Mam w sąsiedztwie opuszczone gospodarstwo - dom i działkę rolną. Stało to wiele, wiele lat bo ostatni własiciel zmarł i brak spadkobierców.
Jakiś cwaniaczek zarejestrował tam firmę i z tego co się dowiedziałem, chce sobie to przejąć. Ci ludzie mieszkają w innej części Polski, wyhaczyli jakoś tą nieruchomość.
Dom oczywiście popada w ruinę, działka zarasta, nikt o to nie dba, nikt się tym nie interesuje. Pustostan i bałagan.
Jak można przerwać cwaniakowi bieg przedawnienia?
Czy skoszenie krzaków i posprzątanie posesji przeze mnie i udokumentowanie tego albo jakiś wniosek do sądu, że koleś fikcyjnie chce przejęć posesję?
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: