Pierwsza sprawa rozwodowa.

Jak to wygląda?
Z mojej strony: Pozew bez orzekania o winie\ zabezpieczenie alimentów na czas trwania procesu (już przyznane) /kontakty z dzieckiem /piecza
Druga strona nie wypowiedziała się co do pozwu, nie podjęła nawet pisma, 2 krotnie awizowanego...
Ale, nagle komornik zadziałał (zabezpieczenie alimentacyjne na czas trwania procesu) i strona być może pojawi się w Sądzie.
Moje pytanie:
Jeżeli strona się stawi na pierwszej rozprawie, oczywiście jej stanowisko będzie "z winy powódki" itd.?
Odraczam z uwagi na zbyt późne ustosunkowanie się? I proszę o możliwość ustosunkowania się na piśmie? Czy sprawa trwa nadal i muszę zadawać pytanie "jak do winy"
Jak wygląda słuchanie stron na pierwszej rozprawie? Czy trzeba wtedy mówić wszystko? Czy Sąd słucha w określonym zakresie? ( uwagi na ROZWOD/KONTAKTY/PIECZĘ/ALIMENTY?
Nie wiem czego się spodziewać...
Strasznie się tym stresuję.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka