Mieszkanie nabyte w spadku.

Po bardzo burzliwej sprawie o nabycie spadku po mojej zmarłej siostrze sąd po niemal 2 latach wydał postanowienie wedle, którego jestem jednym ze spadkobierców. W skład spadku wchodzi m.in. mieszkanie. Osoba, która według mojej wiedzy do tej pory dysponowała kluczami, a także pobierała korzyści z tego tytułu (czynsz od lokatorów zamieszkujących mieszkanie) wypiera się tego. Lokatorzy nie otwierają mi drzwi. Co mogę zrobić? Czy mogę wezwać ślusarza, który otworzy drzwi i wymieni zamki w mojej obecności, gdy będę mieć ze sobą prawomocne postanowienie sądu? Nie chcę wszczynać awantur, ale jakby nie patrzeć to mam prawo do tego mieszkania, a obecnie zajmują je osoby, o których nic nie wiem i nie mogę się z nimi dogadać, bo mnie unikają.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka