[quote]Sprawa wygląda tak, że brat bez mojej zgody i wziął na moje dane pożyczkę w Wonga.[/quote]
W jaki sposób?
[quote]Chciał założyć na mnie konto w Totalbet, żeby otrzymać darmowy zakład. Żeby tam założyć konto trzeba mieć skan dowodu. Zgodziłem się i powiedziałem mu, że ma usunąć te zdjęcia. Wiem głupio zrobiłem, ale nigdy bym go nie podejrzewał o coś takiego.[/quote]
Czyli posłużył się Twoją tożsamością i dokumentem tożsamości bez zgody?
[quote]Tak jak najbardziej. Przyznał mi się, że wypełniając wniosek o pożyczkę w Wonga posłużył się moimi danymi. Pożyczkę dostał i ją spłaca, ale nie wiem jak długo mu się uda. Z tego co kojarzę ma komornika czy dwóch i dlatego tak postąpił. Już cała złość ze mnie zeszła, ale najlepsze jest to, że nawet ze mną nie rozmawiał na ten temat. Jeszcze jakby wziął tą pożyczkę, żeby tych komorników ogarnął, ale nie. Ręce opadają. Teraz nie wiem co robić. Nie znam się, ale może jakoś ten kredyt przekleić na niego? I tak jak wspomniałem nie chcę żeby poszedł w pasiaki.[/quote]
Zatem rozmawiamy tu o przestępstwie. A Ty się pytasz czy można taką umowę "przepisać". Nie - "przepisać" się nie da. Pytanie o kwestię przejęcia długu, bo tak nazywa się ta czynność, to pytanie do wierzyciela (pożyczkodawcy) oraz uzyskanie jego zgody na taką czynność. Oczywiście pomijając tu już cały aspekt legalności zawarcia samej umowy pożyczki, bo moim zdaniem powinieneś to raczej zgłosić do prokuratury.
[quote]Rozumiem, ale tak jak napisałem. Po prostu nie chcę, żeby jakoś karnie odpowiadał a tym bardziej poszedł siedzieć, albo płacił jakąś grzywnę, bo on już nigdy się nie podniesie. Najlepiej napisać do pożyczkodawcy?[/quote]
Możesz pisać ale co to ma dać? Skoro on nie dostałby tam pożyczki to i tak nie zgodzą się na "przepisanie".

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka