Szanse na warunkowe umorzenie postępowania

Witam.

Będę musiała odpowiedzieć za swoje czyny. Kradłam w sklepie kilkanaście- kilkadziesiąt razy…
Nie dostałam jeszcze wezwania na policję na przesłuchanie, ale myśle ze stanie się to niebawem. Dlatego tez nie wiem co na mnie znaleźli i na jaka kwotę. Może to być 3000zl ale również 7000 zł, naprawdę nie wiem ile będą grzebać .

Zastanawiam się czy w moim przypadku kiedy ilość tych kradzieży jest znaczna… mam szanse na warunkowe umorzenie postępowania ?
Co powinnam zrobić aby już teraz zacząć działać aby później udowodnić przed sądem, ze to się więcej nie powtórzy ? Iść do psychologa ? Psychiatry ? Cokolwiek ?

Jestem załamana… najbardziej bym chciała już zostać ukarana i przestać się tak stresować, ale mąż ma taki zawód… ze dla dobra jego kariery NIE MOGĘ zostać karana sądownie …
Żałuje bardzo, mam okropne myśli. Mamy 3 dzieci… przez ostatnie 3 miesiące życie wywróciło mi się do góry nogami. Zmarła moja jedyna bliska osoba babcia, która mi pomagała która mnie kochała… Przyszło mi się opiekować chorym dziadkiem, który ma Alzheimera, codziennie do niego jeżdżę, robie zakupy, nie dostaje żadnego wsparcia finansowego- wujek zabrał wszystkie pieniądze dziadków, a emerytura wpływa na konto dziadka do którego dostęp ma tylko wujek ponieważ tez zabrał dowód dziadka i wszystkie dokumenty.
Ta sytuacja mnie przerosła, bo tez skończył mi się macierzyński i mój brak perspektyw na powrót do pracy wpędził mnie w jakaś depresje… jesteśmy we wszystkim sami … chciałam nas jakoś wspomóc …

Te tłumaczenia teraz wydają mi się bezsensowne, ale tak jest…
Czy mam jakieś szanse na warunkowe umorzenie ?
Dziękuje


Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka