Dzień dobry, znajoma straciła mieszkanie socjalne w którym mieszkała koło 24 lat.
Zadłużenie jest około 20 tys złotych.
Wczoraj została wykonana eksmisja ona była w pracy i jak przyszła mieszkanie puste i wymienione zamki. Ona nie wiedziała że jest taka sytuacja komornik nie poinformował nie dostała żaden list od komornika że w takim dniu zostanie eksmisja, to jest jej jedyne mieszkanie i nie ma żadnego innego mieszkania mieszka tam na co dzień.
Nie było żadnej próby kontaktu, wczoraj po tej sytuacji zapłaciła 10 tys tego długu i pytanie jest czy jest legalne takie postępowanie? Ze nie było jej że wszystkie jej rzeczy wywieźli do jakiegoś magazynu? Nie dostała ani żadnej listy ani dokumentu od komornika. Osoby które były to komornik i pracownicy jego. Dostała mieszkanie zastępujące.
Czy da radę odzyskać to mieszkanie? Jak wpłaci resztę? Czy lepiej nie płacić bo to stracone?
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: