Odebranie władzy rodzicielskiej matce

Dzień dobry, jestem ojcem dwóch corek, które bardzo kocham. Kilka lat po rozwodzie i opiece naprzemiennej jedna z moich córek zaczęła mieć problemy z matką i jej byłym partnerem. Córka podcięła sobie żyły będąc pod opieka matki. W czasie mojej opieki, zauwazylem to od razu, rozpocząłem z córką terapie u lekarza psychiatry. Najpierw farmakologiczna, która miała przygotowac córkę do terapii z psychologiem. Córka zaczęła być nastawiana przeciwko mnie, terapie córki matka przerwała a córka od ponad dwóch lat jest alienowania. Wyrokiem sądu sprzed dwóch lat córka ma uczęszczać na terapie, a cała rodzina na terapie rodzinna. Była żona nie respektuje regionu córka od dwóch lat jest bez terapii. Alienuje się od świata, ma problemy tożsamości płciowej. Czy w takiej sytuacji jest jakakolwiek szansa na odebranie praw rodzicielskich matce? Druga córka jest również manipulowana i nastawiana przeciwko mnie. Chce mieć kontakt i opiekę naprzemienna ale jest pod wpływem matki. Walczy o wolność w wyrazami uczuć. Obawiam się, ze z druga córką była żona zrobi to samo. Czy to są wystarczające powody do odebrania praw rodzicielskich? Kocham córki nad życie i chodzi mi o ich zdrowie i szczęśliwe życie. Dziekuje za opinie.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka