Podział majątku.

Były ex małżonek (rozwód bez orzekania o winie miesiąc temu, była wspólnota majątkowa) założył sprawę o podział majątku, wyznaczając cenę z kosmosu za dom na wsi i oczekując spłaty połowy. Ja tego domu sprzedać nie chce, chętnie go spłacę ale nie mam takich pieniędzy - może macie doświadczenie czy sad może zarządzić raty? Czy jeśli podana cena jest +20% możemy najpierw zweryfikować to na jakiejś wycenie? Nie stać mnie na prawnika który poprowadzi ta sprawę za x tysięcy, tym bardziej że muszę zbierać na spłatę połowy domu.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka