Nieuzasadnione rozwiązanie umowy na czas nieokreślony.

Umowa na czas nieokreślony, wypowiedzenie ze strony pracodawcy, odwołanie do Sądu pracy. Sprawa zakończyła się, podpisaniem ugody Sądowej na 1szej rozprawie. Pracodawca zobowiązał się do zapłaty na moją "rzecz" odszkodowania kwoty 18.000 złotych brutto (słownie: osiemnaście tysięcy złotych brutto). 2. Kwotę wskazaną w ust. 1 powyżej Pozwana przeleje na rachunek bankowy Powódki nr [______], po potrąceniu należności publicznoprawnych przewidzianych przepisami prawa"
Pracodawca przelał mi jedynie - 14 982 zł
Wg. mojej wiedzy - a także tak mówił adwokat, który prowadził tą sprawę, odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę uzyskane w drodze ugody Sądowej jest zwolnione z podatku.
Nie rozumiem dlaczego pracodawca potrącił podatek.
Co mogę zrobić w tej sytuacji? Jak to rozwiązać, by uzyskać brakujące ponad 3 tys. zł ?