Śmierć współwłaściciela pojazdu.

Jakiś czas temu odszedł główny właściciel pojazdu, którego ja jestem współwłaścicielką (stosunek rodzinny: dziadek-wnuczka). Zagwozdka polega na tym, czy w takiej sytuacji automatycznie stałam się główną właścicielką pojazdu czy też teraz współdzielę pojazd z żoną głównego właściciela, w następnej kolejności z jego dziećmi? Nikt się w rodzinie nie wykłóca, ale chcielibyśmy załatwić prawne sprawy do porządku tak, aby samochód był już wyłącznie moją własnością.
Przed śmiercią dziadka sporządziliśmy umowę darowizny (z datą luty 2022), jednak wszystko potem zostało odwleczone w czasie i nie zostało nigdzie zgłoszone i zmienione. Dokument jest wypełniony i podpisany. Co teraz począć, aby rozwiązać sprawę w jak najprostszy, najszybszy i bezkosztowy sposób?
Będę bardzo wdzięczna za wyjaśnienie dalszego postępowania w tej sprawie.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka