Dziedziczenie po ojczymie.
Witam serdecznie,
jeżeli był gdzieś taki temat to najmocniej przepraszam i proszę o skierowanie.
Sprawa jest moim potencjalnym zmartwieniem gdyż ojczym żyje i pewnie pożyje(mam taką nadzieję).
A więc, moja mama i ojczym wzięli ślub gdy miałem jakieś 6 miesięcy, oboje byli po rozwodach i maja dzieci z poprzednich małżeństw.
Ja wychowałem się od dziecka z moim ojczymem w relacji ojciec-syn.
O tyle o ile mam dobrą relacje z jego dziećmi z poprzedniego małżeństwa (miłą sympatyczną ale nie jakąś mocno braterską) do tego znam charakter jego syna i wiem ze będzie problem z majątkiem. Nie chodzi mi tu nawet o jego majątek z rodziny a mają parę działek i ziem rolnych a o majątek jaki zdobył z moją mamą czyli mieszkanie + dom etc. i martwię się, że będzie mógł zawinąć kawałek i zapewne to zrobi, jedyną możliwością albo czymś co sprawi ze będę się czuł bezpiecznie o majątek mojej mamy to dostęp do majątku ojczyma, wiem, że był moim opiekunem prawnym do 18 roku życia, czy to sprawia, że dziedziczę po nim jak syn? Nie jednokrotnie oświadczał, że traktuje mnie jak swoje dziecko a ja mu, że traktuje go jak ojca i o niego zadbam.
Interesuje mnie kwestia majątkowa bo chciałbym z nim poruszyć ten temat, jesteśmy coraz starsi a ja korzystam z mieszkania moich rodziców i nie chciałbym w razie kłopotu musieć płacić działkę jego synowi za piękne oczy.