Spadek po rodzicach.
Chciałbym się upewnić, czy dobrze myślę, mianowicie teść wraz ze swoją siostrą odziedziczyli dom po rodzicach (po połowie). Miało to miejsce w czasie, gdy teść był w związku małżeńskim z teściową (która wcześniej wyrzuciła teścia z ich wspólnego domu, ale bez żadnego postępowania sądowego, po prostu miała taki kaprys, do rozwodu nie doszło). Obecnie teść umiera i zastanawia się, czy po jego śmierci jakaś część odziedziczonego po rodzicach domu przypadnie w spadku teściowej.
Wydaje mi się, że nie, gdyż spadek po rodzicach nie był majątkiem teścia wniesionym do małżeństwa, ani majątkiem wspólnie zdobytym.
Czy dobrze myślę?