Czy można sprzedać mieszkanie z pluskwami?

W ubiegłym tygodniu kupiłam mieszkanie na rynku wtórnym. Dwa razy oglądaliśmy z narzeczonym lokal w obecności pośrednika. Właściciel nie miał z nami kontaktu. Mieszkanie ogólnie było w kiepskim stanie, całe do remontu ale przygotowani byliśmy na taki stan rzeczy. Po załatwieniu niezbędnych formalności jak sprawy urzędowe i administracyjne zabraliśmy się wstępnie za porządkowanie pomieszczeń. Ze zgrozą odkryliśmy, że mieszkanie jest całe zapluskwione czego nie było widać w ciągu dnia. Insekty te uaktywniają się w ciemności. Po dokładnych oględzinach stwierdziliśmy, że robactwo siedzi w każdym zakamarku, chodzi po ścianach, podłodze. Przy demontażu szaf i pawlaczy odkryliśmy całe siedliska z larwami i jajami. Pluskwiaki cały czas się namnażają i nie ma jak przeprowadzi remontu. Dodatkowo zanieśliśmy na sobie insekty do mieszkania z którego obecnie korzystamy. Mam pytanie czy można pociągnąć do odpowiedzialności karnej osobę, która sprzedała nam to mieszkanie, czy można żądać odszkodowania, zadośćuczynienia, dezynsekcji mieszkania na jego koszt?

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka