Nadpalenie mojego pojazdu.

Mam dość nietypowy problem.
Moje auto zostało opalone od strony kierowcy przez auto które jak na razie wiem zostało podpalone, tak twierdzi biegły sądowy.
Uszkodzonych są 3 pojazdy. Środkowy który został podpalony. Mój po prawej do niego opalony, "kogoś" po lewej także został opalony.
Środkowy oraz ten po lewej stoją już jakiś czas, nie ruszane wyglądały na opuszczone. Obawiam się że środkowy nie ma obowiązkowego OC .....
Problem mam jak rozwiązać sprawę na moją korzyść:
1. Mam wykupione AC mini w wariancie "Kradzież i Żywioły," w Link4. W OWU wyczytałem niepokojący tekst :
" Zakres ubezpieczenia Żywioły
W zakresie ubezpieczenia Żywioły wypłacamy odszkodowanie za Szkodę polegającą na uszkodzeniu lub zniszczeniu
Pojazdu, która powstanie w wyniku jednego z poniższych
zdarzeń:
1) pożaru, za wyjątkiem pożaru powstałego w wyniku pod-
palenia Pojazdu,"
ja to rozumiem w dwojaki sposób
a) Nie wypłacimy pieniążków gdy auto zostanie podpalone a przecież tak zostało auto obok podpalone przez jakiegoś sprawcę.
b) nie wypłacimy odszkodowania gdy zostanie podpalone w jakikolwiek sposób a przecież zostało podpalone przez przeniesienie ognia z pojazdu obok.
2. Czy jeśli auto zostało podpalone (dalej przytoczę że był biegły i to stwierdził od razu) czy mam szansę korzystać z OC pojazdu z którego ogień przeszedł na mój ? Skoro wypłacają odszkodowanie gdy pojazd zostanie skradziony a w międzyczasie dojdzie do szkody to tu myślę że też by mogli.
3. Pytanie. Co powinienem po kolei robić ?
Dziś w nocy tj. 10.11 był pożar, w nocy były służby, koło 12:00 kontaktowałem się z policją i też koło 13:00 przyjechał Pan policjant z biegłym. Spisali notatki, zdjęcia, okoliczności itp.
Do 2 dni Pan policjant ma zadzwonić abym stawił się na komendzie aby złożyć zawiadomienie w związku ze szkodą majątkową czy coś, już nie pamiętam.
Co mam dalej począć.
Bardzo proszę o pomoc, auto warte 20tyś, niestety nie stać mnie na drugie auto, nie zarabiam kokosów aby sobie sprawić ....