Pomówienie.
Witam, miało miejsce zdarzenie w szkole. Podobnież Pani od ojca dziecka wyczuła alkohol, nie zachowała się zgodnie z tym co mają w przepisach, wydała dziecko ojcu, następnego dnia dopiero zgłosiła do opieki społecznej że niby ojciec dziecka przyszedł pod wpływem, pisze „niby” bo nie sprawdziła tego w żaden sposób, nawet nic nie powiedziała mi matce dziecka, ani partnerowi że takie coś miało miejsce. Oczywiście opieka społeczna wysłała pismo do Sądu, mamy przez domysły nauczycielki nieprzyjemności związane z kuratorem, Przez całą sytuację czekają nas zeznania w sądzie i niestety została od razu nałożona niebieska karta na partnera, karta jest już teraz w trakcje zamknięcia bo dzielnicowy nie ma do nas żadnych zastrzeżeń, w opiece społecznie też byliśmy pierwszy raz właśnie na rozmowie o tej sytuacji, opieka społeczna nie zna nas bo nie pobieramy nic od nich. Mogę prosić o poradę co zrobić z domysłami nauczycielki? Jakie kroki podjąć ?