Przede wszystkim, ważne jest, abyś wiedział, że nie jesteś bezbronny w takiej sytuacji. Prawo cywilne chroni zarówno wynajmującego, jak i najemcę.

Jeżeli chodzi o zapisy dotyczące napraw, generalnie, umowa najmu powinna zawierać informacje o tym, kto pokrywa koszty napraw. Najczęściej wynajmujący jest odpowiedzialny za większe naprawy, podczas gdy najemca pokrywa koszty drobnych napraw, ale to może zależeć od konkretnej umowy. Wprowadzenie zapisu, że najemca pokrywa wszystkie naprawy powyżej 500 zł, wydaje się dość niezwykłe i mogłoby być kwestionowane.

Co do zapisu o prawie wynajmującego do wejścia do mieszkania bez uprzedzenia, jest to zdecydowanie niezgodne z prawem. Najemca ma prawo do "ciszy mieszkaniowej", co oznacza, że ma prawo do prywatności i niezakłócania przez wynajmującego. Wynajmujący nie może wejść do wynajmowanego mieszkania bez twojego pozwolenia, chyba że jest to sytuacja awaryjna.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka