Alimenty na byłą małżonkę.

Trzy lata temu doszło do rozwodu po między mną a moją żoną z mojej winy. Sąd wtedy zasądził również na nią alimenty w kwocie 1000zł. Czy teraz według was mogę złożyć wniosek o zniesienie alimentów czy lepiej w tej sytuacji trochę zaczekać np. rok czy dwa ? Moja była żona zarabia około 4tys zł miesięcznie więc oczywiście nie żyje w niedostatku i jak najbardziej może spokojnie przeżyć bez tych alimentów, zwłaszcza że na FB ona sama zamieszcza zdjęcia z wakacji po takich krajach jak Hiszpania czy Włochy, ciężko to nazwać niedostatkiem a nie widzę powodu dlaczego mam jej te wczasy finansować skoro mnie z nią już nic nie łączy. Oczywiście to nie jest tak że mnie na te alimenty nie stać, bo zarabiam około 12tys zł ale nie chce jej już więcej niczego płacić ani nic przelewać. Ostatnio gadaliśmy ze sobą i prosiłem ją o to żeby sama z tych alimentów zrezygnowała, oczywiście powiedziała że nie zamierza, udało mi się ją trochę sprowokować i nagrałem jak powiedziała mniej więcej coś takiego "tak, będę za twoje alimenty podróżowała, bawiła się, chodziła do SPA czy kosmetyczki" czy takie nagranie gdzie ona tak bezczelnie się wypowiada może być dowodem, że żyje dobrze ?

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka