Witam mam pytanie, jeśli szkoła wystąpiła do sądu rodzinnego o nienależycie wykonywaną władzę rodzicielską ponieważ dziecko jest problemowe ( nazywając rzecz po imieniu Pyskate) i sąd nie znalazł przesłanek dla tego wniosku. Uznał że nie widzi tu żadnego argumentu który wskazywała by na winę rodziców. Czy w takim przypadku mogę wystąpić przeciwko szkole o " szykanowanie " mojej rodziny, czy też bezpodstawne pomówienia? Śmiem twierdzić że pani dyrektor uwzięła się na dziecko i robi wszystko aby mi i dziecku utrudnić zycie .
Ps. Uprzedzę wszystkie wypowiedzi , tak wychowuje jak najlepiej i tłumacze dziecku że ma mieć szacunek do starszych i w domu z takim zachowaniem nie mamy problemu .
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: