawie dowodów, B. W., powoli wraca do życia społecznego i rodzinnego, odwiedza męża za granicą, a także aktywnie uczestniczy w życiu rodziny. Pozwala to zatem na przyjęcie, że oboje powodowie są w stanie odnaleźć się w nowej dla nich rzeczywistości i z pozytywnymi rezultatami do niej się zaadoptować. Okoliczności te muszą być uwzględnione przy miarkowaniu wysokości zasądzanego zadośćuczynienia.
Z przywołanych w akapitach poprzedzających przyczyn, Sąd Apelacyjny za zasadny uznał zatem zarzut pozwanej spółki (ubezpieczyciela) odnośnie braku podstaw dla zasądzenia przez Sąd pierwszej instancji na rzecz każdego z powodów kwot przewyższających odpowiednio 95.000 zł i 65.000 zł, przy uwzględnieniu, że w postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel wypłacił obojgu powodom po 35.000 zł. Wydaje się zatem, że łącznie przyznane kwoty 130.000 zł na rzecz B. W. i 100.000 zł na rzecz T. W., w pełni odpowiadają rozmiarom doznanych przez nich krzywd, spełniając tym samym w należytym stopniu swoją funkcję kompensacyjną, a jednocześnie odpowiada aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.
W związku ze zmianą zaskarżonego wyroku, korekty wymagało także rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Każde z powodów poniosło koszty procesu w wysokości po 16.324,11zł, zaś pozwana po 6.400 zł odrębnie w przypadku roszczenie każdego z powodów. Skoro zaś w wyniku zmiany wyroku, żądanie powódki zostało uwzględnione w 47,5%, zaś powoda w ok. 32,5%, zatem również w tych proporcjach winny być zniesione pomiędzy stronami koszty postępowania, co skutkowało zasądzeniem od pozwanej na rzecz powodów odpowiednio: 4.393,95 zł i 985,34 zł.
Z tych też przyczyn, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
O kosztach postępowania apelacyjnego postanowił zgodnie z art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. Apelacja powódki została uwzględniona w połowie, a zatem w tej też proporcji zostały rozliczone poniesione przez strony koszty postępowania odwoławczego.
B. M. N. J. M.
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców