Chciałbym zasięgnąć małej porady odnośnie szkoleń i czasu wolnego. Mianowicie sytuacja wygląda tak - pracuję w systemie 4 brygadowym, po 3 zmianie nocnej (przedostatniej), którą kończę o 7 rano, przełożony skierował mnie na szkolenie BHP które odbędzie się od razu po zakończeniu owej zmiany. Następnie twierdzi, że muszę przyjść do pracy na ostatnią zmianę nocną. Idąc tym tokiem rozumowania po 8h zmianie, 4-6h szkolenia BHP zakończonego jakimś egzaminem mam się szybko wyspać, żeby przyjść tego samego dnia na ostatnią nockę. Pracodawca oferuje "wybranie" tych godzin, które spędzę na szkoleniu w inny dzień ( oczywiście będzie to wolne bezpłatne gdyż szkolenie odbywa się poza godzinami pracy ). Chciałbym was drodzy forumowicze zapytać czy taki manewr jest legalny? Co można zrobić w takiej sytuacji?
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: