To, że się nie lubiliście to nie będzie interesowało sadu. Sąd popatrzy na kwestie dzieci- dziadkowie. Pytanie czy teściowie nie mieszkają z byłym mężem i te kontakty się wtedy nie odbywają? U mnie teściowa chciała mnie pozbawić moich weekendów z dziećmi, chciała swoich wakacji. Nie dostała nic, bo jej kontakty odbywały się w czasie, gdy kontakt miał ojciec.
[quote]Oni mieszkają oddzielnie ode mnie i byłego męża. 160km od mojego miejsca zamieszkania. Nigdy dzieci nie nocowały tam. Jeździły raz do roku na 2h na święta. Dzieci nie są z nimi w żaden sposób zżyte. Mimo ze dzieci nie maja z nimi więzi mogę być zobligowana na oddanie im dzieci na wakacjach na tydzień? Przecież to im psychikę nieźle zjedzie. Ja nawet w moim wieku bym nie chciała spędzić tygodnia z kimś z kim
Nie chcę. A zobaczcie dzieci mogą być zmuszone. Czasem dobrze jest być już dorosłym. Dzieci nie maja widzę prawa wyboru z kim
Chcą spędzać wakacje i weekendy… przykre to na maxa [/quote]
Nie wiem co zrobi sąd. Mam swoja sprawę i uwierz mi, wiele osób przeciera oczy że zdziwienia... w związku z tym, że tak samo jak Ty jak i ojciec mieszkacie daleko od dziadków to niech to ojciec dba o relacje że swoimi dziadkami, a Ty dbasz o relacje z Twoimi dziadkami. Niech ojciec w ramach swojego weekendu zrobi dzieciom wycieczkę do dziadków. Dlaczego nie?

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka