W roku mniej więcej 1998/1999 koleżanka mamy wzięła jej na raty sprzęt za który mama nie płaciła rat. W wyniku czego na tą koleżankę usiadł komornik. Wtedy moja mama pożyczyła pieniądze od innych znajomych( którzy już nie żyją więc nie ma jak tego poświadczyć )i jej wszystko oddała, ale nie ma żadnego pokwitowania. Po tylu latach mama dostała wezwanie do zapłaty od tej koleżanki na kwotę 5000 zł, bo ona twierdzi że nic nie zostało oddane. Mama Nie mam żadnego potwierdzenia kompletnie nic to było to tyle lat wstecz. Nigdzie też mama nie podpisywała, że sprzęt i te raty które koleżanka wzięła na siebie są na mamę. Mama Nie chce drugi raz płacić czegoś co już dawno było spłacone . A też w chwili obecnej nawet jej na to nie stać. Nie wiemy czy teraz na takie przedsądowe wezwanie do zapłaty odpowiedzieć i co . Proszę o informacje. Zastanawiam się też czy sprawa po tylu latach nie jest przedawniona .teraz są przecież inne wartości pieniądza niż w latach. koleżanka mamy nie dość że co chwilę do niej wypisuje że odda ja do sądu to już i do mnie jako córki wypisuje to samo że mam mamie przemówić, że ma jej oddać pieniądze bo idzie do sądu jak tego nie dostanie. Mam obawy, że jeżeli mama nie ma żadnego pokwitowania to trzeba będzie oddawać drugi raz..
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: