Wyrok SA we Wrocławiu z 8 lutego 2013 r. w sprawie o zapłatę.

Teza Powództwo o zachowek nie może zmierzać do podważenia prawomocnego postanowienia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku niezależnie od jego wadliwości.
Data orzeczenia 8 lutego 2013
Data uprawomocnienia 8 lutego 2013
Sąd Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny
Przewodniczący Jan Gibiec
Tagi Zachowek
Podstawa Prawna 991kc 991kc 385kpc

Rozstrzygnięcie
Sąd

oddala apelację



UZASADNIENIE


Powód M. S. wystąpił przeciwko pozwanemu P. S. o zapłatę zachowku w wysokości 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20.12.2010 r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu swego stanowiska podał, że jest spadkobiercą ustawowym E. S., lecz nie otrzymał należnego mu zachowku, obliczonego na podstawie wartości wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego, gdyż powód nie odziedziczył tego gospodarstwa.


Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.


Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Opolu oddalił powództwo, uznając, że jest związany prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego w K. z dnia 09.10.2002 r., na podstawie którego wchodzące w skład spadku po E. S. gospodarstwo rolne odziedziczyli w całości ojciec powoda i brat powoda (pozwany). Powód nie miał uprawnień do dziedziczenia gospodarstwa rolnego i nie byłby w tej konkretnej sytuacji powołany do dziedziczenia z ustawy.


Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, podnosząc zarzuty naruszenia przepisów postępowania przez pominięcie zgłaszanych przez powoda, istotnych wniosków dowodowych, co skutkowało błędnym ustaleniem stanu faktycznego. Wskazał nadto, że w dniu 14.02.2001 r. weszło w życie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące dziedziczenia gospodarstw rolnych, o czym powód nie wiedział w dacie orzekania w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku, co skutkowało brakiem odziedziczenia przezeń gospodarstwa rolnego. Powód poczynił z pozwanym uzgodnienia, dotyczące rekompensaty finansowej dla powoda z tytułu nieodziedziczenia przez powoda gospodarstwa rolnego, lecz pozwany nie dotrzymał swych obietnic. Powód podkreślił, że dochodzona pozwem kwota jest mu potrzebna z uwagi na stan zdrowia.


W oparciu o powyższe zarzuty i argumenty powód wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.


W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie.


Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Okręgowy i zważył, co następuje:


Apelacja podlegała oddaleniu jako pozbawiona uzasadnionych podstaw.


Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne, poczynione w sprawie przez Sąd pierwszej instancji, zgadzając się co do tego, iż w realiach sprawy, podyktowanych podstawą faktyczną powództwa, wystarczające było ich ograniczenie do ustalenia kręgu spadkobierców E. S. oraz ich uprawnień spadkowych. Pozostałe podnoszone w apelacji kwestie, związane z ustnymi ustaleniami między spadkobiercami, miały w tej sytuacji charakter marginalny.


Powód wywiódł swoje roszczenie z przepisów art. 991 § 1 k.c. i art. 991 § 2 k.c. Zgodnie z przepisem art. 991 § 1 k.c., zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należy się zachowek w wysokości określonej w tym przepisie. Przepis art. 991 § 2 k.c. stanowi, iż jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.


Powołane przepisy uzależniają zatem prawo do uzyskania zachowku od braku otrzymania przez uprawnionego przypadającej mu części majątku spadkodawcy w drodze spadkobrania, darowizny lub też zapisu. W rozpoznawanej sprawie E. S. nie pozostawiła testamentu, w związku z czym dziedziczenie nastąpiło w porządku ustawowym. Spadek odziedziczyli w częściach równych: powód, jego ojciec i pozwany, przy czym Sąd w prawomocnym postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku stwierdził, iż wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne nabyli jedynie pozwany i ojciec powoda. Powód obecnie domagał się uzupełnienia zachowku o wartość przypadającej na niego części gospodarstwa rolnego, wskazując, że z uwagi na otwarcie spadku po dniu 14.02.2001 r. orzeczenie w przedmiocie dziedziczenia gospodarstwa rolnego było wadliwe, skutkując pozbawieniem powoda prawa do dziedziczenia tego właśnie składnika majątku spadkowego.


Powyższe rozumowanie było błędne, gdyż powołane okoliczności nie tworzyły w zaistniałym stanie faktycznym po stronie powoda uprawnienia do żądania zachowku. Powód zasadnie wskazywał, że począwszy od dnia 14.02.2001 r. gospodarstwa rolne podlegają dziedziczeniu na zasadach ogólnych (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31.01.2001 r., P 4/99, Dz. U. Nr 11, poz. 91), a decydująca jest data otwarcia spadku. Spadek po E. S. otworzył się w dniu 20.09.2001 r., co oznaczało, że wchodzące w jego skład gospodarstwo rolne powinno podlegać dziedziczeniu na zasadach ogólnych. Sąd spadku stwierdził jednak nabycie gospodarstwa rolnego z ustawy jedynie przez ojca powoda i przez pozwanego, tj. według zasad ustawowego dziedziczenia gospodarstw rolnych obowiązujących przed dniem wejścia w życie powołanego wyroku trybunału Konstytucyjnego i w odniesieniu do spadków otwartych przez tą datą. Powód słusznie wskazywał na wadliwość tegoż rozstrzygnięcia, jednakże nie tworzyła ona po jego stronie prawa do żądania zachowku od osób, które na skutek postanowienia doszły do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, nawet, jeśli nastąpiło to z naruszeniem praw powoda. W takiej sytuacji powód winien był po prostu złożyć apelację od postanowienia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku, czego – jak i pozostali uczestnicy – nie uczynił, przez co zaskarżone orzeczenie, mimo jego oczywistej wadliwości, nadal pozostaje w obrocie prawnym i wyznacza porządek dziedziczenia.


Zaistniała sytuacja nie upoważniała powoda do wystąpienia z roszczeniem o zachowek, gdyż uprawnienie takie przysługuje osobom, które nie otrzymały należnego im zachowku w postaci darowizny, zapisu lub powołania do spadku, przy przez brak powołania do spadku należy rozumieć sporządzenie przez spadkodawcę testamentu pomijającego lub wyłączającego (testament negatywny) uprawnionego do zachowku, względnie powołanie do spadku w sytuacji, w której na skutek dokonania przez spadkodawcę doliczanych do spadku darowizn przypadający uprawnionemu spadek jest mniejszy od gwarantowanego mu zachowku. Uprawnienie do żądania zachowku nie przysługuje natomiast spadkobiercy, który był powołany do spadku, lecz zaniechał dochodzenia swych praw, w tym również zaskarżenia postanowienia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku, które w sposób wadliwy rozstrzygało o kręgu uprawnionych lub też o ich prawach do spadku. Taki spadkobierca był bowiem powołany do spadku w rozumieniu przepisu art. 991 § 2 k.c. i miał obiektywną możliwość uzyskania przysługującego mu zachowku w drodze spadkobrania. Jeśli zaniechał dochodzenia swych praw jako spadkobiercy, nie może domagać się uwzględnienia roszczeń przysługujących tym osobom, które praw spadkobiercy nie miały. Innymi słowy, w przypadku istnienia obiektywnej możliwości dojścia do dziedziczenia (w tym dziedziczenia gospodarstwa rolnego) nie można mówić o braku zaspokojenia zachowku w drodze spadkobrania, niezależnie od tego, czy spadkobiercy udało się skutecznie dojść praw do spadku, czy też nie. W rozpoznawanej sprawie powód nie zrealizował swych uprawnień przysługujących mu jako spadkobiercy, w związku z czym obecnie nie może się powoływać na uprawnienia mające charakter subsydiarny (a za takie należy uznać roszczenia o zachowek). Powództwo o zachowek nie może przy tym zmierzać do podważenia prawomocnego postanowienia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku, niezależnie od jego wadliwości, gdyż ta mogła podlegać usunięciu jedynie na skutek złożenia apelacji od postanowienia z dnia 09.10.2002 r. której powód nie złożył.


W tej sytuacji czynienie ustaleń faktycznych, dotyczących ewentualnych rozliczeń między spadkobiercami i ich uzgodnień w tym zakresie, nie miało żadnego znaczenia, skoro roszczenie powoda zostało skonstruowane w oderwaniu od przesłanek normatywnych. Sąd pierwszej instancji prawidłowo zatem określił zakres postępowania dowodowego, wydając zaskarżone orzeczenie bez naruszenia przepisów art. 991 § 1 k.c. i art. 991 § 2 k.c.


Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda jako bezzasadną (art. 385 k.p.c.).


(...)


(...)


MW

Wyszukiwarka