Miałem dług. Komornik ściągnął z poborów całość zadłużenia co do złotówki. Po otrzymaniu od komornika potwierdzenia zamknięcia sprawy (bo wszystko uregulowane) firma windykacyjna, która wszczęła sprawę - wydzwania do mnie "bo jeszcze zostało do dopłacenia" kilka setek. W tej samej sprawie, ten sam wierzyciel - i mam na podstawie telefonicznej informacji przelać kasę na ich konto. Pytanie: reagować? Czego się domagać? Co taka firma musi mi przedstawić, abym miał poczucie obowiązku zapłaty? Mówią o jakiś "kosztach poprzednich działań", ale komornik w tekście info o zamknięciu postępowania napisał, że spłacona kwota zawiera koszty poprzednich czynności. Jak to powinno wyglądać?
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: