Najpierw trzeba złożyć wniosek o nabycie praw do spadku. Do tego potrzebne sa dane takie jak : akty urodzenia synów natomiast córek akty ślubu . Do tego potrzebny jest akt zgonu osoby której dotyczy spadek . Wszystkie dokumenty musza byc aktualne . I w tym samym dniu składania wniosku trzeba wnieść oplate dokładnie 105 zł tyle ja dawałam . Zawiadomienie o sprawie usza odebrać wszyscy w tym zawiadomieniu składany jest wniosek ktory sie wypełnia musi ta osoba wypełnić tyle wniosków ile jest osób w moim przypadku musiałam wypełnić 8 wniosków ponieważ brat zmarł wiec sad przysłał mi pismo ze dochodzą dzieci brata. W tym wniosku jest pismo sadu ze kazdy ma czas na wniesienie uwag . Nie pamietam jaki to czas . Po tym czasie odbywa sie sprawa Sprawa o nabycie prawa do spadków . Nie da sie na jednej sprawie zrobic z tak aby na tej jednej sprawie ktoś zrobił ze sie zrzeka na kogoś swój udział na tej sprawie nie musza byc wszyscy . Jak to sie uprawomocni dopiero wtedy można składać Sprawę o z rzeczenie sie udziału . I jesli ktoś sie nie będzie zgadzał dopiero na niej moze swoje uwagi wnieść i moja rada ,jesli ktoś nie chce sie z rzec prosze zaproponować aby na swój koszt wziął rzeczoznawcę aby wyliczył wartość tego spadku . Skoro ktoś chce dostac jakaś cześć to nie wyliczy sie tego z nieba ktoś musi to wycenić ,wiec niech ten kto chce spłaty weźmie sobie rzeczoznawcę. Bo jak osoba która ma spłacać by wzięła moze zostać nazwana oszustka lub oszustem bo niby przekupi rzeczoznawcę a tak niech sobie go weźmie a kazdy zdrowo myślący i znający cenniki wie ze rzeczoznawca mało nie weźmie .A wtedy albo sie zgadzamy z jego wycena albo rządamy rzeczoznawcy sądowego i tu również opłatami obciążyć tych co chcą spłaty . Często jest tak ze te osoby wiecej płaca za rzeczoznawce niż dostaną udziału w spadku . A to ze nie ma zgodności ? Nie ma rodzin idealnych dzisiaj nie patrzy sie na to jaka była wola rodziców ,nie ma honoru, godności . Dzisiaj liczy sie mamona nawet 100 złoty byle komuś dopiec lub zrobić na złość . Jeśli była by zgodność w rodzinie to bez problemu u notariusza można to zrobic , aczkolwiek w Sadzie jest o wiele lepiej . Ponieważ tam możemy w oczy wygarnąć tym sępom co i jak . Bo do poty potrzeba jest opieka nad rodzicami to wszyscy ręce umywają i zasłaniają sie swoim życie .ale potem jak dochodzi do spadku sepy sie zlatują a gdzie byli jak trzeba było matce czy ojcu wymienić pampersy ,nakarmić umyc , Dlatego prosze wybaczyć za moja tu uwagę gardzę Takimi sepami . Jesli nie ma zgody tylko sprawa sądowa . Nic nie zrobi notariusz jesli. Nie ma zgody

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka