Nie podałeś szczegółów: kiedy to "wypowiadanie się" miałoby miejsce.
Stosunki panujące we wspólnocie mieszkaniowej określa ustawa z dnia 24 czerwca 1994 o własności lokali. Jeśli chodzi o zebrania członków wspólnoty, na których głosowane są uchwały i prowadzona dyskusja (a domyślam się, że o zabieranie głosu właśnie chodzi), to co do zasady, jako nie-członek wspólnoty, nie masz przyznanego takiego prawa na mocy ustawy. Następnym razem zamiast właściciela lokalu idź Ty na zebranie, dysponując pełnomocnictwem z jego strony do reprezentowania i głosowania. Tylko wówczas właściciel nie pójdzie na zebranie. Wtedy możesz zabrać głos, jeśli teraz komuś to przeszkadza.
W pozostałym zakresie, np. bieżące dyskutowanie z Zarządem czy Zarządcą i wypowiadanie się na temat wspólnoty, to nie zostało przyznane takie prawo Tobie. Jeśli więc w sprawach wspólnoty ktoś nie chce z Tobą rozmawiać jako nie-członkiem wspólnoty, to nic na to nie poradzisz. Chyba że właściciel (członek wspólnoty) upoważni Ciebie do reprezentowania Go przed tymi organami/osobami a Ty okażesz takie pełnomocnictwo.
Postawa prawna: art 1 ust. 2 ustawy o własności lokali i art. od 98 do 109 Kodeksu cywilnego (dotyczące pełnomocnika).

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka