Kobieta nie może w USC podać nazwiska ojca dziecka, gdy ten nie uzna go przed kierownikiem USC lub sądem. Z tego właśnie powodu w akcie urodzenia dziecka podaje się "ojciec nieznany,".
Po co wszczynać postępowanie o zaprzeczenie ojcostwa, skoro matka dziecka nie twierdzi, że jest Pan jego biologicznym ojcem?
[quote]Kolega jest wpisany w akcie urodzenia dziecka jako ojciec lecz dziecko nie ma jego nazwiska.[/quote]
Skoro ojciec dziecka jest wpisany w akcie urodzenia, to musiał je uznać przed kierownikiem USC. Co się dalej dzieje w tej sprawie to jakieś widzimisię matki. Może rzeczywiście ojcem dziecka jest inny mężczyzna?

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka