Wypadek w pracy.

Znajoma uległa wypadkowi w pracy. Pracuje w Dziale gdzie sterylizuje się narzędzia do operacji. Po sterylizacji, niektóre narzędzia musi dostarczyć do innego budynku. W tym celu musi wyjść z jednego budynku szpitala i przejść na terenie szpitala do drugiego budynku. W dniu, w którym uległa wypadkowi ( jest na zwolnieniu ponieważ poważnie uszkodziła sobie między innymi staw skokowy) była gołoledź, było bardzo ślisko a teren należący do szpitala nie był posypany (solą, piaskiem itp.). Przewróciła się i przez to nabawiła się "kontuzji". Czy można ten wypadek uznać jako wypadek z winy pracownika? Jak tak to co powinna moja znajoma zrobić? W autopsji wiem, że służby BHP zawsze bronią pracodawcy a nie pracownika.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka