Mieszkamy cały czas razem.Zgodnie z wyliczeniami rozliczałem się z żoną za koszty domu i dzieci. Jedno jest pełnoletnie. Na drugie koszt miesieczny wychodził średniorocznie ok 1300 zl. Na mnie 650. Dla prostoty analizy załużmy że całą kwotę wysyłałem w gotówce. Część kwoty wydawałem i przedstawiałem paragony a część przelewalem na konto. Nie sprzeciwiała się wysłanemu jej mojemu wyliczeniu a nawet okazywała zadowolenie na messengerze. Jednak nadmiernie w stosownym okresie wydawała, wydatki przypisała córce, uzyskując jej większy koszt miesięczny, załóżmy że 2000. I teraz Sąd mi wysyła zabezpieczenie na kwotę 1000 zł.
Ale ja płaciłem! Nie uchylałem się. Domyślam się że Sąd zanalizuje przy mojej pomocy wydatki żony, jednak czy Sąd weźmie tez pod uwagę to że przecież płaciłem? Załóżmy że Sąd uzna że odpowiedniejsza kwota będzie bym płacił teraz 800. Czy pozostawi to w formie zabezpieczenia czy je uchyli bo nie było podstaw by mnie przymuszać. Cofniecie formalnego zabezpieczenia było by dla mnie milą chwilą
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: