Alimenty na studenta.

Witam. Mam chyba dość nietypowe pytanie. Jestem po rozwodzie z żoną. Jedno z naszych dzieci jest studentem- wszystkie koszty utrzymania dziecka na studiach ponoszę sam (najem mieszkania, kieszonkowe , opłata za studia). Była żona zarabia nawet więcej ode mnie ale nie chce "wydawać pieniędzy". Studia są tylko w trybie dziennym więc możliwość, że sam się utrzyma odpada.
CZY JEST JAKAŚ SZNASA NA POZWANIE ŻONY O ZAPŁATĘ POŁOWY ALIMENTÓW?
Nie chce mieszać w to dziecka, dość już przeżył przez zdrady matki.

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka